reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Domat ja po menopurze i ganopeptylu krwawiłam i to jak na @, lekarz powiedział, że bardzo często kobiety tak reagują. Przy 2 stymulacjach miałam to samo, gdy krwawienie jest dość mocne lekarz przepisuje exacyl i po max. 5 dniach krwawienie zanika.
 
reklama
madzialenak, ja już miałam @ więc przestraszyłam się bo około 4 dni temu mi się skończyło. Ale skoro mówisz, że to normalne to trochę mnie uspokoiłaś. W ogóle po pierwszym zastrzyku bardzo kuł mnie jajnik a teraz tylko głowa ćmi codziennie.. Ale nic dziwnego, organizm szaleje od takiej dawki hormonów. Ja dostaję dwie dawki na raz. Mam 12 ampułek na 6 zastrzyków. Teraz czytałam, że może dojść nawet do tego że nie pobiorą nic bo pójdzie stymulacja w złym kierunku.. Chyba muszę założyć blokadę na komp bo za dużo czytam ;) A Ty jak się czujesz??
 
Witam w poniedzialkowy poranek :-)

Dorus, witaj wsrod nas. Faktycznie dobrze byloby skonsultowac TWoj wynik TSH z endokrynologiem. Moze pojdz do innego lekarza. Czasem dobrze jest miec obinie 2 specjalistow. Zawsze zarodeczki mozna zamrozic i przystapic do crio , gdy pozimo tsh bedzie satysfakcjonujacy.


Juz tylko 4 dni pozostaly do rozpoczecia stymulki a moje samopoczucie waha sie miedzy entuzjazmem, ze strachem,ze znowu walka moze sie zakonczyc fiaskiem.
 
Domat, glowa do gory. Kazdy organizm jest inni i wcale nie oznacza,ze Twoja stymulacja zakonczy sie niepowodzeniem. Najlepiej nie szukaj juz nic na ten temat w niecie, by ni eprzyciagac zlych mysli, tylko mysl o Twoich jajeczkach jak slicznie rosna. Bedzie dobrze!!!!!
 
Dzień dobry dziewczynki :)

Aduś - ale cudowne maluszki masz w brzuszku! Trzymam kciuki i z całego serca życzę, żeby obydwa dalej tak pięknie się rozwijały. Jak się czujesz?
Pingwinek – Przykleiłaś plasterki? :)

Madzialenak – jak zdrówko???


Podam Wam dziewczyny przepis na naturalny antybiotyk (jest naprawdę baaardzo skuteczny) a teraz takie chorubska panują

ok 10 cm świeżego imbiru – pokroić na cienkie plasterki dodać 1 szklankę wody i zaparzyć

trochę wystudzić i dodać 1 łyżkę miodu, pół cytryny (soku) i dwie łyżki soku malinowego.


Ja ostatnio miałam temp 38,3 i okropnie bolało mnie gardło – piłam tą miksturkę 3 razy dziennie prze 5 dni i już jestem zdrowa jak rybka ;) naprawdę warto wypróbować



Lawendowy sen – bardzo Ci współczuje takiej niemiłej atmosfery w pracy, doskonale wiem co czujesz! Ja przez 2 lata miałam taką okropna atmosferę w pracy i to w dodatku to piekło gotowała mi moja teściowa :( Mój organizm tak się bronił, przed tą fatalną atmosferą, że ciągle byłam chora, aż moja lekarz już nie wiedziała co ze mną się dzieje, że ciągle jestem chora i antybiotyki na mnie nie działały. Jak wracałam z pracy to byłam tak psychicznie wykończona, że od razu zasypiałam, i mogłabym tak spać do samego rana. Ja się zwolniłam, bo po prostu już nie wytrzymałam. Od tamtej pory wszystkie dolegliwości minęły jak ręką odjął. A pierwsze przeziębienie mnie dopadło po 1,5 roku :) Także bardzo Ci współczuje, bo wiem co przeżywasz a atmosfera w pracy jest bardzo ważna



Kinga – w czw mam wizytę, zobaczymy czy Dr zleci mi kariotyp. Szkoda, że trzeba na niego tak długo czekać. Mam nadzieję, że nie przyjdzie mojej Dr do głowy IUI, bo ja chcę od razu in vitro, bo przy tak małej skuteczności IUI nie chcę jeszcze obniżać AMH

Ty też już niedługo poznasz plan działania :)



Masia123, Kinga, Fasun – razem będziemy dzielnie walczyły z naszym niskim AMH
 
Doruś leczysz się może u Dr Kunickiego? Ja byłam u niego na konsultacji, żeby powiedział czy mam hormony ok. Podobno to bardzo dobry lekarz i zapewne wie co robi, ale dla własnego spokoju mogłabyś rzeczywiście jeszcze z gin-endokrynologiem, który pracuje w klinice niepłodności to skonsultować

Domat Agapl ma rację nie warto szukać w necie i się stresować - jak mnie mój lekarz kierował na laparoskopie to byłam przerażona, a on od razu powiedział mi żebym nie szukała nic w necie. Nie stresuj się jesteś pod dobrą opieką :) i na pewno wszystko będzie dobrze
 
Witam Was, Kochane moje:-)
Fatalnie się czuję, bo i doskwiera mi ból głowy i boli mnie żołądek. Ale to pewnie z nerwów. Jakoś przeżyć dzisiejszy dzień,
a jutro mam wolne, to sobie odzipnę.
Życzę Wam miłego dnia:-)
543956_562528437108786_315689723_n.jpg
 
Darii dziękuje :-) maluszki naprawde ładne, nie moge się napatrzeć na ich zdjęcia jakie dała mi Pani embriolog, Nigdy bym nie pomyślała że wyhodują sie az tak ładne, jeden łobuziak to już z otoczki wyszedł sobie a ja mialam zlecone AH więc zrobili tylko na tym jednym 4AB który też jest śliczniutki... No tak ale to jeszcze nie jest gwarancja tego że zostaną ze mną :-( Czytałąm że przy takich blastach jak 5AA szansa jest większa nawet m. 50-60% a pozostałe, 40% to kwestia genetyki, macicy i immunologi... dwie ostatnie sa już raczej wykluczone u mnie więc ta genetyka... ale oba plasterki nadal sie trzymaja, jeden troszeczke sie odkleja ale trzyma sie , oby do piątku
A co do samopoczucia to wczoraj poznym wieczorem zaczela ciągną mnie macica, wzielamnospe , mam nadziej ze slusznie i bylo lepiej. A dzis mam jakies zawroty głowy :szok:??? i czuje sie oslabiona... jak nigdy..
Darii ty swoim amh sie nie przejmuj tak bardzo, to jest indywidulana sprawa, wazne przy stymulacji jest gł. fsh, jak ci pisalam mozna je poprawc podobno biosteronem dhea, zbadaj sobie fsh 3 dc i bedziesz wiedziec.. :szok:
 
reklama
Dziewczyny a ja dzis w domu, przy poniedziałki, takie to dziwne dla mnie bo ja pracoholik jestem i nawet teraz na mailu firmowym siedze ;) ale jest taka ladna pogoda za oknem że a milo w domku posiedziec i popatrzec z okna na Wisłę i piękne sloneczko..:-)
 
Do góry