Kto po in vitro?

[motylek24]

@Netiaskitchen obejrzalam ten wywiad z dr Mrugaczem, bardzo ciekawy! Dzięki za cynk..

Ja też sobie posłuchałam Chyba czyta nasze forum bo stwierdził, że pacjentki teraz są wyedukowane hehe.

 

[Aduś16]

Dziewczyny znacie się może na tym teście cytokin??? Ja oczywiście nic z wyniku nie rozumiem. A wyniki moje są takie IFN GAMMA127.87 tNF 1990.71 IL10 mam 285.35 IL4 7,03 IL5 6.28 IL2 116.78 później są jakies wskaźniki! Nic z tego nie rozumiem. @Aduś16 pamietam ze we wcześniejszych wpisach pisałaś która jest ważna a która nie ale nie mogę tęgi znaleść !

Z tych parametrow dwa najważniejsze to IL10 i IL2. IL10 masz bardzo niski, z tego co pamiętam to normy są od ponad 600 do ponad 3tys ale dla ciąży to chyba od ponad 1tys w góry najlepiej jak jest jak najwyższa bo to rzekomo parametr ochrony zarodka. IL 2 natomiast powinna być niska no i Twoja też jest dość wysoka.. z tego co pamiętam to cytokiny można tez immunosupresja wyregulowac, na nie też się szczepi lub można wziąć immunoglobuliny...

 

[Olusja1987]

Hej! Ja po wizycie. Endometrium zerowe, kontynuuję zastrzyki z Gonalu, dodatkowo od jutra dorzucam Gonal F 150 i Menopur 75. Będziemy mieć IMSI, i wlew z Intralipidu (któraś sie orientuje ile w Gyncentrum kosztuje ten wlew?). Kolejne usg w nadchodzący czwartek.

 

[Aduś16]

@Aduś16 jak nastroje przed jutrem? Mam nadzieje ze uszy do góry pierś wypięta i wiara w kropka na 100%

Zaczynam się bardzo stresować Jak jeszcze tego Mrugacza posluchalam że wadliwe zarodki mogą po prostu poronieniem się zakończyć to już mam czarne myśli odnośnie moje zarodka! To chyba normalne że przed usg każda zaczyna trzesc gaciami.

 

[NadziejaJest]

Hu....owo[emoji23].
Pamiętam jak niedawno komuś tu na forum radziłam żeby wcale nie zwracać uwagi na pseudo objawy....A teraz ja się u siebie doszukuję [emoji23]. Miało być na lajcie, a codziennie o tym myślę, i nic nie czuję, żadnych objawów... Tylko piersi wielkie balony, ale to już takie miałam przed transferem.
A mam sobie zrobić w poniedziałek też progesteron? Bo ja go nigdy nie badam[emoji848]

Kuzwa...bo mnie tez dopadlo zamartwianie się i doszukiwanie objawów. Ehhh..piersi nabrzmialych nie mam. Tylko jajniki czuje. Ale z wczesniejszych biochemicznych czulam raczej na srodku brzucha cos a tu po boku. Od dziś wjeżdża u mnie prolutex. Wiec ja juz progesteronu nie będę sobie badać. Zawsze miałam w normie. Jak to mówią brak objawów to tez objaw. Zeby nie myśleć wysprzatalam mieszkanie. Tule mocno i aby do poniedziałku

 

[fredka84]

Fredka 84 niestresuj się ja wczpraj transfer i staram się nie nakrecać. Będzie co ma być oby było dobrze, bo kasa się skończyła na kolejny trzeba będzie zbierać więc tak teraz się nie uda to d..a blada.

Wiesz, ja to tak pechowa że jak ktoś ze mną transferował to tylko mi się nie udawało [emoji849].
Teraz weekend, najgorzej, bo wolę do pracy chodzić [emoji12]

 

[Netiaskitchen]

@Netiaskitchen obejrzalam ten wywiad z dr Mrugaczem, bardzo ciekawy! Dzięki za cynk..

Polecam się Taki normalny spoko gość. Potwierdził to o czym myślałam i czytałam na fb forum, czyli że te duże kliniki działają tak trochę schematycznie i zachowawczo. Nie uznają wyników nowych badań dopóki nie są zatwierdzone jako ogólne podejście. Trochę to rozumiem, ale z perspektywy pacjenta to za mało niestety.

 

[NadziejaJest]

Dziewczyny znacie się może na tym teście cytokin??? Ja oczywiście nic z wyniku nie rozumiem. A wyniki moje są takie IFN GAMMA127.87 tNF 1990.71 IL10 mam 285.35 IL4 7,03 IL5 6.28 IL2 116.78 później są jakies wskaźniki! Nic z tego nie rozumiem. @Aduś16 pamietam ze we wcześniejszych wpisach pisałaś która jest ważna a która nie ale nie mogę tęgi znaleść !

IL 10 to ochrona zarodka powinna być wysoko, za to IL 2 najlepiej jak jest nisko. Jeśli się mgle to poprawcie mnie

 

[Netiaskitchen]

Zaczynam się bardzo stresować Jak jeszcze tego Mrugacza posluchalam że wadliwe zarodki mogą po prostu poronieniem się zakończyć to już mam czarne myśli odnośnie moje zarodka! To chyba normalne że przed usg każda zaczyna trzesc gaciami.

Normalne z tymi gaciami. I do końca tak będzie, zobaczysz. No niestety. Jak tyle się przejdzie, to potem boisz się przysłowiowego kichnięcia, żeby nic się nie stało... Ale zobacz, kropek zaimplatował się, ma się dobrze, rośnie sobie. Zrobisz badania żeby upewnić się że jest z nim wszystko ok i może choć troszeczkę odetchniesz.

 

[fredka84]

To też robisz betę w poniedziałek? Nie widzę Cię w kalendarzu

Kuzwa...bo mnie tez dopadlo zamartwianie się i doszukiwanie objawów. Ehhh..piersi nabrzmialych nie mam. Tylko jajniki czuje. Ale z wczesniejszych biochemicznych czulam raczej na srodku brzucha cos a tu po boku. Od dziś wjeżdża u mnie prolutex. Wiec ja juz progesteronu nie będę sobie badać. Zawsze miałam w normie. Jak to mówią brak objawów to tez objaw. Zeby nie myśleć wysprzatalam mieszkanie. Tule mocno i aby do poniedziałku