Borowina podobno rozpuszcza zrosty, które mogą byc przyczyna niedrożności jajowodów. I maja tez hormony, które działają na jajniki. Coś w tym jest, bo w tamtym cyklu mega czułam owulacje
A dowiedziałam się oczywiscie z neta
trafiłam na jakieś forum, gdzie dziewczyna wychwalała je pod niebiosa, bo po miesiącu stosowania miała powtórne hsg i wyszły jej już drożne jajowody. Nie odezwała się pozniej, czy udało jej się zajść w ciąże.
Fasolka jak i mamuśka bardzo dziękują za buziaki i tez przesyłaja❤❤
Ps. Pochwale się, ze widziałam dziś, jak rusza rączkami
ale i tak wciąż nie wierze, ze takiego misia haribo mam w brzuszku