reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Moja mąż wyniki nasienia ma Ok ale zaczyna teraz drugi miesiac z Profertil men a ja sama tez biore Profertil fame. Czy pomaga tego jeszcze nie wiem zobaczymy w styczniu :) Moge powiedziec ze juz teraz moj mąz ma niepochamowane libido i inny kolor nasienia i jest tego jakby wiecej :) Heheh ja po sobie narazie efektow nie widze bo z libido u mnie narazie tak sobie ;)

Ale macie ten lek zalecony czy bierzecie profilaktycznie?
My jesteśmy na suplementach od conajmniej 4 miesięcy, mąż zażywał supra men oraz inne podobne ale leki dostępne w UK. Nic się nie zmieniło do dziś dnia. Ręce opadają nam a mąż ma już dość badań nasienia... cała nadzieja w suplementach teraz
 
Wróciłam do domku po wizycie. Jest ciałko żólte, piękny pęcherzyk ciążowy i maleńki brylancik. Uplawy nic groźnego podobno. Serduszka nie było dziś, ale pani doktor powiedziała, że jest echo zarodka - cokolwiek to znaczy [emoji5][emoji5]
Następna wizyta 12 listopada, może będzie serduszko już.
Lekarka określiła, że to 5 tydzień.
Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa, że nie jest puste jajko i że to nie pozamaciczna ciąża.
[emoji3531][emoji3531][emoji3531]
[emoji173][emoji173][emoji173]
 
@Camilleka dziękuje za słowa wsparcia.

Niestety wyniki męża są bardzo złe. Fragmentacja 38% :(
Dziś udało się jeszcze umówić do urologa, zaraz się dowiemy czy wszystko ok.
W piątek kolejne badanie nasienia MSOME.
Teraz przez 2 miesiące musi się suplementowac i w styczniu podchodzimy do in vitro krótkim protokołem.
Moje AMH 1,5 i dr mowila ze za wiele komórek z tego nie będzie. Szczęście w nieszczęściu ze w styczniu mam 35te urodziny i zaplodnia wszystkie komórki. Czeka mnie jedna wizyta w grudniu po Świętach i rozpiska leków do stymulacji.
U nas jest ten sam problem,tzn problem z nasieniem, póki co u mnie nie stwierdzili nic specjalnego. U mojego męża jest tylko 1% procent prawidłowych plemników, a jeszcze pół roku temu nie bylo praktycznie nic. Pomógł profertil plus zestaw witamin i jeszcze dodatkowo cynk, poprawiła się tez ruchliwość. Mieliśmy metodę imci, z racji slabego nasienia, ale niestety pierwsza próba się nie powiodła. Zbieram siły na następna. Wierze ze się uda i Ty tez bądź pozytywnej myśli, aczkolwiek myśle, ze trzeba mieć świadomość przed cała procedura, ze jest to trudny etap w życiu i nieraz poleca łzy...
 
@Camilleka ty jaki cykl miałaś??sztuczny?i jak Ci na recepcie pisało jeśli chodzi o progesteron że w przypadku ciąży ile miałaś go brac?
Aha i miałaś plastry?

Ja miałam cykl sztuczny, transfer 5 dni po punkcji, miałam 3xdziennie progesteron Utrogestan 200, 1 globulke rano, 2 wieczorem dopochwowo i w przypadku braku ciąży miałam całkowicie przestać, co zrobiłam wczoraj po otrzymaniu wyników i okres już się zaczyna...
 
U nas też kwestia słabego nasienia, bardzo słabego nasienia.. .
Przy pierwszym ivf praktycznie wszystkie zarodki poumieraly.
Za drugim razem mnie trochę przestymulowali, robili biopsje mezowi, gdzie nie było materiału co najciekawsze... Ale znaleźli jakieś wyścigówka w nasieniu, hodowali do blastocysty, aktywowali cześć zarodków w zawiesinie z wapniem i efekt był niezły i tfu tfu jestem w ciąży.

Więc da się przy słabym nasileniu. Jak to mój lekarz powiedział wszystkie ręce na podkład.
Trzymam kciuki mocno zacisniete

Dajesz naprawdę nadzieje, masz przypadek jest taki sam... tyle ze póki co coś znaleźli w nasieniu i kiedy to był powiedzmy „najlepszy” moment, bo było 1% prawidłowych kazali tez zamrozić nasienie.
 
reklama
Ale macie ten lek zalecony czy bierzecie profilaktycznie?
My jesteśmy na suplementach od conajmniej 4 miesięcy, mąż zażywał supra men oraz inne podobne ale leki dostępne w UK. Nic się nie zmieniło do dziś dnia. Ręce opadają nam a mąż ma już dość badań nasienia... cała nadzieja w suplementach teraz
Nie, nie mielismy zleconego leku bo nie bylo wskazan. Ja wyczytałam ze ten lek jest na PCOS a ja to mam wiec maz przy okazji :) Jesli chodzi o nasienie to nie mam w tym duzej wiedzy bo skupilam sie na swoich dlegliwosciach :)
 
Do góry