Kto po in vitro?

[Aneczka85_01]

Z tego co wiem z własnego doświadczenia to dawki nie maja znaczenia liczy się kiedy rozpoczęta stymulacja i jakie leki były dobrane !! Miałam 6 stymulacji i ta ostatni przy najniższym AMH była najlepsza !!!!

W którym dniu cyklu zaczęłaś ? Ja w 2. I właśnie tak wyszło jak wyszło . Niewiem czy prześpie noc a dopiero jutro lekarz mi da znać co z moja komoreczka

 

[Liliana87]

Dziewczyny podlamalam się bardzo teraz.. Właśnie dzwoniła do mnie położna aby umówić mnie na następny scan na który muszę czekać aż do kolejnego poniedziałku... Ale nie w tym rzecz, poczekać dam radę.
Rzecz w tym że położna twierdzi że ma wpisane w raporcie ze szpitala z Bristolu że był uwiecznione w usg zarodek 4mm ale bez echa serca.. Ja jej tłumacze że echo serca nie było sprawdzane bo położna stwierdziła że za mały ten zarodek jeszcze (to był 18dpt) I się tak wku.....Bo to ogromna różnica stwierdzic że nie ma echa serca a go nie sprawdzac bo za mały.. No zesz k..... Tak się zdenerwowalam że masakra.. I ja mam teraz z tą myślą kuzwa tydzień żyć! Ten kraj pod tym względem mnie dobija!
Ja nawet nie oczekiwalam że na usg uwidocznia zarodek w pęcherzyku tak szybko więc wiem że na serduszko było za szybko ale to jest ogromna różnica stwierdzic że czegoś nie było jak się tego nie sprawdzalo! Tamta małpa źle wypełniła raport, przecież pamiętam co do mnie mówiła... Cała się trzęse .. Nie wiem jak do poniedziałku wytrzymać, chyba w weekend pojadę je prywatnie gdzieś zrobić tylko że najbliżej to 100 mil

Kochana nie dziwię się w ogole ;( wiem,ze bedzie ciężko ale postaraj się nie denerwowac. Ty doskonale wiesz co ona mówiła i tego się trzymaj. Pewnie poznije uzupełniala dokumenty i sama nie pamiętała co tam było.. straszne to jest,ze tak to funkcjonuje.. Nie zdają sobie sprawy ile trzeba przejść aby być w takim momencie A tu sobie jeszcze przekładają ot tak.. ;( trzymaj się mocno!! ;*

 

[Tysiek777]

Tak bylo kiedyś, kiedy komórki były mrożone standardowo, teraz większość klinik je witryfikuje czyli mrozi szybko tak jak zarodki. Ja z mrożonych komórek miałam więcej zarodków niż ze świeżych, córkę mam z mrożonych komórek.
Trzymam kciuki, żeby ta jedna komoreczka dała radę a jak będziesz wracać po rodzeństwo to już do innej kliniki!




Przykro mi bardzo
Pamiętaj, że pierwszy transfer rzadko kiedy się udaje.



Napisze to co wiem, o kirach może @Aduś16 ci coś więcej napisze. Ja mam tylko coś takiego :

Zobacz załącznik 1067761

Nk wg mnie ciut za wysoko, powinno być do 10 a optymalnie to do 8. Z tego co widzę to dostaniesz prednisolon, to jest steryd (u nas encorton) i to powinno ładnie obnizyc nk.
Na pai1 heterozygote masz Clexane, więc jest git. Na mthfr femibion jest ok.

Cross match ujemny to jest dobry wynik, przy dodatnich są szczepienia.
Wygląda, ze jesteś dobrze przygotowana, więc mocne kciuki

Powodzenia!!!

Dziękuje, moim celem było zasięgnięcie informacji, ale ta twoja odpowiedź nieziemsko mnie uspokoiła w tym ciężkim czasie, aż z upustu emocji łzy mi się w oczach pojawiły.

 

[Murawa]

Obawiam się porostu ataku gravesa bo już niezłe przechodzę to wszystko . Napewno się nie poddam ale zmiana kliniki chyba nie wchodzi w grę w sytuacji ze męża Niemam na miejscu . Musielibyśmy czekać na urlop a wiadomo ze czasem nie da się szybko załatwić wszystkiego . Nasienie mamy w tej klinice wiec sama załatwiam resztę

A skąd jesteś?

