reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hola, obawiam się, że przedświąteczny czas nie zrobi jej różnicy. Dla niej to dzień jak co dzień.
Ale czekam już prawie 1,5 roku, bazując na jej obietnicach, ale, że nic z tego nie wynika, to zebrałam się w sobie
(trawo to 2 tyg) i no idę.
I jeszcze tak na marginesie prawo jest po mojej stronie, bo wszystko, co zrobiła do tej pory było wbrew przepisom.
 
Lawendowy sen Twoje ozdóbki są przepiękne, jesteś bardzo zdolna :-). A o 12 obowiązkowo nie trzymam kciuków bo wiem, że Ci nie pomagają, będę myślami i ♥ z Tobą.

Miliaa Ty Kobieto jesteś już w ciąży, na 100% będzie dobry wzrost bo maluszek nie zamierza nigdzie uciekać :-)
 
Kinga ale Ci zazdroszczę, że masz już tyle porobione. ja przez to, że cały tydzień byłam w domu mam ogromne zaległości. W tym tygodniu postaram się nadrobić :-)
 
reklama
A ja narzekałam, że mnie nic nie boli. Przed chwilą byłam na spacerku z mężem i psiakiem, poszliśmy do piekarni po świeże pieczywko na jutro i zaczęło mnie na nowo kuć i ciągnąć plus piersi od zewnętrznej strony bardziej bolą. Powiedziałam sobie, że nie będę już uprawiać czarnowidztwa tylko cały czas sobie powtarzam "jestem w ciąży". Wszystko dzięki Wam, dziękuję za przywrócenie do pionu! :tak::-D:tak:
 
Do góry