reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Świetny serial polecam ale nie dla wrażliwych! Ja kilka razy płakałam ...
Jeśli lubisz psychologiczne ro polecam serial You. Wciągnie na dwa sezony 😉😉
O jjjaaaaaa kocham ten serial. Tez mi sie płakać chcialo jak skonczyłam drugi sezon YOU :) I drugi mi sie bardziej podobał niz pierwszy. Ja wczoraj skonczyłam sex education poprosty rewelacyjny. W styczniu teraz bedzie drugi sezon :)
 
Dokładnie. Nam jak miałam 34 lata pozwolił zaplodnić 10. Z uwagi na słabe nasienie. Teraz już będziemy mogli zaplodnić wszystkie.
Serio? Kurczę to ja chciałam zapladniac wszystkie Ale lekarka uświadomiła mnie że co zrobię jak znajdę w ciążę wcześniej więc po ustaleniach zaplodnilismy 10 komórek A mam 29 lat.
 
Kochane!
Daaaawno mnie tu nie było. Moja córka urodziła się 16 listopada 2019, czyli 3 tyg przed terminem kalendarzowym, malutka, ale zdrowa. Musiałam kombinować dla niej rozmiar 50, bo 56 było za duże ;) Teraz rośnie jak na drożdżach, a my z mężem musimy podjąć decyzję odnośnie pozostałych 3-ech zarodków, które mamy w klinice Novum. Ponieważ nie planujemy już wiecej dzieci (mamy trzy wspaniałe dziewczynki), przekażemy nasze zarodki na rzecz innych starających się par. Wszystkie zarodki mamy ocenione jako „top quality”, więc jest szansa, że przyniosą upragnione szczęście innym ;)
A Wam moje najdroższe życzę w Nowym Roku powodzenia i trzymam kciuki za sukcesy w staraniach :)
Malutka przepiękna! Gratulacje!!! Jesteście szczesciarzami A dzięki Wam ktos rowniez moze byc szczęśliwy;) wszystkiego dobrego !!!
 
O jjjaaaaaa kocham ten serial. Tez mi sie płakać chcialo jak skonczyłam drugi sezon YOU :) I drugi mi sie bardziej podobał niz pierwszy. Ja wczoraj skonczyłam sex education poprosty rewelacyjny. W styczniu teraz bedzie drugi sezon :)

No to już czekam na drugi sezon sex education ! 😉😉 ja od listopada jestem na L4 wiec wszelkie seriale na Netflixie oglądam 😂 polecam jeszcze What if? The Affair, Atypowy, Touch ! Wszystkie wciągające jak cholerka
 
U nas pierwszy rok starań był dla mnie najtrudniejszy. Czekałam co miesiąc na pozytywny test ale wszystkie cholerne były z jedna kreska ( choć napewno wiecie ze doszukiwałam się tej drugiej kreski pod każdym katem i pod światło ). Sama byłam przebadana z każdej strony. Przyszedł ten nieszczęsny moment ze musiałam męża wysłać na badanie nasienia. Nie chciał się zgodzić bo twierdził ze tacy młodzi faceci -25 lat wtedy miał nie musza na pewno jest Ok i wkoncu nam się uda naturalnie Oczywiście nie było Ok, wyniki dużo poniżej normy. I wtedy jego postawa zmieniła się o 180 stopni, uświadomił sobie ze to po jego stronie prawdopodobnie jest problem i od tej pory robi wszystko żeby tylko jakoś pomoc i mnie wspiera. Nie ukrywam ze spadł mi z serca ogromny ciężar bo od początku byłam przekonana ze to ze mną jest coś nie tak i bardzo obwiniałam siebie i swoje ciało ze nie potrafię zajść w ciąże chociaż wokół wszystkie koleżanki z brzuszkami a niektóre nawet po raz drugi.
Doświadczenie niepłodności albo zbliża ludzi do siebie albo staje się przyczyna konfliktów. To jest emocjonalna przeprawa na która nikt nie jest przygotowany [emoji3064][emoji3064]
Zgadzam się my nasz problem przeżywaliśmy przechodząc etapy wyparcia następnie intensywnych prób naturalnych następnie początkowego leczenia działań zintensyfikowanych a teraz in vitro i do tego oczywiście wielkie nadzieje i wielkie załamania. To jest istna karuzela emocji. Trudno to nawet opisać komus kto tego nie doświadczył.
 
Skąd u was tyle śluzu? To ja chyba jakiś wyjątek jestem bo mam go bardzo mało po tym Estrofemie. Do seksu to wiecznie się muszę dowilżać różnego rodzaju preparatami i chyba już taka moja ""uroda". Piersi zaczęły boleć, ale całe życie tak mam, że bolą tydzień lub dwa przed okresem.
Ja sama jestem w szoku... Też mam wieczne suchoty, naprawdę. Meczarnia z tym zawsze. Za to piersi mnie bardzo rzadko bolą.
 
reklama
Dziękuję Kochana :*
A wiesz, że nawet nie było trudne podjęcie takiej decyzji ;) Ja ich nie mogę urodzić, więc będę przeszczęśliwa, jeśli dane im będzie przyjść na świat w innych kochających rodzinach. W marcu przekazałam już 3 zarodki, teraz ostatnie 3 :)
Myślę, że zrobiłabym to samo ;) No to mieliście bardzo duzo zarodków;)
 
Do góry