reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny podlamalam się bardzo teraz.. Właśnie dzwoniła do mnie położna aby umówić mnie na następny scan na który muszę czekać aż do kolejnego poniedziałku... Ale nie w tym rzecz, poczekać dam radę.
Rzecz w tym że położna twierdzi że ma wpisane w raporcie ze szpitala z Bristolu że był uwiecznione w usg zarodek 4mm ale bez echa serca.. Ja jej tłumacze że echo serca nie było sprawdzane bo położna stwierdziła że za mały ten zarodek jeszcze (to był 18dpt) I się tak wku.....Bo to ogromna różnica stwierdzic że nie ma echa serca a go nie sprawdzac bo za mały.. No zesz k..... Tak się zdenerwowalam że masakra.. I ja mam teraz z tą myślą kuzwa tydzień żyć! Ten kraj pod tym względem mnie dobija!
Ja nawet nie oczekiwalam że na usg uwidocznia zarodek w pęcherzyku tak szybko więc wiem że na serduszko było za szybko ale to jest ogromna różnica stwierdzic że czegoś nie było jak się tego nie sprawdzalo! Tamta małpa źle wypełniła raport, przecież pamiętam co do mnie mówiła... Cała się trzęse .. Nie wiem jak do poniedziałku wytrzymać, chyba w weekend pojadę je prywatnie gdzieś zrobić tylko że najbliżej to 100 mil :(
 
reklama
Oczywiscie wierzymy, ze ta komorka bedzie ta jedna jedyna, ale jesli jednak nie to moja droga uciekaj stamtad.
Parens ma naprawde slabe opinie.
Dokładnie !!! Przy słabym AMH ja miałam ostatnim razem jak się przeniosłam z jednej kliniki z Katowic do Krakowa to stymulację moj dr zaczął jeszcze przed miesiączka przy moim AMH 0,9 miałam 7 kompleksów w tym zostały 3 blastki co przy moim wieku to sukces i przy tym AMH tyle samo kompleksów miałam w 2014 r przy AMH 4.2 w Katowicach. Tak ze moim zdaniem dużo zależy od lekarza i od prowadzenia stymulacji!!! moj dr tłumaczy ze tak naprawdę musimy wystymulowac pecherzyki antraktem a nie te z których jajnik będzie sobie wybierał to jedno jedyne jajko !!!!
 
Dziewczyny podlamalam się bardzo teraz.. Właśnie dzwoniła do mnie położna aby umówić mnie na następny scan na który muszę czekać aż do kolejnego poniedziałku... Ale nie w tym rzecz, poczekać dam radę.
Rzecz w tym że położna twierdzi że ma wpisane w raporcie ze szpitala z Bristolu że był uwiecznione w usg zarodek 4mm ale bez echa serca.. Ja jej tłumacze że echo serca nie było sprawdzane bo położna stwierdziła że za mały ten zarodek jeszcze (to był 18dpt) I się tak wku.....Bo to ogromna różnica stwierdzic że nie ma echa serca a go nie sprawdzac bo za mały.. No zesz k..... Tak się zdenerwowalam że masakra.. I ja mam teraz z tą myślą kuzwa tydzień żyć! Ten kraj pod tym względem mnie dobija!
Ja nawet nie oczekiwalam że na usg uwidocznia zarodek w pęcherzyku tak szybko więc wiem że na serduszko było za szybko ale to jest ogromna różnica stwierdzic że czegoś nie było jak się tego nie sprawdzalo! Tamta małpa źle wypełniła raport, przecież pamiętam co do mnie mówiła... Cała się trzęse .. Nie wiem jak do poniedziałku wytrzymać, chyba w weekend pojadę je prywatnie gdzieś zrobić tylko że najbliżej to 100 mil :(
O masakra ! Trzymaj się tam dzielnie !!! Normalnie powinna najpier pomyslec a nie gadać głupot!!! Zobaczysz będzie ❤️ Takie 140/min!!!!
 
