reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kochana ja to samo! Przy każdym transferze biedny ten progesteron. A teraz była owulacja i prolutex i jest 29,55 mg/ml. Nigdy takiego nie mialam. Więc trudno trzeba zacisnąć ząbki i się kuć, jakoś przeżyć kolejny wzrost cen wszystkiego!
Ja mam zawsze sama luteine dowcipną :) i progesteron tez zawsze był dobry. A jednak za opakowanie luteiny, ktora mam jeszcze refundowana płace ok 6 zł ;)
 
Popieram. Dziewczyny stamtąd zwiewały...
Dla mnie ogólnie jeśli klinika nie robi kariotypow, czy ma problem z respektowania zaleceń immunologów, to kiepska klinika, która nie oferuje pełnego pakietu leczenia i której chyba zależy tylko i wyłącznie na tym, by zedrzeć z nas kasę a nie nam pomoc[emoji35][emoji35][emoji35]
Ja póki co nie mogę powiedzieć złego slowa jesli chodzi o Gamete i wyciąganie pieniedzy. Wrecz lekarz robi wszystko by nie narażać nas na koszty. Dopasowuje i minimalizuje wizyty, nie wciskal nam dodatkowych procedur i badan jesli nie bylo potrzeby i mowil wprost czy cos jest potrzebne czy nie. Nawet jeśli chodzilo o histeroskopie, powiedział ile u nich kosztuje A jak zapytalam czy uznają opis na NFZ odpisal,ze jak najbardziej. Mam nadzieje, ze nam się uda i dalej będę miała takie zdanie.
 
Hmm no niekoniecznie bo znowu mam plamienie tym razem silniejsze i podbrzusze boli. Okres możliwe ze się zbliża. I znowu dupa transfer się oddali na okolice lutego [emoji17][emoji17][emoji17][emoji24]
Kochana a przypomnisz swoją sytuację? Bardzo przepraszam, ale wszystko juz mieszam ;( jak to jest,ze nie mogą od @ Cię szykowac do transferu? I czemu dopiero luty? Nie pamiętam czemu wywołują Ci okres.
 
Ja póki co nie mogę powiedzieć złego slowa jesli chodzi o Gamete i wyciąganie pieniedzy. Wrecz lekarz robi wszystko by nie narażać nas na koszty. Dopasowuje i minimalizuje wizyty, nie wciskal nam dodatkowych procedur i badan jesli nie bylo potrzeby i mowil wprost czy cos jest potrzebne czy nie. Nawet jeśli chodzilo o histeroskopie, powiedział ile u nich kosztuje A jak zapytalam czy uznają opis na NFZ odpisal,ze jak najbardziej. Mam nadzieje, ze nam się uda i dalej będę miała takie zdanie.

I tego Ci z całego serca życzę 😘😘😘
 
Kochana a przypomnisz swoją sytuację? Bardzo przepraszam, ale wszystko juz mieszam ;( jak to jest,ze nie mogą od @ Cię szykowac do transferu? I czemu dopiero luty? Nie pamiętam czemu wywołują Ci okres.

Bo ja nie mam okresu o czasie. Dają mu zawsze 6 tyg żeby przyszedł jeśli nie przychodzi to dopiero mi wywołują wiec 10dni duphastonu i wtedy jest. Teraz po stymulacji skoczyło mi mocno tsh a tutaj trzymają się tego ze sprawdzają wynik dopiero 6tyg po zmianie dawki. Wiec tak teoretycznie ok 16 grudnia miałam sprawdzić poziom tsh i na drugi dzień jeśli tsh spadło min do 2,5 to dadzą mi leki na wywołanie okresu i leki do sztucznego cyklu do transferu. Niestety jeśli przyjdzie wcześniej to dla nich będzie za szybko bo nie sprawdza mi tsh i nie zacznę sztucznego cyklu i będę musiała przeczekać kolejny cykl ( umownie kolejne 6 tyg bo u mnie nie wiadomo kiedy będzie okres) mam pcos i zero własnych owu, oraz zero okresu - mogę nie mieć kilka miesięcy. To tak w skrócie i trochę chaotycznie. Mieszkam i robię ivf w Holandii
 
Ja mam zawsze sama luteine dowcipną :) i progesteron tez zawsze był dobry. A jednak za opakowanie luteiny, ktora mam jeszcze refundowana płace ok 6 zł ;)
To widzisz zależy co komu. Ja brałam przy cyklu sztucznym luteinę, prolutex i duphaston i moj progesteron wynosił 13 mg/ml max 15. Teraz po owulacji z prolitexem i lutinusem prawie 30 mg/ml. Chyba wiadro bym przyjmowała tej luteiny, żeby to jakis sensowny poziom progesteronu osiągnąć. Także ciesz się 🙂
 
reklama
To widzisz zależy co komu. Ja brałam przy cyklu sztucznym luteinę, prolutex i duphaston i moj progesteron wynosił 13 mg/ml max 15. Teraz po owulacji z prolitexem i lutinusem prawie 30 mg/ml. Chyba wiadro bym przyjmowała tej luteiny, żeby to jakis sensowny poziom progesteronu osiągnąć. Także ciesz się 🙂
No ja ide na luteinie i mam nadzieje ze mi tego nie zmieni. Ale czy ktos kiedys nie cytował chyba @motylek24 ze to i to ma prawie taki sam skład ?
 
Do góry