reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Miliaa - to tylko teraz odpoczywaj. Mi podobnie mówili lekarze, że po prostu Maluch wgryza się i narusza naczynka krwionośne.

Trzcinko - czy powiadomiliście policję?
Koleżanka w Bydgoszczy miała podobny problem. Może jakaś szajka?
 
reklama
kate- no najwidoczniej takie tutaj zwyczaje. Ja czekam teraz na usg i bede miala dopiero w 15 tyg. ciazy. Z drugiej strony nic sie nie dzieje, staram sie sobie tlumczyc , ze milam problem zeby zajsc w ciaze ale ciaza moze byc super zdrowa i bez problemow i tego staram sie trzymac.

Miska- tak zglosilam na policje. Na szczescie notarialnie upowaznilam siostre i teraz sie wszystkim zajmuje.Mialam wszystko legalnie,podpisane umowe najmu itd. Milalam po prostu pecha, ze trafilam na nie uczciwych ludzi. Ciesze sie ze odzyskalam mieszkanie ( bo mogli nie chciec sie wyprowadzic i zalegac z oplatami za jeszcze dluzszy okres). Na pewno nie pozostawie tego tylko postaram sie doprowadzic sprawe do konca.
 
masia123 u którego lekarza się leczyłaś ? Ja u prezesa dr. M. na wizytach przed in vitro wydawał się ok ale już po zabiegu i teraz jak miałam crio to widzę całkiem inne podejście, olewka.
Dopóki im nie zapłacisz to nad tobą skaczą a potem to już mają cię gdzieś, takie mam wrażenie.
Nie wiem czy w innych klinikach tez to tak wygląda to była moja pierwsza.
zmieniłaś klinikę ?
 
Kate...dokladnie kochanie to implantacja...ja bylam przekonana, ze implantacja konczy sie na samym poczatku po podaniu maluszka...a tu taka niespodzianka, czlowiek ciagle sie czegos uczy...

madzialenak...to nie byla zywa krew, tylko taka brunatna, jakby na koncu @...no ale to mi przechodzi i pojawia sie co jakis czas...od rana np nie mam...ale w nocy troszke mialam.

sznurki...a teraz najprzyjemniejsza czesc...bardzo, bardzo ci gratuluje takiego pieknego przyrostu betki!!!
a ty tez nie szalej z tymi gotowaniami, tylko odpoczywaj czasem!!

buziaki :*
 
reklama
Kochane, życzę Wam tego, co najlepsze.
Spokoju ducha i szczęścia z tego, co jest teraz.
Życzę Wam spełnienia najskrytszych marzeń. Radości i pyszności.
Niech biały opłatek w dłoni nie drży z lęku, jak z zimna. Niech drży szczęściem wzruszony.
Życzę Wam, abyście zawsze na swoich drogach, czasami prostych, czasami krętych, spotykali ludzi Wam życzliwych.
I abyście odwzajemniali tę życzliwość, dobre słowo, uśmiech. To przecież tak niewiele.
I ostatnie, najważniejsze życzenie - aby było Wam dane doświadczyć cudu, cudu macierzyństwa.

Wesołych Świąt!!!


stylowi_pl_dziecko_2626434.jpg


 
Do góry