reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Miałam pokazać jak skończę, więc oto dziś skończyłam. Przerobiłam sukienkę babci z lat 60tych (chyba) na sukienkę sylwestrową, w której zamierzam przywitać Nowy 2020 rok [emoji4]Szkoda, ale nie mam zdjęcia przed. Musicie uwierzyć na słowo że zmiana jest znacząca[emoji4]
Ty zdolna, piękna Kobieto! Mega sukienka. Brawo!! Wejscie w Nowy Rok jak Gwiazda !
 
reklama
No powiem Ci Żr ja tez miałam nadzieje ze chociaż 1 będzie ok a ty wszystkie ta sama mutacja w 22 chromosomie- wada legalna. Ale Ty się nie martw to nie jest reguła ja po prostu już jestem stara 😉 ale na razie jeszcze się nie poddaje 6-iv nieporównywalnie wiele transferów 2 poronienia a dalej brnę - ostatek sił ma KD
Karolina a robiliście jakieś badania genetyczne np kariotypy, ?? Coś wyszło??
 
Bo miałaś drożne jajowody, to nie bolało 😉
Ja wspominam jako koszmar, który można mi było oszczędzić, bo potem i tak miałam laparoskopię. Zakładanie tych przyrządów dramat, potem kontrast, który nie miał jak się rozlać, i na koniec mega krwawienie-zalałam im cały ten stół-oni w strachu, ja mało nie zemdlałam. Potem jeszcze z dobrą godzinę się że mnie lało...
Ale oczywiście na drugi dzień już w pracy.
Podbrzusze pobolewało mnie chyba z tydzień 😑by
Ja tez mialam drozne a bolalo. Na poczateku nic nie bolało i myslalam ze bedzie to lajtowe badanie,ale jak juz sie kontrast rozszedł to myślałam ze lozko zgniotę tak sie przyciskalam ciałem do niego i klukcie mi zbielaly od trzymania lozka,ale nic nie krwawilam i brzuch w sumie pobolewal tylko w dzień badania
 
A jeszcze zapytam czy wy przy stymulacji pozwalacie siebie na jakieś winko, piwko ??? Jutro sylwester
Alkoholu lepiej nie pić w okresie stymulacji a nawet przed stymulacją około 3 miesiące. Podobnie partner/mąż też nie powinien pić. Sporo mówi się/piszę o alkoholu w ciąży, natomiast są badania/przesłanki, aby nie pić również przed ciążą. Nie chcę siać paniki, bo robaka trzeba czasem zalać, jednak jeśli możesz wytrzymać bez alkoholu to nie pij. Samo łączenie leków do stymulacji i alkoholu niczym nie grozi. Mam informacje od lekarza, bo kazał napić się wina jak pęcherzyki rosły nierówno. Myślałam, że żartuje i darowalam sobie takie leczenie:)
 
reklama
Dziewczyny w końcu przyszedł okres. Wczoraj ruszyłam ze symulacją , pierwszy zastrzyk z menopuru przyjęty. Podchodzę do kolejnego transferu ale już jakoś bez entuzjazmu jak ostatnio.
Jakieś dobre rady ??
Nie było mnie tutaj przez dobrych kilka tyg, bo po nieudanym 1 transferze w którym pokladalam takie nadzieje musiałam odreagować w ciszy. Ja właśnie czekam na okres, do końca tyg powinnam dostac i ruszam z kolejnym transferem, także będzie nas dwie 🙂, a może i więcej? Kto jeszcze? 😁 Tez podchodzę inaczej, przy pierwszym brałam urlop, panikowałam, leżałam, teraz nie biorę urlopu i nawet nie zamierzam nikomu w pracy o tym mówić, żeby znowu nie tłumaczyć gdyby niestety nie wyszło, chociaż mam nadzieje oczywiście ze się uda 🙂.
Dostałam bardzo małe dawki gonalu na poprawę endometrium i ovitrelle, już leżą spokojnie w lodowce 😛
 
Do góry