reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@Dakita30 a w ogóle dlaczego przyjmujesz accofil? Pierwszy raz? Czy już kolejny? Dobrze się po nim czujesz? Bo ja np bardzo dobrze. No może mały ból głowy na drugi dzień 😉
Miałam przy chyba trzecim transferze accofil ale to w formie zatrzyku jednorazowo przed transferem(przed leczeniem u immunologa- to była wskazówka doktora z kliniki).
Teraz mam 1/2 ampułki codziennie od 5 dni przed transferem. Nie wiem po czym i dlaczego- ale ja miałam od 2dpt do 7dpt , w sumie dziś trochę też zawroty głowy. Rano i wieczorem. Ale przy takiej armi leków trudno zidentyfikować od czego czy może w ogóle to był objaw wczesnej ciąży. Ale to było przyjemne uczucie ;)
Ja dobrze znoszę i leczenie i punkcję i stymulacje itp, jestem dość odporna, a accofil dlatego że mój organizm atakował zarodki i rozpoznawał je jako ciało obce, co uniemożliwiało zagnieżdżenie.
 
Miałam przy chyba trzecim transferze accofil ale to w formie zatrzyku jednorazowo przed transferem(przed leczeniem u immunologa- to była wskazówka doktora z kliniki).
Teraz mam 1/2 ampułki codziennie od 5 dni przed transferem. Nie wiem po czym i dlaczego- ale ja miałam od 2dpt do 7dpt , w sumie dziś trochę też zawroty głowy. Rano i wieczorem. Ale przy takiej armi leków trudno zidentyfikować od czego czy może w ogóle to był objaw wczesnej ciąży. Ale to było przyjemne uczucie ;)
Ja dobrze znoszę i leczenie i punkcję i stymulacje itp, jestem dość odporna, a accofil dlatego że mój organizm atakował zarodki i rozpoznawał je jako ciało obce, co uniemożliwiało zagnieżdżenie.
Najważniejsze, że się udało 🙂 a kiedy robiłaś morfologię jak musiałaś codziennie się kłuć? No zobaczymy czy u mnie zadziała. Ja to tysiąc myśli. Jak to co transfer. Podekscytowanie, a później smutek 😉
 
Miałam przy chyba trzecim transferze accofil ale to w formie zatrzyku jednorazowo przed transferem(przed leczeniem u immunologa- to była wskazówka doktora z kliniki).
Teraz mam 1/2 ampułki codziennie od 5 dni przed transferem. Nie wiem po czym i dlaczego- ale ja miałam od 2dpt do 7dpt , w sumie dziś trochę też zawroty głowy. Rano i wieczorem. Ale przy takiej armi leków trudno zidentyfikować od czego czy może w ogóle to był objaw wczesnej ciąży. Ale to było przyjemne uczucie ;)
Ja dobrze znoszę i leczenie i punkcję i stymulacje itp, jestem dość odporna, a accofil dlatego że mój organizm atakował zarodki i rozpoznawał je jako ciało obce, co uniemożliwiało zagnieżdżenie.
Accofil że względu na KIR czy cytokiny dostałas? Pierwszy raz go stosowalas przy udanym transferze?
 
Myślę Kochana, że po tylu latach immunologia jest bardzo wskazana i naprawdę daje szansę, że się uda. Ja się zdecydowałam na Profesora Malinowskiego i szczepienia. Nie wiem czy to dzięki niemu- ale na 6 transferów pierwszy raz mam betę pozytywną. Tu dziewczyny też polecają bardzo doc Paśnika, ja go nie znam więc nie mogę się wypowiedzieć , ale myślę że niezależnie od tego którego z Nich wybierzesz to dadzą Ci jakaś nową drogę leczenia a więc nową szansę na ciążę.
Szczepilas się też?
 
Nie. Przy trzecim transferze accofil mi nie pomógł. Mam b.silne ciała przeciwłozyskowe (może przekręcam nazwę) i dlatego dostałam taki zestaw leków a nie inny. Ja powiem tak- stosowałam się do zaleceń Profesora Malinowskiego, myślę że w mojej sytuacji różnice (czyli pozytywną bete) zrobiły szczepienia. Nie wiem, ale tak myślę.
 
Najważniejsze, że się udało 🙂 a kiedy robiłaś morfologię jak musiałaś codziennie się kłuć? No zobaczymy czy u mnie zadziała. Ja to tysiąc myśli. Jak to co transfer. Podekscytowanie, a później smutek 😉
Wiesz co ja badałam morfologię po nieudanym trzecim transferze z accofilem ok miesiąc później i moje wyniki były fatalne- tzn leukocyty przekroczone na tyle, że miałam wyniki jak osoby chorujące na białaczkę.
Teraz morfologi nie badam, bo Profesor mi tego nie zlecał, ale pewnie jest podobnie. Natomiast mi po 3 miesiącach ta morfologia wróciła do normy.
Wahania nastroju mi od 2dpt również towarzyszyły, jestem raczej stabilna emocjonalnie osoba, a tak od kilku dni na zmianę płacze i się złoszczę...
Dziś już jestem po pracy i do wtorku mam wolne więc się obijam i odpoczywam :)
 
reklama
Wiesz co ja badałam morfologię po nieudanym trzecim transferze z accofilem ok miesiąc później i moje wyniki były fatalne- tzn leukocyty przekroczone na tyle, że miałam wyniki jak osoby chorujące na białaczkę.
Teraz morfologi nie badam, bo Profesor mi tego nie zlecał, ale pewnie jest podobnie. Natomiast mi po 3 miesiącach ta morfologia wróciła do normy.
Wahania nastroju mi od 2dpt również towarzyszyły, jestem raczej stabilna emocjonalnie osoba, a tak od kilku dni na zmianę płacze i się złoszczę...
Dziś już jestem po pracy i do wtorku mam wolne więc się obijam i odpoczywam :)
Super to miłego i spokojnego odpoczynku :)
 
Do góry