reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

No widzisz sama sobie to wytłumaczylas ze biochemy to tez selekcja naturalna jesli zarodek mial jakas wade w chromosomach ktora pozwolila mu sie rozwinac do etapu tez po implantacji to wtedy nic z tam nie zrobisz.. A Nawet polowe zarodki moze byc poprostu wadliwa. Accofil to lek ktory 'pomaga' w skrocie sie zarodkowi zaimplantowac jesli naturalnie brak ten ochrony (brak waznych KIR DS I brak rownowagi tych KIR, w Th1/Th2 tez brak rownowagi np.niska IL10, lub haplotyp KIR AA moze powodowac uposledzenia na etapie implantacji, szczegolnie z niekorzystnym polaczenia HLA-c partnera) takie zalecen stosuja immunolodzy po wczesniej diagnostyce. Jesli do tego za duzo jest przeciwcial dodatkowo atakujacych zarodek to mozna ta odpornosc wyciszuc przed transferem... Ta bezplodnosc idiopatyczna swojego czasu tak czesto to nazywano w ciagu ostatnich lat zaczyna czesciowo być zastepowana właśnie leczeniem przez immunologow bo medycyna zdążyło nieco dalej postąpić niż chociażby 7 lat temu jak ja zaczynałam przygodę IVF

Immunologia to temat rzeka ale po kilku biochemicznych ciążach ja napewno bym się do immunologa wybrała zamiast na genetyka zwalac.. immunolodzy mają sposoby aby uregulować odpowiedź organizmu na zarodek i ciążę na wczesnym etapie.. Jeśli w badaniach immunologicznych i kariotypach wyjdzie wszystko OK a nadal brak ciąży to dopiero wtedy można moim zdaniem zacząć się martwić..
Dzieki :) a czy przed sama stymulacja powinnam sie udac do immuno, czy takie leki mozna brac do stymulacji? I tak sie wlasnie zastanawialam czy jak juz bedzie po stymulacji i punkcji o i wtedy komorki przy zaplodnieniu w labu juz sie zle podziela to czy immunolog cos na to zaradzi ?
 
reklama
Jasne dlatego pisze, ze nie rozumiem czwmu lekarz tego nie zlecil. Tez nie mialam pojecia o istneniu takich badan, ale moja klinika nie dopuszcza do procedury jesli ich nie zrobisz.
I tak, wiem, ze to sa koszta i to niemale. Mozesz probowac na nfz.
U nas w Gamecie lekarz, kiedy wypisywal niezbedne badania powiedzial nam O kariotypach jako badaniach dodatkowych, nieobowiazkowcyh. Powiedział, ze o nich mowi, bo często pary gdzies tam wyczytaja i jak sie nie udaje to maja pretensje ,ze im nikt nie powiedział. Dodał,ze jesli wyjdą zle to oni i tak z tym nic nie zrobia, bo nie ma na to leku, ze niby wtedy szanse na udaną ciaze spadają, ale nie jest powiedziane, ze tak musi byc. My zrobilismy kariotypy oboje plus maz A ze i cftr. Dla swojego spokoju. Jeśli mogę doradzić, to najtaniej w pakietach znalazlam w testydna. Nie pamiętam dokładnie ale za wszystko wyszło nam ok.1200
 
Dzieki :) a czy przed sama stymulacja powinnam sie udac do immuno, czy takie leki mozna brac do stymulacji? I tak sie wlasnie zastanawialam czy jak juz bedzie po stymulacji i punkcji o i wtedy komorki przy zaplodnieniu w labu juz sie zle podziela to czy immunolog cos na to zaradzi ?
Nie immunolog na podział komórek po zaplodnieniu nic nie poradzi, to jest w gestii jakości komórek i nasienia, które ewentualnie można suplami trochę podreperowac, odpowiednio przeprowadzona stymulacja i selekcja nasienia no i ogólnie trzeba też trafić na 'ten' cykl.. immunolog jedynie może w oparciu o wyniki twój organizm farmakologicznie przygotować do przyjęcia zarodka i ciąży.. W zależności od wyników i co będzie Ci potrzebne można podjąć decyzję czy lecznie będzie przeszkadzać w stymulacji.. Np immunosupresja lub szczepienia obnizyc mogą jakośc komórek więc to zależy co będzie Tobie akurat potrzebne. Ja osobiście bym robiła badania udała się na wizytę i wtedy podjęła decyzję z lekarzami co do kolejności..
 
Jasne dlatego pisze, ze nie rozumiem czwmu lekarz tego nie zlecil. Tez nie mialam pojecia o istneniu takich badan, ale moja klinika nie dopuszcza do procedury jesli ich nie zrobisz.
I tak, wiem, ze to sa koszta i to niemale. Mozesz probowac na nfz.
No mysle ze na NFZ juz za pozno:) takie realia w PL. Chyba ze sie myle. Wiec podumowujac gdybym chciala zrobic te wszystkie badania plus cala immuno to wyszly by koszta z rzedu drugiej procedury. Pewnie jak bym musiala to chocbym z ziemi miala je wykopac to bym je zorganizowala. Ale chce do tego tematu podejsc realnie na tyle na ile sie da. Moj przypadek jest niestety skomplikowamny takze tego... caly czas rozmyslam ;)
Ja na poczatku bylam u profesora czyli dowodcy, ktory pozniej na etapie badan przerzucil mnie do swojego syna za moim przyzwoleniem bo szedl na urlop a ja chcialam natychmaist zaczac. Nie wiem moze gdzies to przez to przeoczyli? No ale kurcze za ktoryms razem chyba powinni to sprawdzic :)
 
