reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Hejka dziewczynki ;)
Ja to chyba osiwieje do tego porodu ..
wczoraj leżymy sobie z mężem, wyginam
się żeby zgasić lampkę nocną ale czuje, że coś leci. Pewna, że to Luteina, przełożyłam sobie papier i czekam, rozmawiam siebie dalej z mężem. Nooo i papier jest bardziej mokry i mokry. Wtedy spojrzałam a to krew 😑 leciało ze mnie normalnie .. to trwało chyba z 3 min i koniec. Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mi krew, mocz i zrobili usg.
Z kropkiem wszystko Ok, od czwartku urósł prawie 0,5 cm, ruszał rączkami i nóżkami, serduszko pięknie biło ;)
Standardowo nie wiadomo skąd ta krew 😑
Teraz ze mnie nie leci ale na papierze mam jeszcze czerwień. Dostałam zwolnienie na AŻ 3 dni ... więc szaleństwo 😂
Ogólnie byłam bardzo spokojna jak na siebie, aż sama byłam zaskoczona. Chyba po prostu wiedziałam, że wszystko będzie Ok ;)
Nooo i znowu się rozpisałam 🤦🏼‍♀️
Życzę miłego dnia 😘
 
reklama
Znalazłam zdjecie.
Jakos mi sie przykro zrobiło jak sobie popatrzyłam na ten zarodeczek :( Widocznie to wszystko jeszcze sie w nas głęboko tli😢 I tak chyba bede sobia zadawac pytanie dlaczego do konca zycia. Mysle ze ciaza i zdrowy dzisidzius tylko dalby rade zagłuszyc, zamazac te złe wspomnienia. Czasami sie boje ze nie wystarczajaco sie przyłożyłam do tych transferow zeby sie udaly. I ze to przeze mnie one umarły. Ale pozniej sobie mysle ze skoro sie nie chcialy rozwijac tzn ze byly wadliwe. Tzn ze to nie do konca było nowe zycie ? Takie mnie chwile refleksji naszly. Zaraz mi przejdzie bo nie mam czasu na rozmyslania 😄
 
Hejka dziewczynki ;)
Ja to chyba osiwieje do tego porodu ..
wczoraj leżymy sobie z mężem, wyginam
się żeby zgasić lampkę nocną ale czuje, że coś leci. Pewna, że to Luteina, przełożyłam sobie papier i czekam, rozmawiam siebie dalej z mężem. Nooo i papier jest bardziej mokry i mokry. Wtedy spojrzałam a to krew 😑 leciało ze mnie normalnie .. to trwało chyba z 3 min i koniec. Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mi krew, mocz i zrobili usg.
Z kropkiem wszystko Ok, od czwartku urósł prawie 0,5 cm, ruszał rączkami i nóżkami, serduszko pięknie biło ;)
Standardowo nie wiadomo skąd ta krew 😑
Teraz ze mnie nie leci ale na papierze mam jeszcze czerwień. Dostałam zwolnienie na AŻ 3 dni ... więc szaleństwo 😂
Ogólnie byłam bardzo spokojna jak na siebie, aż sama byłam zaskoczona. Chyba po prostu wiedziałam, że wszystko będzie Ok ;)
Nooo i znowu się rozpisałam 🤦🏼‍♀️
Życzę miłego dnia 😘
Ooo to musiało być słodkie widzieć jak sobie tam pływa ☺️. Najważniejsze ze wszystko jest dobrze 🙂
Miłego dnia 🤗
 
Ja mam tak samo czekam na przeciwciala bo sam pojedynczy wynik antykoagulantu podobno nie nadaje się do interpretacji wynik musi być oznaczony 2 x w odstepnie 12 tyg plus przeciwciala
Hej dziewczyny poratujcie interpretacją! Robię badania różne po tych dwóch porażkach i wyszedł mi antykoagulant tocznia dodatni... Ale obok jest jakis zakres referencyjny i z niego by winikało że jest ujemny.. ? Jak mam to rozumiec?? Help mądre głowy!
 
