reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny u mnie jakaś lipa... Estradiol tylko 184 w 16dc stosowania 2 x 1 estrofem... Sprawdzałam poprzednie wyniki i miałam 1200 dwa razy... Rano nie zaaplikowalam estrofemu może dlatego niski taki wynik?? Nigdy z endo nie miałam problemu a tu taka lipa. :( boję się że odwołał wtorkowy transfer.. Chyba że zwiększy mi kilka krotnie dawkę estrofemu na te 5 dni do transferu??? Co sądzicie?? Jestem trochę podlamana...
A wiesz ze ja teraz też miałam mniejsze endo w tym samym dniu cyklu (10dc) mimo takich samych dawek estrofemu? Dziwne, co? Tylko ja od jakiegoś czasu olewam zalecenia i stosuje 3x1 zamiast 2x1.Tak mam dokładnie takie efekty jkaie są potrzebne i dokładnie w takim samym czasie. Ale tym razem nawet mimo 3x1 musiałam mieć przesunięcie o 2 dni, żeby endo dorosło. Myślę że masz parę dni i spokojnie dasz radę podciągnąć. Więc wg mnie spokojnie😘
 
A wiesz ze ja teraz też miałam mniejsze endo w tym samym dniu cyklu (10dc) mimo takich samych dawek estrofemu? Dziwne, co? Tylko ja od jakiegoś czasu olewam zalecenia i stosuje 3x1 zamiast 2x1.Tak mam dokładnie takie efekty jkaie są potrzebne i dokładnie w takim samym czasie. Ale tym razem nawet mimo 3x1 musiałam mieć przesunięcie o 2 dni, żeby endo dorosło. Myślę że masz parę dni i spokojnie dasz radę podciągnąć. Więc wg mnie spokojnie😘
Dziękuję Ci ale jestem podlamana... Nigdy nie miałam problemu z endometrium a zawsze na najniższych dawkach jechałam.. A tu taka różnica.. Może skokowo jest wyrzucany?? Problem z tym że ja nie mam za bardzo jak transferu przesunąć.. Wszystko pod tą datę szykowane.. TSH też ładnie spadło do 1.6 :( załamka!! Za godzinę wizyta...
 
Dziękuję Ci ale jestem podlamana... Nigdy nie miałam problemu z endometrium a zawsze na najniższych dawkach jechałam.. A tu taka różnica.. Może skokowo jest wyrzucany?? Problem z tym że ja nie mam za bardzo jak transferu przesunąć.. Wszystko pod tą datę szykowane.. TSH też ładnie spadło do 1.6 :( załamka!! Za godzinę wizyta...
A masz doustnie czy dowcipnie ? Bo to 2 jest o wiele skuteczniejsze, bynajmniej u mnie tak było ;)
 
Dziękuję Ci ale jestem podlamana... Nigdy nie miałam problemu z endometrium a zawsze na najniższych dawkach jechałam.. A tu taka różnica.. Może skokowo jest wyrzucany?? Problem z tym że ja nie mam za bardzo jak transferu przesunąć.. Wszystko pod tą datę szykowane.. TSH też ładnie spadło do 1.6 :( załamka!! Za godzinę wizyta...
Kochana nie wartości z krwi są wyznacznikiem, a badanie USG i ocena lekarza. Mnie lekarka przetrzymała na samym estrofemie (criotransfer na cyklu sztucznym) do 20dc, poprzednie transfery miałam w 17, 18 i 19 DC. Na wizycie kontrolnej 12dc ja już byłam gotowa na transfer 16dc a ona mi mówi absolutnie nie, Endo potrzebuje jeszcze czasu i transfer 20dc i jak się okazuje nie ma zasady, musisz zaufać lekarzowi. Ważne by śluzówka była w przedziale 8,5-12 mm. O ile się orientuję to jest optymalna wartość, ale są transfery że i przy niższym i wyższym się udawało... Będzie dobrze, daj znać ✊
 
Kochana nie wartości z krwi są wyznacznikiem, a badanie USG i ocena lekarza. Mnie lekarka przetrzymała na samym estrofemie (criotransfer na cyklu sztucznym) do 20dc, poprzednie transfery miałam w 17, 18 i 19 DC. Na wizycie kontrolnej 12dc ja już byłam gotowa na transfer 16dc a ona mi mówi absolutnie nie, Endo potrzebuje jeszcze czasu i transfer 20dc i jak się okazuje nie ma zasady, musisz zaufać lekarzowi. Ważne by śluzówka była w przedziale 8,5-12 mm. O ile się orientuję to jest optymalna wartość, ale są transfery że i przy niższym i wyższym się udawało... Będzie dobrze, daj znać ✊
Ja mam mieć transfer 24.12 więc jest jeszcze 5 dni tylko że dziś miałam mieć kwalifikacje :(
 
Ja mam mieć transfer 24.12 więc jest jeszcze 5 dni tylko że dziś miałam mieć kwalifikacje :(
Nie załamuj się Kochana, może się okaże, że jest dobrze nie zawsze wartości z krwi są odzwierciedleniem badania USG. Poczekaj na wizytę, kwalifikacje i spokojnie, może wszystko będzie dobrze i śluzówka już będzie gotowa do włączenia progesteronu 😘 już niedługo się dowiesz!
 
Przytulam Cię mocno. Dziś już nowy dzień i mam nadzieję, że będzie lepiej. Ja po histeroskopii dlugo krwawilam/plamilam. Ponad tydzień.
Tak, dziś już trochę lepszy mam nastrój, właśnie wróciłam z długiegooo spaceru z moimi psiakami. Wystarczyło jedno spojrzenie na uśmiechnięte psie pyski i od razu lepiej się czuję 😄.
Mam dostać za tydzień okres i mam nadzieję że go jakoś nie przegapię i nie pomylę z tym krwawieniem po histero.
A okres dostanę w terminie czy się przesunie?
Jak było u ciebie? Ja mam bardzo regularne miesiączki
 
reklama
Bo byłam na sztucznym cyklu i miałam górę hormonów do brania... Po za tym wysoki poziom prolaktyny też nie pomaga w naszych staraniach. Jednak ivf to nie natura...
Ja tak myslalam ze jesli @ Nie przyjdzie sama to poprostu wezme sobie cleo zeby przywrocic owulacje i tak jak teraz mialam ze zrobie transfer na cyklu naturalnym, ja teraz nie bralam zadnych lekow zrobiono mi poprostu transfer w dniu w ktorym normalnie zarodek dostalby sie do macicy i tyle reszta zajela sie natura i kolejnym razem tez tak bede chcialam to o wiele wygodniejsze od sztucznego cyklu i u mnie zadzialalo.
 
Do góry