Kto po in vitro?

[Liliana87]

Zrob prosze. wiem ze to koszty ale warto sobie czegos odmowic a pozniej bedziemy sobie odbijac Mi juz lepiej co ma byc to bedzie. Nie przeskocze tego

Zrobię. Odpuściłam, bo i moja miejscowa dr i Szczecin, który mnie wtedy prowadził mowili,ze to bez sensu, ze mam nie robić bo u mnie nie ma wskazan... Pójdę 27 grudnia, bo mam wtedy wolne w pracy.
Masz racje, pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Na niektóre po prostu nie mamy wpływu.. daj znac jak się dodzwonisz do lekarza jaki ma pomysł.

 

[Tasza]

Oj tak to racja ja dopiero jestem tutaj 3 godz A już mam dość. Na patologii ciąży już wogoke miejsca nie ma nie przyjmują już żadnych kobiet i podobno wywoływać chcą już porody żeby luźniej się zrobiło....
Mała waży już 3800 więc niech zechce już wyjść na świat [emoji4]

Ten pomiar szpiralny jest o kant dupy rozbić. Ja miałam mieć 3200 3300 a skończyło się na 2560[emoji23]

 

[Tasza]

nigdy nie robie zakupow spozywczych w piatki i soboty. Wszytko zawsze kupuje w czwartki bo mnie wkurzaja kolejki. Co tam bedziesz w Lidlu kupować ? Lubie Lidla [emoji39]

Z grzechów to bardzo lubię ich lasagne[emoji39] z cheddare to już w ogóle bomba, a tak to te charsznickie kapusty, ogóry, buraczki. Makaron z czerwonej soczewicy chyba najlepszy ze wszystkich, kaczkę[emoji39] czekolade fincare z orzechami pow 50% gorzką lub białą !!! ale to tylko przed treningami. Owoce, warzywa są bez dyskusji. U nas nie ma warzywniaków tylko targi na które nigdy nie zdążę, więc zieleniznę tam kupuję. I jakieś masło fajne mają. Reszta też spoko ale to ulubione rzeczy. Kiedyś miałam spróbować nogi baraniej marynowanej, ale to mamy sami więc nie brałam. A nadziewana kaczka jest pycha choć lekko za słona dla mnie.

I już mi ślinka cieknie...[emoji23]

 

[Tasza]

Jak chcesz to dawaj[emoji4]tylko w domu pierdolnik,okna jak wiesz brudne, choinki brak, prasowanie w toku (jakaś połowa za mną dopiero), ale żurek to całkiem zacny jest[emoji39]

My dzisiaj ubraliśmy do połowy żeby młodej nie kusiło. Wystarczająco demoluje inne kwiatki[emoji23]

 

[Tasza]

No to jeszcze ci teraz torbieli brakuje

Na pocieszenie mam 2 z rzędu [emoji849]

 

[monikao777]

Dzięki dziewczyny za wsparcie ale u mnie to już 2 biochemiczna wcześniej było puste jajo płodowe leczenie u doc złe cytokiny NK 16 procent i Kiry aa teraz był accofil i wlew 5 dni przed transferem i encorton 10 mg na te NK

Rozumiem cię bo u mnie też same biochemy i kir AA i nk wysokie

 

[Netiaskitchen]

Ten pomiar szpiralny jest o kant dupy rozbić. Ja miałam mieć 3200 3300 a skończyło się na 2560[emoji23]

Doczytałam się po czasie że jest tam tolerancja +/- 500g.U mnie nawet się zmieściło bo wyszło 3500 na szpitalnym usg, a finalnie było 3750

 

[Netiaskitchen]

Ja tez mam tak samo. Do tego nie tyje. Tylko owulacje nie zawsze. Po metforminie mam owu. Jednak napisałam do swojego i mi odpisał ze to okolo 9 i ze jutro dobierzemy protokol

No ja też nie tyję. Fakt nie wpierdziela jak leci, ale znam takie co samym powietrzem się żywią i tyją. A ja nie. Whatever. Napisz jakie finalne ustalenia będziesz miec. Zresztą rybka jaki protokół grunt żeby efekt przyniósł dobry

 

[Netiaskitchen]

U mnie w swieta je sie zurek (barszcz bialy) z wywarem z suszonych grzybow. Pyyycha!!

Ale masz fajnie ja uwielbiam żurek, ale na święta to wiesz"nie wypada"... Wiec zrobiłam wcześniej

 

[Aduś16]

No ja też nie tyję. Fakt nie wpierdziela jak leci, ale znam takie co samym powietrzem się żywią i tyją. A ja nie. Whatever. Napisz jakie finalne ustalenia będziesz miec. Zresztą rybka jaki protokół grunt żeby efekt przyniósł dobry

Od kiedy masz relanium i ile dziennie ? Pierwsza tabletka chyba 2h dziennie z tego co pamiętam? Ja tym razem nie mam rozpisany ( zmiana niby decyzja profesora) ale chce i tak włączyc...