Hejka dziewczynki ;)
Ja to chyba osiwieje do tego porodu ..
wczoraj leżymy sobie z mężem, wyginam
się żeby zgasić lampkę nocną ale czuje, że coś leci. Pewna, że to Luteina, przełożyłam sobie papier i czekam, rozmawiam siebie dalej z mężem. Nooo i papier jest bardziej mokry i mokry. Wtedy spojrzałam a to krew 😑 leciało ze mnie normalnie .. to trwało chyba z 3 min i koniec. Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mi krew, mocz i zrobili usg.
Z kropkiem wszystko Ok, od czwartku urósł prawie 0,5 cm, ruszał rączkami i nóżkami, serduszko pięknie biło ;)
Standardowo nie wiadomo skąd ta krew 😑
Teraz ze mnie nie leci ale na papierze mam jeszcze czerwień. Dostałam zwolnienie na AŻ 3 dni ... więc szaleństwo 😂
Ogólnie byłam bardzo spokojna jak na siebie, aż sama byłam zaskoczona. Chyba po prostu wiedziałam, że wszystko będzie Ok ;)
Nooo i znowu się rozpisałam 🤦🏼‍♀️
Życzę miłego dnia 😘
Jeeejjkuuu a dopiero co wczoraj pisalysmy sobie z dobrym humorem. Jakie to straszne ze szykujesz sie do spania i za chwile musisz jechac do szpitala :oops: Najwazniejesze ze jest wszystko ok. Juz tak szybko dzidzius rusza raczkami :D To teraz sie relaksuj na wolnym. Nalezy Ci sie ❤
 
Jeeejjkuuu a dopiero co wczoraj pisalysmy sobie z dobrym humorem. Jakie to straszne ze szykujesz sie do spania i za chwile musisz jechac do szpitala :oops: Najwazniejesze ze jest wszystko ok. Juz tak szybko dzidzius rusza raczkami :D To teraz sie relaksuj na wolnym. Nalezy Ci sie ❤
Nooo dokładnie. Jeszcze wczoraj mówiłam mężowi, że przydałoby mi się pare dni wolnego. Tylkooo nie tak drastycznie 😑

No ale najważniejsze, że jest wszystko Ok. Tak się cieszyłam, że serduszko biło, że nawet nie zauważyłam, że się rusza. Pózniej mąż mówił 😂 a z resztą to dr tez mówiła 🤦🏼‍♀
 
@bazylia128 to już chyba zawsze będzie nas dręczyć, taka każda nieudana próba i miliony pytań co mogłyśmy zrobić lepiej. Wiesz w głębi, ze nic nie moglas zrobić i to nie Twoja wina. Tak się stało, bo coś było nie tak i tyle.
Jeszcze będzie dobrze ❤
Prawda, co ma być to będzie ! Ale trzeba walczyć i nie można się poddawać 😍
 
Hejka dziewczynki ;)
Ja to chyba osiwieje do tego porodu ..
wczoraj leżymy sobie z mężem, wyginam
się żeby zgasić lampkę nocną ale czuje, że coś leci. Pewna, że to Luteina, przełożyłam sobie papier i czekam, rozmawiam siebie dalej z mężem. Nooo i papier jest bardziej mokry i mokry. Wtedy spojrzałam a to krew 😑 leciało ze mnie normalnie .. to trwało chyba z 3 min i koniec. Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mi krew, mocz i zrobili usg.
Z kropkiem wszystko Ok, od czwartku urósł prawie 0,5 cm, ruszał rączkami i nóżkami, serduszko pięknie biło ;)
Standardowo nie wiadomo skąd ta krew 😑
Teraz ze mnie nie leci ale na papierze mam jeszcze czerwień. Dostałam zwolnienie na AŻ 3 dni ... więc szaleństwo 😂
Ogólnie byłam bardzo spokojna jak na siebie, aż sama byłam zaskoczona. Chyba po prostu wiedziałam, że wszystko będzie Ok ;)
Nooo i znowu się rozpisałam 🤦🏼‍♀️
Życzę miłego dnia 😘
Łooooo matko! Rozumiem Twój strach, też ciągle sprawdzam wkładkę, od krwotoku 5 dni i cisza.. A powiedz włączyłas z powrotem acard bo ja jeszcze nie.. Heparyne nadal bierzesz? Najważniejsze że dzidzia OK! Który tc u Ciebie? Nie mówią aby progesteron zwiększyć po krwawieniu?
 
reklama
Łooooo matko! Rozumiem Twój strach, też ciągle sprawdzam wkładkę, od krwotoku 5 dni i cisza.. A powiedz włączyłas z powrotem acard bo ja jeszcze nie.. Heparyne nadal bierzesz? Najważniejsze że dzidzia OK! Który tc u Ciebie? Nie mówią aby progesteron zwiększyć po krwawieniu?
Nie brałam wgl heparyny. A acardu nie biorę od ponad tygodnia. Po odstawieniu to pierwsza taka akcja 😑 mam nadzieje, że ostatnia. Ja właśnie skończyłam 9 tc. Nasze dzieciątko ma ponad 2 cm ❤️
I nic nie zmienili. Mam brać wszystko jak jak brałam.
 
Do góry