Hashimoto, IBS, bielactwo i AZS (w remisji), wiele lat miałam nawracające stany zapalne stawów (tkanki łącznej) i silne alergie, powinnam zrobić badania w kierunku tocznia, najpewniej wyjdą pozytywnie. Nie udało mi się trafić do tej pory do naprawdę dobrego specjalisty.
Wiesz, czasem myślę, że może ja nie mogę zajść w ciążę, bo nie powinnam mieć dziecka? A co jeśli dostanie w pakiecie po mamusi wszystkie choroby, albo jeszcze coś gorszego? Wciąż jednak marzę... i w tych marzeniach mam zdrową córeczkę albo synka [emoji7]