Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
7 dni przy standard dawce 1amp dziennie. Raz miałam nisko proga to mi podwyższyli dawkę na 2 amp dziennie. Wtedy 3.5 dnia...Dokładnie 7 dni. A kosztował wcześniej ok 150
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
7 dni przy standard dawce 1amp dziennie. Raz miałam nisko proga to mi podwyższyli dawkę na 2 amp dziennie. Wtedy 3.5 dnia...Dokładnie 7 dni. A kosztował wcześniej ok 150
Na bogato i oby skutecznieNo ja już przetestowałem jechanie na samej luteinie i daje radę. Ale prolutex też teraz mam wiec jak tylko nabędę to i jego będę brać. Tym razem na bogato będzie Tyle to mogę sobie zaszaleć
Ja mam zawsze sama luteine dowcipną i progesteron tez zawsze był dobry. A jednak za opakowanie luteiny, ktora mam jeszcze refundowana płace ok 6 złKochana ja to samo! Przy każdym transferze biedny ten progesteron. A teraz była owulacja i prolutex i jest 29,55 mg/ml. Nigdy takiego nie mialam. Więc trudno trzeba zacisnąć ząbki i się kuć, jakoś przeżyć kolejny wzrost cen wszystkiego!
Ja póki co nie mogę powiedzieć złego slowa jesli chodzi o Gamete i wyciąganie pieniedzy. Wrecz lekarz robi wszystko by nie narażać nas na koszty. Dopasowuje i minimalizuje wizyty, nie wciskal nam dodatkowych procedur i badan jesli nie bylo potrzeby i mowil wprost czy cos jest potrzebne czy nie. Nawet jeśli chodzilo o histeroskopie, powiedział ile u nich kosztuje A jak zapytalam czy uznają opis na NFZ odpisal,ze jak najbardziej. Mam nadzieje, ze nam się uda i dalej będę miała takie zdanie.Popieram. Dziewczyny stamtąd zwiewały...
Dla mnie ogólnie jeśli klinika nie robi kariotypow, czy ma problem z respektowania zaleceń immunologów, to kiepska klinika, która nie oferuje pełnego pakietu leczenia i której chyba zależy tylko i wyłącznie na tym, by zedrzeć z nas kasę a nie nam pomoc[emoji35][emoji35][emoji35]
Mi przepisał..Ja pierdziele na jak długo wysatrcza opakowanie? Naszczescie Gameta tego nie przepisuje
Kochana a przypomnisz swoją sytuację? Bardzo przepraszam, ale wszystko juz mieszam ;( jak to jest,ze nie mogą od @ Cię szykowac do transferu? I czemu dopiero luty? Nie pamiętam czemu wywołują Ci okres.Hmm no niekoniecznie bo znowu mam plamienie tym razem silniejsze i podbrzusze boli. Okres możliwe ze się zbliża. I znowu dupa transfer się oddali na okolice lutego [emoji17][emoji17][emoji17][emoji24]
Ja póki co nie mogę powiedzieć złego slowa jesli chodzi o Gamete i wyciąganie pieniedzy. Wrecz lekarz robi wszystko by nie narażać nas na koszty. Dopasowuje i minimalizuje wizyty, nie wciskal nam dodatkowych procedur i badan jesli nie bylo potrzeby i mowil wprost czy cos jest potrzebne czy nie. Nawet jeśli chodzilo o histeroskopie, powiedział ile u nich kosztuje A jak zapytalam czy uznają opis na NFZ odpisal,ze jak najbardziej. Mam nadzieje, ze nam się uda i dalej będę miała takie zdanie.
Kochana a przypomnisz swoją sytuację? Bardzo przepraszam, ale wszystko juz mieszam ;( jak to jest,ze nie mogą od @ Cię szykowac do transferu? I czemu dopiero luty? Nie pamiętam czemu wywołują Ci okres.
To widzisz zależy co komu. Ja brałam przy cyklu sztucznym luteinę, prolutex i duphaston i moj progesteron wynosił 13 mg/ml max 15. Teraz po owulacji z prolitexem i lutinusem prawie 30 mg/ml. Chyba wiadro bym przyjmowała tej luteiny, żeby to jakis sensowny poziom progesteronu osiągnąć. Także ciesz sięJa mam zawsze sama luteine dowcipną i progesteron tez zawsze był dobry. A jednak za opakowanie luteiny, ktora mam jeszcze refundowana płace ok 6 zł
No ja ide na luteinie i mam nadzieje ze mi tego nie zmieni. Ale czy ktos kiedys nie cytował chyba @motylek24 ze to i to ma prawie taki sam skład ?To widzisz zależy co komu. Ja brałam przy cyklu sztucznym luteinę, prolutex i duphaston i moj progesteron wynosił 13 mg/ml max 15. Teraz po owulacji z prolitexem i lutinusem prawie 30 mg/ml. Chyba wiadro bym przyjmowała tej luteiny, żeby to jakis sensowny poziom progesteronu osiągnąć. Także ciesz się