Kto po in vitro?

[fredka84]

Przestań, jak lubisz z nimi spać to spoko, ja z kotami też śpię. W nogach dziadygi zawsze leżą.
Pieski sliczniutkie są [emoji7]

To są moje cudaki Wstyd sie przyznac ale spią razem z nami w pościeli... Niunia tylko na posłanku w swoim kocyku a i tak w nocy nas popycha pyszczkiem, zeby jej kołdre otworzyć Prosze nie osadzajcie mnie. Poprostu tacy jestesmy w nich zakochani

 

[fredka84]

Cudowny ten Twój kotek [emoji7]

Nie osadzam, sami śpimy z kicia nasza. Jam miałam psinkę to tez ze mną spała.

Dodatkowo przynosi nam do łóżka zabawki

Zobacz załącznik 1064268Zobacz załącznik 1064269Zobacz załącznik 1064271

 

[Czarna1985]

To są moje cudaki Wstyd sie przyznac ale spią razem z nami w pościeli... Niunia tylko na posłanku w swoim kocyku a i tak w nocy nas popycha pyszczkiem, zeby jej kołdre otworzyć Prosze nie osadzajcie mnie. Poprostu tacy jestesmy w nich zakochani

Kochana nie przejmuj się. Nasz tez spi z nami nasi znajomi twierdza ze mamy pierd...ca na punkcie shoguna. A to jest wlasnie miłość ❤
Witaj w klubie psich mamusiek

 

[cikulinka]

No to jak się ujawniacie to i ja mała Kasia jestem zgaduj zgadula ile lat ma ta dziewczyna

 

[Czarna1985]

To są moje cudaki Wstyd sie przyznac ale spią razem z nami w pościeli... Niunia tylko na posłanku w swoim kocyku a i tak w nocy nas popycha pyszczkiem, zeby jej kołdre otworzyć Prosze nie osadzajcie mnie. Poprostu tacy jestesmy w nich zakochani

A psiaki cudnetylko nie moge otworzyc tego drugiego zdjecia

 

[Artemida90]

No to jak się ujawniacie to i ja mała Kasia jestem zgaduj zgadula ile lat ma ta dziewczyna

Obstawiam 33 [emoji1]

 

[Czarna1985]

No to jak się ujawniacie to i ja mała Kasia jestem zgaduj zgadula ile lat ma ta dziewczyna

Witaj Kasiu
Mysle miedzy 25 a 28 ?

 

[bazylia128]

Nie osadzam, sami śpimy z kicia nasza. Jam miałam psinkę to tez ze mną spała.

Dodatkowo przynosi nam do łóżka zabawki

Zobacz załącznik 1064268Zobacz załącznik 1064269Zobacz załącznik 1064271

hehehehe chyba nie lubi byc budzona

 

[Dzoannna]

Cześć.
Jestem nową i pierwszy raz korzystam z forum. Wasze czytam okresowo od jakiegoś czasu A dziś poczułam że sama nie dam już rady więc piszę.
Ja również staram się o ciążę już od prawie 3 lat. Teraz 19.12 przystąpiliśmy do in vitro pierwszy raz.
Oczywiście wcześniej zaliczyliśmy wszystkie pozostałe etapy bez efektu. Były tylko duże nadzieję i jeszcze większe załamania.
2.01 robiłam hcg które wyszło 93 dziś powtórzyła i jest praktycznie 0.
Nie mam siły czuje się załamana i szukam wsparcia u osób które będą potrafiły to wszystko zrozumieć.

Bardzo mi przykro ze musisz przez
To przechodzic...
To trudna droga i kazda z nas tutaj to doskonale rozumie...
Powiedz jakie mialas przyczyny - czy z badan cos wyniklo poza wodniakiem jajowodu?
Jakie mieliscie robione badania? Moze cos podpowiemy wspolnymi silami...
Poza tym transferem mialas juz kiedys pozytywna bete?

No i zycze Ci duzo sily... pewne jest to ze jestes juz blizej konca niz Ci sie wydaje[emoji173]️ zarodek sie zaimplantowal a wierz mi ze mimo wszystko to juz jakas informacja..
Nie poddawaj sie!!

 

[frustratio]

To i ja. Niestety moja przygoda z ifv się już zakończyła po 3 nieudanych procedurach, ale ciągle Was śledzę bo nie mogę się z Wami rozstać. Ewa, 31 lat, wciąż wierzę w cuda.