 

[Karpatka32]

Dziewczyny podlamalam się bardzo teraz.. Właśnie dzwoniła do mnie położna aby umówić mnie na następny scan na który muszę czekać aż do kolejnego poniedziałku... Ale nie w tym rzecz, poczekać dam radę.
Rzecz w tym że położna twierdzi że ma wpisane w raporcie ze szpitala z Bristolu że był uwiecznione w usg zarodek 4mm ale bez echa serca.. Ja jej tłumacze że echo serca nie było sprawdzane bo położna stwierdziła że za mały ten zarodek jeszcze (to był 18dpt) I się tak wku.....Bo to ogromna różnica stwierdzic że nie ma echa serca a go nie sprawdzac bo za mały.. No zesz k..... Tak się zdenerwowalam że masakra.. I ja mam teraz z tą myślą kuzwa tydzień żyć! Ten kraj pod tym względem mnie dobija!
Ja nawet nie oczekiwalam że na usg uwidocznia zarodek w pęcherzyku tak szybko więc wiem że na serduszko było za szybko ale to jest ogromna różnica stwierdzic że czegoś nie było jak się tego nie sprawdzalo! Tamta małpa źle wypełniła raport, przecież pamiętam co do mnie mówiła... Cała się trzęse .. Nie wiem jak do poniedziałku wytrzymać, chyba w weekend pojadę je prywatnie gdzieś zrobić tylko że najbliżej to 100 mil

Adus akurat Ty tutaj na forum to jesteś "stara" wyjadaczka i dobrze wiesz, że na serce w 18dpt mogło być za wcześnie. Co by ta kobieta wtedy nie powiedziała, ważne abyś pojechała i sprawdziła sytuację na USG i dopiero teraz można spodziewać się akcji serduszka,dużo zależy od sprzętu, ja z opowieści w rodzinie i znajomych wiem, że wiele kobiet w 5tc czy 6tc były odsyłane ponieważ serduszka JESZCZE nie było i uwidaczniało się np dopiero w 7. Wyznacznikiem jest zarówno TC jak i wielkość zarodka. Mamaginekolog pisze, że wielkość zarodka, w której powinna być uwidoczniona akcja serduszka to 3-6mm, a kiedy u kogo się pojawi to bardzo indywidualna kwestia. Ja wiem, że Ty dobrze zrozumiałaś tą kobietę, na Twoim miejscu pojechałabym możliwie jak najwcześniej prywatnie na badanie. Trzymam kciuki i myśl pozytywnie!

 

[KarolinaJ79]

W którym dniu cyklu zaczęłaś ? Ja w 2. I właśnie tak wyszło jak wyszło . Niewiem czy prześpie noc a dopiero jutro lekarz mi da znać co z moja komoreczka

Ja przed miesiączka jeszcze swoją na gonapeptylu a potem gonal g i menopur co do dawek muszę zobaczyć bo noe pamietam ale to muszę być w domu ale dopiero jutro

 

[Doraaa]

Dziewczyny odebrałam wynik ... <1.2mUI/ml ...

Bardzo mi przykro ,ściskam mocno

 

[anulka36]

Dziewczyny czy PGS zarodka jest wiarygodne?Czy da to 100% pewność?

 

[Waleczna36]

Dziewczyny po odstąpieniu Duphastonu mniej więcej za 2/3 dni powinnam dostać @ Tak ?

 

[bazylia128]

Dzięki :*
Ja wprawdzie nie wiem co mam teraz myśleć, nie wiem co zmienić, co robić... Lekarz odpisał że podchodzimy drugi raz. Problem w tym że nie wiem czy poradzę sobie z druga porażka gdyby znowu cos poszlo nie tak i myślę żeby zrobić jeszcze jakieś badania może wyjdzie przyczyna nie udanej implatacji, sama już nie wiem. U nas plemniki Oki, ja naturalnie jajeczkuje, owulacji też prawidłowe A żeby było mało to endometrium też prawidłowo więc głupiej od tego już bo nigdzie nie mogę się doszukać przyczyny i to najbardziej boli ...

Podobnie u mnie. Ja tez dwa niedrozne jajowody. Nasienie bardzo dobre. Ogolnie jajowody mialy byc jedyna przyczyną. Pozniej sie okazalo ze mam insulinoopornosc. No i teraz badalam AMH to przez 1,5 roku zamiast spadac to mi wzrosło z 7,4 na prawie 9 wiec to sie wiaze z PCOS. Chociaz USG spoko. Tez miałam 4 blastki najlpeszej klasy. Teraz podchodze do drugiej stymulacji.