reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@fredka84 serial poczatkowo mnie troche nudzil ale tak około 5 odcinka wszystko sie zmienilo. :o na poczatku mnie wkurzalo ze ona taka ofiara losu. A juz odc 9 i 10 i 11 ogladam z otwartymi ustami ;) Tobie polecam jak juz skonczysz Wiedzmina, sex education jest jeden sezon ale 17 stycznia bedzie drugi. A ogladałas Gracie i frankie? Baaaardzo lubialam a teraz w styczniu po roku tez bedzie juz chyba ostatni sezon...
 
No dziś truchtalysmy ale tak bardzo bardzo powolutku. W takim razie nie będę przesadzala i takie 40 min, maks 60 i do domu. Też się bardzo cieszę, ze ruszyłam dupsko. Dobrze,ze jeszcze szybko się robi ciemno to chociaż nie bedzie popeliny [emoji85][emoji85]
Wieksze efekty uzyskasz wolniej truchtając ale dłużej niz tak na maxa a krotko. Za chwile bedziesz robiła interwały :) 60 minut za długo. Powaznie, mozesz mnie cproblemy z miesniami i szybko sie zniechecisz. Nie dupsko tylko pupcie👍 zobaczysz jaka bedzie ujedrniona ;)
 
Tata ma raka złośliwego i musiałam się wygadać [emoji24]
Ale mi przykro... Niestety również wiem co czujesz :( Mój miał też raka złośliwego.. Ja mieszkałam za granicą się dowiedziielismy, zdążyłam go dwa razy zobaczyć i potem wpadłam w depresję taka prawdziwą.. Ivf przy tym to nic..
Za to mój wujek żyje z rakiem złośliwym już ponad 20 lat a jak rozpoznali to dawali mu kilka miesięcy życia. Więc jeszcze nic straconego kochana.
Mój niestety nie doczekał jedynego wnuka.. Życzę Ci z całego serca aby Twój doczekał!!!
 
Ja brałam dosyć długo i leciała ta krew ale parametry miałam tak pod górna granica a dzisiaj jak jest norma do 45 to mam 47,6 a drugie norma do 15,2 a mam 16,5
Mój tata jest honorowym dawcą. Zawsze mu ciezko krew leciała, bo ma gęstą. Za każdym razem kazali mu wypijac mala butelkę wody przed oddaniem. A dopiero potem sie to na nim odbiło, miał zatorowosc sercowo-plucna. Krwi już oddawać nie może, leki do końca zycia. Już wiem po kim jestem obciążona. Robiłaś kiedys pakiet na trombofilie? Mi odkąd wyszedl karza brac acard lub polocard wlasnie 75mg. Nie wiem czemu gdzies mowią, ze nic nie daje.. Ja widzę,że daje.. krew rozrzedzona, jak sie skalecze to długo leci, pukne, stukne i już siniaki.
 
Powiem Ci ze jestem tak rozwalona ze niewiem już nic . Muszę się uspokoić ale nie potrafię . Mój graves uwielbia taki stan i może nawet będzie konieczność zamrozić . Jeśli wogole będzie co
Będzie co zamrozić, to na pewno. Masz czas to wszystko teraz przemyśleć, przegadać z mężem. Zróbcie jak czujecie. Cokolwiek zdecydujecie my tu będziemy wspierać jak umiemy. Trzymaj się i dużo siły dla Taty 😘
 
reklama
Wieksze efekty uzyskasz wolniej truchtając ale dłużej niz tak na maxa a krotko. Za chwile bedziesz robiła interwały :) 60 minut za długo. Powaznie, mozesz mnie cproblemy z miesniami i szybko sie zniechecisz. Nie dupsko tylko pupcie[emoji106] zobaczysz jaka bedzie ujedrniona ;)
Dobrze szefowa, będę biegać krócej;) A przyda się podnieść poślady, bo od pracy za biurkiem to się przedłużenie kręgosłupa robi..
 
Do góry