reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No
Kurcze, też się poryczałam czytając Twój komentarz... U mnie rodzice też za bardzo nie potrafią pomóc, najgorsze, że Mąż już czasami też nie rozumie dlaczego ja tak wszystko przeżywam i chodzę i popłakuję ;/
My dużo rozmawialiśmy cały czas. Na samym początku było ciężko, no bo decyzja o in vitro była z powodu słabych wyników męża. Bardzo to przeżywał, czuł że zawiódł jako facet, było bardzo, bardzo słabo. Ja się starałam bardzo cały czas mu mówić że jesteśmy w tym razem, że to nie ważne z czyjego powodu, skoro przecież nie mielismy na to wpływu, ważne, żeby nam się udało i żebyśmy trzymali się razem i wspierali. Widzę, że teraz on już mnie super wyczuwa. Strasznie się teraz boję i mu o tym mówiłam, więc naprawdę jestem mu wdzięczna za takie wsparcie.
 
reklama
Ja dziś zglupialam powiem Wam.. chciałam dodatkowo do tego transferu wziąć immunoglobuliny w Wawie u dr Litmanowicza. Miałam dziś z nim konsultacje telefoniczna, wysłałam mu swoją historię, wyniki badań i zalecenia docenta.. Oczywiście je skrytykowal, powiedział że accofil podskornie nie powinnam brać, docent to zalecił na brak ważnych DS przy KIR. dr L.skrytykował wszystko ale powiedział że do Ivig powinnam accofil wziąć domacicznie... Stracił tym moje zaufanie, bo mam stwierdzone wysokie NK właśnie w endo i wtedy accofil domacicznie działa jak scratching czyli jeszcze bardziej je pobudza...Powiem Wam że mam dość podejścia lekarzy, to że każdy co innego mówi. Ja naprawdę wolę zaufać docentowi P. On ma najwięcej sukcesów w metodach leczenia.. Ivig nie mam gdzie indziej wziąć, więc raczej zrezygnuje. Do tego dr Litmanowicz chce je podać wtedy kiedy jemu pasuje, 20gr dlatego że zaopatruje się w 10gr fiolki... ivig podaje się również w UK, jest tu zdecydowanie drożej .. Zglupialam już.. Zawiedziona jestem podejściem lekarza po dzisiejszej rozmowie... Dziewczyny, pacjentki dr P , czy zrobilybyscie to samo na moim miejscu tzn szły tylko wg wskazań docenta??
Dodam jeszcze że lekarz powiedział że nawet na sztucznym cyklu crio po pozytynej becie powinno się odstawiac progesteron bo trofoblast go produkuje i nie trzeba suplementów dodatkowo.. To chyba całkiem bezsensu.. I jak tu zaufać lekarzowi :baffled:

Adus, ja dzięki wujkowi Jarkowi mam córkę. Więc moje zdanie w tej kwestii jest oczywiste

Polecasz ta klinike? U ktorego lekarza sie leczysz? Ja zmienilam klinike z Invicta Wroclaw na Gamete. Mam nadzieję że dobrze zrobiłam

Wow, duży rozstrzal geograficzny. Skąd jesteś?
Ja z Wrocławia, leczylam się w invimedzie i tam też będę wracać po rodzeństwo dla córki.
 
Adus, ja dzięki wujkowi Jarkowi mam córkę. Więc moje zdanie w tej kwestii jest oczywiste



Wow, duży rozstrzal geograficzny. Skąd jesteś?
Ja z Wrocławia, leczylam się w invimedzie i tam też będę wracać po rodzeństwo dla córki.
Niestety mieszkamy za granicą wiec nie bylo problemu ze zmianą kliniki. Jestem z Boleslawca a ty?
 
reklama
Ehh, Dziewczyny. Życzę Wam dobrego tygodnia. Nie dawajcie się takiemu czarnowidztwu jak ja dzisiaj. Głowy, uszy - do góry. Od razu!
Żadnego czarnowidztwa mi tu proszę nie uprawiać!!! Wystarczy jedna chlipiąca, że beta będzie znowu 0.Trzymam kciuki za Twój transfer!!! Środa tak? Pamiętaj, że laski z recepcji mają już doświadczenie w 5-10 minutowej opiece nad dziećmi, więc możesz skorzystać. W sumie to i na tą sale przygotowawczą możesz wjechać z wózkiem więc spoko dacie radę. Najgorsze i najtrudniejsze będzie potem, ale na razie o tym nie myśl. I tak masz co robić😊Ja właśnie zabieram się za szycie, już nie mam co prasować😕, a w głowie wciąż gonitwa myśli
 
Do góry