Breath_less
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2019
- Postów
- 316
Jestem po pierwszej stymulacji i pierwszym testowaniu i mogę Ci przybić piątkę, bo faktycznie, najgorsze jest samo testowanie. Nawet nie te zastrzyki, nie punkcja, to wszystko z czasem się zapomina. Najgorsze jest czekanie na wynik z laboratorium. Kiedyś w końcu będzie dla nas wszystkich pozytywny!!! [emoji846][emoji846][emoji846]
[emoji847]no to dziewczyny dotarło do mnie ze ścisk porządny żołądka to dopiero przede mną... jeśli oczywiście dane będzie mi do tego momentu dojść..
Myśle ze wynik będzie dla Nas w końcu kiedyś pozytywny a walka to kolejne doświadczenie w życiu, które powoduje ze stajemy się silniejsze !