reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny jestem po USG, przyznam że zdziwiona byłam że tak szybko mnie przyjęli, jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, zarodek ma 6 mm, serduszka jeszcze nie było widać, no i nie wiadomo skąd krwawienie....ani tym bardziej ten skrzep który wypadł....dostałam jeszcze duphaston a resztę mam brać tak jak brałam, wg transferu to 6t 2d wg USG 6 t3d, w poniedziałek mam wizytę w klinice, także muszę porozmawiać z lekarzem, czy ma na to wpływ neoparin i acard które biorę?
W szoku jestem bo wcześniej nawet plamień nie miałam a tu taki potok....
 
reklama
Pierwszy dzień po transferze to kolejny dzień po dniu, kiedy miałaś transfer. Czyli dziś 2dpt. Podciągnęłabym progesteron dla świętego spokoju (znaczy ja przy takim bym zwiększyła dawki leków, ale to może moja paranoja żeby progesteron po transferze trzymać min. na poziomie 20), estradiol spox. Daj znać co Ci powiedzą.
Kazał zwiekszyc luteine z 3×3 na 3×4 i brać 2 zastrzyki z prolutexu zamiast jednego. Myślisz, że to wystarczy ??
 
Dziewczyny nie jest dobrze....przed chwilą miałam krwotok, i wyleciały jeszcze jakieś małe kawałki tkanek....myślę że już po wszystkim, chociaż nie mam żadnych skurczy ani brzuch mnie w ogóle nie boli.... Nie wiem czy jechać do szpitala czy co zrobić?
Moim zdaniem to nic złego, gdybyś miała stracić ciążę to brzuch by bolał i była krew lub gdyby było zatrzymanie to bez krwi i bez objawów. Oczywiście ja bym pojechała na ip i powiedziała, że jestem w 7 tygodniu i jest dużo krwi.
Ja w 9tc normalnie miałam krwotok i też się bałam i pojechalam sprawdzić czy wszystko ok. I było dobrze i u Ciebie tez będzie! 😗
 
Dziewczyny jestem po USG, przyznam że zdziwiona byłam że tak szybko mnie przyjęli, jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, zarodek ma 6 mm, serduszka jeszcze nie było widać, no i nie wiadomo skąd krwawienie....ani tym bardziej ten skrzep który wypadł....dostałam jeszcze duphaston a resztę mam brać tak jak brałam, wg transferu to 6t 2d wg USG 6 t3d, w poniedziałek mam wizytę w klinice, także muszę porozmawiać z lekarzem, czy ma na to wpływ neoparin i acard które biorę?
W szoku jestem bo wcześniej nawet plamień nie miałam a tu taki potok....
Może to po lekach na rozrzedzenie krwi, pozostałości po transferze, lekarz pewnie wszystko wyjasni. Fajnie, że wszystko jest dobrze !!!
 
Zwiekszyli mi dawki leków, ale nie znacznie i nic to nie zmieniło. Dalej były 3. Ale wiadomo pierwsza stymulacja to zawsze faza prób i błędów. Każdy organizm jest inny
Zgadzam się , ze każda z nas jest inna i inaczej reaguje na leczenie . A mogę spytać ile wynosi AMH u Ciebie ? U mnie dodatkowo endometrioza i niedoczynnosc tarczycy.. i 36 lat .. także różowo nie jest .. ale nie poddaje się ☺️☺️☺️👊🏼💪🏼
 
Ale cała procedura z lekami do stymulacji czy leki do stymulacji osobno.. same leki to chyba 4-5 tyś czy co się zmieniło??
W gamecie oplata wstepna 2tys, punkcja 5600 i transfer crio 1800 nie pamietam ile swiezy ale nie duza roznica. Wiec te 10 tys to bez zadnych lekow, wizyt przed podpisaniem umowy, wynikow itd. Pierwsza stymulacja z transferem, lacznie z wymaganymi badaniami i lekami to jakies 18 tys.
 
reklama
Do góry