mary.m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2019
- Postów
- 1 527
Ze strony INVICTY:
Dość ważnym parametrem przed transferem zarodków jest poziom progesteronu, gdyż może on wskazywać na przedwczesną luteinizację śluzówki, co oznacza, że może utrudniać, a przy wysokim poziomie, uniemożliwiać implantację zarodka. Wynika to z tego, że okno implantacyjne, czyli czas, w którym zarodek może się przyjąć w śluzówce, będzie gotowe zbyt wcześnie, zanim zarodki powstaną lub zanim będą gotowe do implantacji. W takich przypadkach, gdy odbędzie się transfer zarodków na śluzówkę, która jest już po fazie gotowości na jego przyjęcie, nie uzyska się ciąży i można stracić zarodki o bardzo dobrej jakości.
Ja też miałam odroczony transfer przez zbyt wysoki progesteron i lekarz stwierdził, że nie trafimy w okno implantacyjne. Później miesiąc na antykoncepcji, bo zrobiła się torbiel, i teraz jestem na sztucznym cyklu i w końcu w czwartek ma być transfer. To czekanie może człowieka wykończyć. Też żałowałam, że transferu nie było od razu, ale fatalnie czułam się po punkcji, więc organizm miał czas przynajmniej trochę odpocząć. Choć teraz znów reklamówka leków i znów średnie samopoczucie, ale staram się na tym nie skupiać, w pracy mam akurat teraz urwanie głowy i chyba dobrze
Czytam Was codziennie i niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie