Kto po in vitro?

[Tasza]

A ja dziś szaleję w kuchni[emoji4]Jutro urodziny naszego młodego więc będę robić dużo różnych przekąsek i tort. No więc z dzieckiem uwieszonym przy spodniach na zmianę z trzymaniem go na rękach (bo musi widzieć co matka robi na blacie) wytworzyłam jak na razie mufinki marchewkowe i pierożki drożdżowe z mięsem mielonym pieczarkami i papryką Pewnie do Twojej diety nic się nie nadaje, ale ja walczę żeby ich nie pozżerać dziś bo cholery pachną jak nie wiem[emoji16][emoji16][emoji16]Jak mój M wróci z pracy to raczej trochę ich zniknie[emoji23]

Haha a ja ćwiczyłam ciasto marchewkowe z masą budyniową i nawet mi wyszło[emoji3] i to @bazylia128 akurat mogłabyś zjeść[emoji6]

 

[Tasza]

A ja dzisiaj po wizycie u doktora, następną mam za dwa tygodnie i będziemy robić usg. Dziś założyli mi kartę ciąży i czekamy [emoji3590]
Jeszcze nie wiadomo czy są dwa czy tylko jeden zarodek, za wczesnie na „diagnozę” ale na następnej wizycie powinno być już widać
Martwi mnie tylko, ze dalej muszę brać tyle lekow... mam prolutex, neoparin, duphaston, acard, encorton, estrofem, lutinius no i witaminy. Wszystko w takich dawkach, ze miesięcznie to koszt tysiaka, a mam to brać do 18tygodnia ciąży
Myślałam, ze po udanym transferze już trochę uwolnimy się od kosztów ale widocznie nie... najważniejsze ze się udało nie? [emoji85][emoji3590]

Pewnie że najważniejsze że się udało, jak już siedzi i rozwija się to pierwsze koty za płoty[emoji6] kasa raz jest raz jej nie ma a dzieć już zostanie [emoji3]

 

[Tasza]

hehehehehe jaki berbec I bylas z małą na woodstocku?!!! Nie wierze Podobało jej sie ? I tak najlepszi sa harikrishna maja jedzonko za darmo

Tylko na parę godzin. No podobało się, lubi wszystko oglądać [emoji3] miałam słuchawki wygłuszające to nawet pospała na koncercie. A do hare hare nie dało się dotrzeć, kilometr kolejki[emoji23]

 

[Artemida90]

No a embriolog Novum odpowiada tak

Ja się właśnie zastanawiam bo mam tylko na 30 dni (90 tabletek a biorę 3x1)te leki a podejrzewam ze tu wuecej mi nie przepiszą

 

[Tasza]

@Tasza jak bylam z niedoszlym to mialam identycznie jak

https://www.facebook.com/video.php?v=3167244820014021

Dobre[emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Aduś16]

Dziewczyny kiedy na cyklu sztucznym odstawia się estradiol? Dziś czytałam ze się go nie bierze w czasie ciąży a słyszałam ze bierzecie go nawet po pozytywnym tescie. Jak to jest?

Mój lekarz mi wczoraj mowil że w 12tc stopniowo.. Ja biorę teraz 3 x 3 bo mi strasznie skacze i musiałam wykupić taki zapas że szok !!!

 

[Tasza]

@TaszaZobacz załącznik 1063740

Dzięki

 

[Artemida90]

Mój lekarz mi wczoraj mowil że w 12tc stopniowo.. Ja biorę teraz 3 x 3 bo mi strasznie skacze i musiałam wykupić taki zapas że szok !!!

No ja tu nie kupie bez recepty a nie wiem jak się odniosą do tego leku po pozytywnym tescie. Wszystkie kobiety co tutaj podchodziły były na cyklu naturalnym wiec nawet nie wiem kogo zapytać. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zapytać za tydzień na wizycie

 

[Aduś16]

A ja dzisiaj po wizycie u doktora, następną mam za dwa tygodnie i będziemy robić usg. Dziś założyli mi kartę ciąży i czekamy ❤
Jeszcze nie wiadomo czy są dwa czy tylko jeden zarodek, za wczesnie na „diagnozę” ale na następnej wizycie powinno być już widać
Martwi mnie tylko, ze dalej muszę brać tyle lekow... mam prolutex, neoparin, duphaston, acard, encorton, estrofem, lutinius no i witaminy. Wszystko w takich dawkach, ze miesięcznie to koszt tysiaka, a mam to brać do 18tygodnia ciąży
Myślałam, ze po udanym transferze już trochę uwolnimy się od kosztów ale widocznie nie... najważniejsze ze się udało nie? ❤

A też szłas sztucznym? Wiesz Prolutex można na inny progesteron wymienić jeśli Ci się dobrze wchłania, a to wtedy znacznie mniejsze koszta. Ja mam Lutinus i luteine podjezykowa i progesteron miedzy 38 a 54 przy trzech badaniach.
To kartę ciąży już zakladaja po 3ciej weryfikacji zanim będzie zarodek widoczny?? Mi założyli w 10tc Może coś się zmieniło teraz

 

[Aduś16]

No ja tu nie kupie bez recepty a nie wiem jak się odniosą do tego leku po pozytywnym tescie. Wszystkie kobiety co tutaj podchodziły były na cyklu naturalnym wiec nawet nie wiem kogo zapytać. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak zapytać za tydzień na wizycie

To nie dostałaś recept na zapas leku? Gdzie podchodzisz?