reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jeszcze przyjdą TE święta, zobaczysz [emoji9] ja też już nie wierzyłam a właśnie nadchodzą TE święta. Jak to ktoś kiedyś pięknie napisał tu na forum - każdy dzień, każdy transfer, każde działanie przybliża cię do bycia mamą [emoji3590]

Zazdroszczę talentu!!! Śliczne bombki [emoji106]
Dziękuję, mam nadzieję, że będzie jak piszesz.. piękne będą TE Wasze święta ;)
 
Ostatnia edycja:
Kobieto nie panikować proszę 😂
Nie stresujemy kropka ! Wszystko będzie dobrze 😘
Ja jestem głodna caaaaaly czas 😑
Mój mąż mówi - ale Ty będziesz przytytiii 😂


I dziękuje 😘
Czekamy na Twój jutrzejszy przyrost ❤
Dobrze, dobrze postaram się 😁 w moim przypadku lepiej żeby mdliło, bo do najchudszych nie należę 😉
Trzymam kciuki ✊ ja jedyne co mi towarzyszy od dnia transferu to dość mocne zawroty głowy- rano i wieczorem. I bezsenność. Wybudzam się o 2 i 2h nie śpię. Dziś wstałam o 4 poszłam się kąpać i o 6 już byłam na pobraniu krwi... Budzę się i czuję jakbym już była wyspana i nie usnę. Dziwaczne i męczące 😐 nie za bardzo jest co robić o 2 w nocy 🙄
A może to stres? Ja się skręciłam na nowo w sudoku 😉
 
Przecudne te bomby!!! [emoji3590][emoji3590][emoji3590]Masz Kochana mega talent. Sikacze to zabawka raczej nie dla nas. Albo do użycia tylko po wysokiej pozytywnej becie. Ja teraz w domu
Już od kilku miesięcy nie mam ani jednego sikacza, bo mnie tak samo dołowały jak Ciebie. A Twoje szczęście jeszcze nadejdzie, jestem pewna. Nie umiem Ci powiedzieć, nie martw się, nie smuć. To naturalne, że się smucisz. Taki dziwny czas teraz przed nami. Te spotkania z dawno niewidzianą rodziną, ta świąteczna atmosfera, choinki, trochę za dużo czasu na myślenie... Jedni są szczęśliwi bo się właśnie udało, inni smucą bo nadal nie. Spróbuj pomyśleć nad tym co masz, bo masz kochającego męża (wiele osób o tym marzy, a nie ma jakoś szczęścia do miłości i związków), masz też talent co widać w twoich wytworach[emoji7]i macie swoje plany, a one się spełnią. Może już w przyszłym roku? Tego Ci życzę [emoji3590]
Dziękuję kochana. Jak terapeuta mi napisałaś ;) jejku, jak dobrze, że ja Was mam.. nie dałabym rady. Serio.
 
Śliczne te bombki [emoji846]ja nigdy nie miałam takich zdolności manualnych niestety.
Dziękuję. Ja chyba jakieś tam mam, od zawsze coś sama kombinuje i w sumie mnie to uspokaja. Na pewno masz inne zdolności. Ja np jestem chujow* panią domu. Nie lubię i nie potrafię dobrze gotować. Ale za to zjeść dobrą szamkę lubię. ;)
 
reklama
Do góry