Pójdę, ale tutaj na miejscu.. bo do Gdyni mam 260km i boje się, ze jak się wyprosze o wizyte to się wkurzy, ze nie jestem w okresie.. wiesz, mając torbiele co miesiąc przed rok czasu nauczyłam się z tym bólem zyc, i naprawde poznałam swój organizm.. wiedzialam kiedy rosnie duza. No i wiedzialam,że z okresem poleci. Po prostu sie męczyłam. Na bol jestem bardzo, bardzo wytrzymala. Troche przezylam ze swoim cialem. Ale teraz @ ni widu, ni słychu.. I właśnie po histeroskopii takie numery. Może lekarz ma sposoby na wywołanie.. Ja mam tak głupi organizm, ze jak przychodzą mdłości czy "ochota" na wymioty to wtedy mam rzeznie.. drętwienie kończyn, gorące i zimne poty na zmianę. Moja dr jest w szoku. Mam wysoki próg na ból, ostatnio nawet robilam zeba kanałowo bez znieczulenia, bo na mnie ono nie działa.. dentysta w szoku, ale jak mi kiedyś dal konska dawkę, to nic nie zdretwialo.. zrobil zeba na żywca, minęło ok 2h i dopiero zaczęło dretwiec.. potem jak puszczalo to bol nie do zniesienia. Dlatego bez sensu- nie biorę. Jak mi operowali kolano- to samo. Trzy blokady w kregoslup, nogi niby dretwe, zaczęli ciąć A ja w krzyk bo kuzwa bol nieziemski cięcia.. dopiero jak uspili mogli zoperowac. Dlatego jak dawali narkoze to ten odlot dla mnie mega.. wiem. Glupia jestem.. no ale wrócę. Dr w szoku bo na ból wytrzymała A jak tylko objawy z otrzewnej to moj organizm głupieje. Ciśnienia nie ma, dretwa cala. I tak sie dzieje jak już mdłości są silne. Ja się boję wymiotować. Niektórzy wlozą palca i im lepiej. A jak ja sobie przypomnę jakie mam wtedy drgawki... taki to ze mnie ufolec.