reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

U Ciebie kiedy to krwawienie było pamiętasz może który dpt?? Acard i clexane przyjmujesz ?
Adus nie wiem jakie masz wskazania do clexane, ale powiem Ci że ja doradzałam się dziewczyn z wątku poronienia nawykowe i kilka z nich mi stanowczo napisało, że nawet jak jest krwawienie to acard odstawić jak najbardziej, ale clexane absolutnie nie. I to mi już potwierdził i Profesor Malinowski i mój lekarz prowadzący ciążę. Heparyna robi więcej dobrego niż złego i ma przeciwdziałać zatorom i zakrzepom powodującym poronienia więc nawet teraz lekarz prowadzący ciążę powiedział, że gdyby coś z leków które przyjmuje miał mi zostawić jako profilaktykę poronienia to właśnie tylko te dwa- heparynę i acard, obydwa biorę w najmniejszej dawce 0,4 a acard 75mg, które są dawkami profilaktycznymi, nawet nie terapeutycznymi. Ja na nowo włączyłam acard i są dni, że mam brudzenie (zawsze kolor mleczny jak cappuccino, ale poki to nie żywa krew to nie odstawiam).
 
reklama
Adus nie wiem jakie masz wskazania do clexane, ale powiem Ci że ja doradzałam się dziewczyn z wątku poronienia nawykowe i kilka z nich mi stanowczo napisało, że nawet jak jest krwawienie to acard odstawić jak najbardziej, ale clexane absolutnie nie. I to mi już potwierdził i Profesor Malinowski i mój lekarz prowadzący ciążę. Heparyna robi więcej dobrego niż złego i ma przeciwdziałać zatorom i zakrzepom powodującym poronienia więc nawet teraz lekarz prowadzący ciążę powiedział, że gdyby coś z leków które przyjmuje miał mi zostawić jako profilaktykę poronienia to właśnie tylko te dwa- heparynę i acard, obydwa biorę w najmniejszej dawce 0,4 a acard 75mg, które są dawkami profilaktycznymi, nawet nie terapeutycznymi. Ja na nowo włączyłam acard i są dni, że mam brudzenie (zawsze kolor mleczny jak cappuccino, ale poki to nie żywa krew to nie odstawiam).
Dziękuję, właśnie różni lekarze różnie się do tego stosują... clexane i acard mam na PAI-1 w heterozygocie. Acard dziś wieczorem odpuszcze żeby krwawienie szybciej ustalo, jeszcze lekko plamie, po usg będę wiedzieć więcej do południa to clexane mogą wziąć po wizycie. To będzie wizyta z ginekologiem więc się podpytam. no chyba że po zarodku nie będzie już śladu...
 
Adus nie wiem jakie masz wskazania do clexane, ale powiem Ci że ja doradzałam się dziewczyn z wątku poronienia nawykowe i kilka z nich mi stanowczo napisało, że nawet jak jest krwawienie to acard odstawić jak najbardziej, ale clexane absolutnie nie. I to mi już potwierdził i Profesor Malinowski i mój lekarz prowadzący ciążę. Heparyna robi więcej dobrego niż złego i ma przeciwdziałać zatorom i zakrzepom powodującym poronienia więc nawet teraz lekarz prowadzący ciążę powiedział, że gdyby coś z leków które przyjmuje miał mi zostawić jako profilaktykę poronienia to właśnie tylko te dwa- heparynę i acard, obydwa biorę w najmniejszej dawce 0,4 a acard 75mg, które są dawkami profilaktycznymi, nawet nie terapeutycznymi. Ja na nowo włączyłam acard i są dni, że mam brudzenie (zawsze kolor mleczny jak cappuccino, ale poki to nie żywa krew to nie odstawiam).

Zgodzę się z Tobą, jak przyjmowałam acard to lekarz powiedział ze odstawić jeśli wystąpi plamienie . Heparyny nie miałam wtedy . Ale tez czytałam zeby jej nie odstawiać tylko acard .
 
Dziękuję, właśnie różni lekarze różnie się do tego stosują... clexane i acard mam na PAI-1 w heterozygocie. Acard dziś wieczorem odpuszcze żeby krwawienie szybciej ustalo, jeszcze lekko plamie, po usg będę wiedzieć więcej do południa to clexane mogą wziąć po wizycie. To będzie wizyta z ginekologiem więc się podpytam. no chyba że po zarodku nie będzie już śladu...

Staraj się myśleć pozytywnie . Ja miałam krwiaka i krew ze mnie chlusnęła . Pojechałam na IP i było wszystko ok jeśli chodzi o pęcherzyk .
 
Staraj się myśleć pozytywnie . Ja miałam krwiaka i krew ze mnie chlusnęła . Pojechałam na IP i było wszystko ok jeśli chodzi o pęcherzyk .
Dziekuje ze mi to piszecie, ja w żadnej ciąży tak nie miałam więc dla mnie to była wizja tylko poronienia.. Lekarz też mówi że pół na pół...Ale wysoka beta trochę pociesza.
 
Dziekuje ze mi to piszecie, ja w żadnej ciąży tak nie miałam więc dla mnie to była wizja tylko poronienia.. Lekarz też mówi że pół na pół...Ale wysoka beta trochę pociesza.

Niewiem czy Cię to uspokoi ale właśnie brunatna gęsta krew była . Takie jednorazowe to było i plamilam potem lekko . Pęcherzyk był na swoim miejscu a przy nim krwiak . Musiałam leżeć
 
reklama
Na wątku były dziewczyny, które np krwawiły parę tygodni i trzy z nich, które kojarzę pisały, że mimo żywej krwi przyjmowały heparynę zgodnie z zaleceniami lekarzy. Krwawienia najczęściej były wynikami krwiaków podkosmkowych. Bądź dobrej myśli, beta wskazuje na to, że dzidziuś się rozwija. Trzymam kciuki [emoji5][emoji110]

Właśnie dobrze napisałaś podkosmowkowy. Ja takiego miałam a nawet dwa.
 
Do góry