Ogólnie tez lekarz mówił od początku ze moja tarczyca wcale nie jest przeciwwskazaniem . Mam nadzieje tylko ze teraz się poprostu nie rozjadą wyniki
Kochana, myśmy już pogadały. Mamy praktycznie identyczna sytuację z tą tarczycą...
Ja Amh 5,6.
Szłam krótkim protokołem ale po pierwszym monitorowanie miałam sporo zwiększone dawki - nie pamiętam dokładnych liczb.
Wychodowalam sporo tych jajek-16 pobrali, 12 nadawało się do zapłodnienia. 3 odpadły po 2 dobie. 7 zostało. Miałam 5 blastek i 2 wczesne blastocysty.
Jak już Ci wspominałam, po stymulacji tarczyca Oki.
Bardziej dał mi w kość stres w pracy i zawirowania z tym związane... Graves od razu się uaktywnił. Zresztą, wiesz dobrze jak jest.
Piszę Ci szybciutko z doskoku 😘
 
Dziewczyny podlamalam się bardzo teraz.. Właśnie dzwoniła do mnie położna aby umówić mnie na następny scan na który muszę czekać aż do kolejnego poniedziałku... Ale nie w tym rzecz, poczekać dam radę.
Rzecz w tym że położna twierdzi że ma wpisane w raporcie ze szpitala z Bristolu że był uwiecznione w usg zarodek 4mm ale bez echa serca.. Ja jej tłumacze że echo serca nie było sprawdzane bo położna stwierdziła że za mały ten zarodek jeszcze (to był 18dpt) I się tak wku.....Bo to ogromna różnica stwierdzic że nie ma echa serca a go nie sprawdzac bo za mały.. No zesz k..... Tak się zdenerwowalam że masakra.. I ja mam teraz z tą myślą kuzwa tydzień żyć! Ten kraj pod tym względem mnie dobija!
Ja nawet nie oczekiwalam że na usg uwidocznia zarodek w pęcherzyku tak szybko więc wiem że na serduszko było za szybko ale to jest ogromna różnica stwierdzic że czegoś nie było jak się tego nie sprawdzalo! Tamta małpa źle wypełniła raport, przecież pamiętam co do mnie mówiła... Cała się trzęse .. Nie wiem jak do poniedziałku wytrzymać, chyba w weekend pojadę je prywatnie gdzieś zrobić tylko że najbliżej to 100 mil :(
Pojedź prywatnie jak możesz. Nie potrzebujesz tego stresu teraz. Głupi babsztyl.
 
A jakiej wielkości miałaś pecherzyki ? Ja poprostu Niemam siły i szukam odpowiedzi dlaczego [emoji24] . Teraz dzwonił lekarz ze embriolog robi wszystko co może i mam być dobrej myśli
Z tego co wiem z własnego doświadczenia to dawki nie maja znaczenia liczy się kiedy rozpoczęta stymulacja i jakie leki były dobrane !! Miałam 6 stymulacji i ta ostatni przy najniższym AMH była najlepsza !!!!
 
reklama
Kochana, myśmy już pogadały. Mamy praktycznie identyczna sytuację z tą tarczycą...
Ja Amh 5,6.
Szłam krótkim protokołem ale po pierwszym monitorowanie miałam sporo zwiększone dawki - nie pamiętam dokładnych liczb.
Wychodowalam sporo tych jajek-16 pobrali, 12 nadawało się do zapłodnienia. 3 odpadły po 2 dobie. 7 zostało. Miałam 5 blastek i 2 wczesne blastocysty.
Jak już Ci wspominałam, po stymulacji tarczyca Oki.
Bardziej dał mi w kość stres w pracy i zawirowania z tym związane... Graves od razu się uaktywnił. Zresztą, wiesz dobrze jak jest.
Piszę Ci szybciutko z doskoku [emoji8]

Obawiam się porostu ataku gravesa bo już niezłe przechodzę to wszystko . Napewno się nie poddam ale zmiana kliniki chyba nie wchodzi w grę w sytuacji ze męża Niemam na miejscu . Musielibyśmy czekać na urlop a wiadomo ze czasem nie da się szybko załatwić wszystkiego . Nasienie mamy w tej klinice wiec sama załatwiam resztę
 
Do góry