Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Nie, ja przed transferem miałam tylko spotkanie z embriologiem (15min wcześniej). Tylko że ja miałam w dniu transferu już wszystko opłacone i zatwione. Więc w sumie 12.15 już zbieralismy się do wyjścia. Ciekawe dlaczego kazali Ci być tak wcześnieJuż kupiłam. Znam ovitrelle, ucieszyłam się, że będzie bez zastrzyków - tu lipa, dziad się schował pod inną nazwą...
Dzwoniłam już do lekarza, Ty też musiałaś się pojawić godzinę przed transferem? Kurde, dzisiejsza wizyta była naprawdę na wariackich papierach (była obsuwa, która podnosiła nam ciśnienie, bo nie było wiadomo, czy zdąży na autobus do Niemiec), boję się, że coś zaniedbam.