Nie immunolog na podział komórek po zaplodnieniu nic nie poradzi, to jest w gestii jakości komórek i nasienia, które ewentualnie można suplami trochę podreperowac, odpowiednio przeprowadzona stymulacja i selekcja nasienia no i ogólnie trzeba też trafić na 'ten' cykl.. immunolog jedynie może w oparciu o wyniki twój organizm farmakologicznie przygotować do przyjęcia zarodka i ciąży.. W zależności od wyników i co będzie Ci potrzebne można podjąć decyzję czy lecznie będzie przeszkadzać w stymulacji.. Np immunosupresja lub szczepienia obnizyc mogą jakośc komórek więc to zależy co będzie Tobie akurat potrzebne. Ja osobiście bym robiła badania udała się na wizytę i wtedy podjęła decyzję z lekarzami co do kolejności..
Tylko ze moj lekarz absolutnie nie zaleci sie do do leczenia dc Pasnika i to juz wiem na 100%, a w u ich klinicznego immuno wszystko wyszlo ok. Takze widzisz ze to troche pogmatwane. Oszalec mozna dlatego tak schizuje. WYBACZCIE:) Poprostu uczepie sie wszystkiego, zeby w koncu sie udalo ale w granicach moich mozliwosci i rozsadku ;)
 
Dziewczyny, może pomyślcie,że jestem nienormalna, ale możecie mi po swojemu wytłumaczyć co oznacza ciąża biochemiczna? Dużo o tym tutaj piszecie.. ja 2 lata temu, kiedy dowiedziałam się o ciąży A po tygodniu zaczęłam plamić to przeczytałam wtedy Internety, naczytałam się mnóstwa czarnych scenariuszy.. po przeżyciu pękniętej ciąży znow siedzialam i czytałam i po kilku dniach obiecałam sobie,że dla mojego zdrowia psychicznego nigdy więcej nie będę czytała w necie żadnych różnych artykułów... I nie chce teraz wpisywać w Google "ciaza biochemiczna" bo ja po prostu jestem taka,ze jak coś złego przeczytam to potem chodze nakręcona... wolę dowiedzieć się tutaj od Was, od wiarygodnego źródła. Dlatego też tutaj trafilam. Dzięki z góry
Roznie mowa o ciazy biochemicznej ze rzadko jest to trisomia czyli jakies abberacje chromosowe czyli wlasnie genetyka. Najczesciej jest cos zwiazanego ze zlym podzialem komorek na bardzo wczesnym etapie albo o wadzie trofoblastu albo poprstu z nie dospasowaniem sluzowki do wieku zarodka. (ja niestety znam to juz na pamiec)
Moj lekarz twierdzi ze to wadliwy zarodek i natura sama dazy do usuniecia takiego zarodka zeby nie urodzic chorego dziecka. Takich biochemi podobno jest w naturze bardzo duzo. Powiedzial mi ze gdyb zrobil kobietom zdorwym in vitro to 50 procent bylaby wadliwymi zarodkami. I tu co ciekawostka gdzies wyczytalam ze jesli organizm sam podoła i odruca takie zarodki to immunologia powinna byc w normie. No i widzisz badz tu madry :)
 
Tylko ze moj lekarz absolutnie nie zaleci sie do do leczenia dc Pasnika i to juz wiem na 100%, a w u ich klinicznego immuno wszystko wyszlo ok. Takze widzisz ze to troche pogmatwane. Oszalec mozna dlatego tak schizuje. WYBACZCIE:) Poprostu uczepie sie wszystkiego, zeby w koncu sie udalo ale w granicach moich mozliwosci i rozsadku ;)
Ale co to znaczy że nie zaleci się? Tak szczerze nie musi nawet wiedzieć o zaleceniach immunologa.. jeśli wyniki wyjdą Ci wyjaśniające przyczyny biochemow to będziesz podchodzić dalej bez leczenia a klinika nic?? To w ostateczności Twoja decyzja nie lekarza.. Zawsze można zmienić lekarza / klinike.. ja swojego nie pytałam, powiedziałam mu że do kolejnego transferu podchodzę z lekami immunologiczny wg zaleceń docenta..Zamurowalo go na początku ale jakoś nie odważył się tego zanegowac..
 
U nas w Gamecie lekarz, kiedy wypisywal niezbedne badania powiedzial nam O kariotypach jako badaniach dodatkowych, nieobowiazkowcyh. Powiedział, ze o nich mowi, bo często pary gdzies tam wyczytaja i jak sie nie udaje to maja pretensje ,ze im nikt nie powiedział. Dodał,ze jesli wyjdą zle to oni i tak z tym nic nie zrobia, bo nie ma na to leku, ze niby wtedy szanse na udaną ciaze spadają, ale nie jest powiedziane, ze tak musi byc. My zrobilismy kariotypy oboje plus maz A ze i cftr. Dla swojego spokoju. Jeśli mogę doradzić, to najtaniej w pakietach znalazlam w testydna. Nie pamiętam dokładnie ale za wszystko wyszło nam ok.1200
No wlasnie ja tez GAMETA i wszystko jasne ;) dzieki :)
 
reklama
Do góry