reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

U mnie transfer odbył się w Mikołaja. Jutro będzie 10dpt i będę robić betę. Nie robiłam żadnego sikańca bo oczywiście moje nastawienie było i jest do dnia dzisiejszego,że jutro znowu będę rozczarowana ;(
6 transfer a przed tym 3 inseminacje... nie boli nic jak ten wynik bety ;(
Ostatnie dwa transfery z dodatkiem innego leku od immunologa no i cóż w pierwszym nie pomógł. Ten cykl wogóle jakiś inny. Żadnych objawów, żadnych plamien.od wczoraj tylko czuje jakbym przeziębiła pęcherz... w domu nie ruszone nic... a święta za pasem..
Jaki lek włączylas od immunologa? Powodzenia jutro..
 
reklama
U mnie transfer odbył się w Mikołaja. Jutro będzie 10dpt i będę robić betę. Nie robiłam żadnego sikańca bo oczywiście moje nastawienie było i jest do dnia dzisiejszego,że jutro znowu będę rozczarowana ;(
6 transfer a przed tym 3 inseminacje... nie boli nic jak ten wynik bety ;(
Ostatnie dwa transfery z dodatkiem innego leku od immunologa no i cóż w pierwszym nie pomógł. Ten cykl wogóle jakiś inny. Żadnych objawów, żadnych plamien.od wczoraj tylko czuje jakbym przeziębiła pęcherz... w domu nie ruszone nic... a święta za pasem..

Ja podobnie się czuję tylko, że jutro mam 11 dpt no i nie mam raczej złudzeń bo zrobiłam betę 8 dnia i wyszła mi <2. Tobie jednak życzę by się udało:*.
 
Dużo przeszłaś i mam nadzieję, że spełni się Twoje największe marzenie. Zresztą mam nadzieje, że wszystkim nam się uda. Mam takie same przemyślenia, chcę żyć normalnie i nie chcę odliczać czasu od jednej miesiączki do następnej. Czasami czuje się taka mniej wartościowa jako kobieta bo nie umiem zajść w ciąże. Oczywiście wiem, że to jest bzdura ale bywają te gorsze dni. W mojej pracy prócz mnie o ciąże starało się kilka koleżanek. Udało się im i oczywiście bardzo się ciesze ale smutno mi, że nam się nie udaje. Chyba największy smutek sprawił mi komentarz mojej "dobrej znajomej"która powiedziała za moimi plecami, że mi to na pewno długo jeszcze nie uda się mieć dziecka. Oczywiście się o tym dowiedziałam. Praca z samymi kobietami to udręka:)....bywa, że żałuje, że powiedziałam pewnym osobom o tym, że się staramy.

*Przestaniecie odpisywać na to moje biadolenie:)
*nie przestaniemy😀Możesz biadolić ile wlezie😘
skoro chcesz pisać, to znaczy że tego potrzebujesz. Pisz więc😊
 
Dużo przeszłaś i mam nadzieję, że spełni się Twoje największe marzenie. Zresztą mam nadzieje, że wszystkim nam się uda. Mam takie same przemyślenia, chcę żyć normalnie i nie chcę odliczać czasu od jednej miesiączki do następnej. Czasami czuje się taka mniej wartościowa jako kobieta bo nie umiem zajść w ciąże. Oczywiście wiem, że to jest bzdura ale bywają te gorsze dni. W mojej pracy prócz mnie o ciąże starało się kilka koleżanek. Udało się im i oczywiście bardzo się ciesze ale smutno mi, że nam się nie udaje. Chyba największy smutek sprawił mi komentarz mojej "dobrej znajomej"która powiedziała za moimi plecami, że mi to na pewno długo jeszcze nie uda się mieć dziecka. Oczywiście się o tym dowiedziałam. Praca z samymi kobietami to udręka:)....bywa, że żałuje, że powiedziałam pewnym osobom o tym, że się staramy.

*Przestaniecie odpisywać na to moje biadolenie:)
Popieram, praca z samymi kobietami nie pomaga w takich sytuacjach a wręcz staje się udręką.. (Przepraszam jesli brzmi to seksistowsko ale niestety tak jest..) Ja chyba w takiej sytuacji próbowałabym zmienić otoczenie ;) Mnie na szczęście dane było pracować prawie tylko z facetami przy staraniach o pierwsze dziecko no i teraz a mimo to wtedy przed laty jakaś się z innego działu znalazła co musiała zapytać kiedy na mnie kolej... Ja zawsze mówiłam że też to chciałabym wiedzieć no bo przecież na serio nie wiedziałam :laugh2:
 
reklama
Na AA wlew dodatkowo jest skuteczny, poza tym działa jak scratching.. Może wtedy zwyczajnie trafiłaś na zły zarodek i teraz będzie dobrze czego Ci życzę. ;)
Ostatnio nie miałam Wogole podanego ponieważ Pani dr poinformowała mnie że nie podadzą mi tego leku w klinice. Przy drugim podejściu i u innego lekarza powiedzieli że lek mi podadzą bez problemu jak mam tylko zlecenie. Tym razem chyba najgorszy zarodek,ponieważ ostatni ale i był 3 dniowy(rozmrożony), ale dopiero w 6 dobie zrobił sie jako blastocyta.
 
Do góry