reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

I ja dołączam do zamartwiajacych się. Od dwóch dni na wieczór boli mnie brzuch, spina się i ciągnie ku dołowi. Teraz powoli znowu się zaczyna coś dziać...
emoji24.png

Dobrze, że jutro wizyta, bo jak widać nie jest to jednorazowa niedogodność.
Trzymam kciuki za
Dziewczyny czy któraś miała z Was test UMA na skurcze macicy? Będę to mieć pierwszy raz w dniu transferu i zastanawiam się czy to coś wnosi.. Jak było u Was?
Ja też miałam, nic strasznego. Mi wyszło w normie, więc też nie miałam podawanego leku, a proponowane mi atoxiban gdyby wyszedł pozytywny. Te dodatkowe skurcze zmniejszają szansę na zagnieżdżenie i utrzymanie ciąży. Podobno podanie wlewu przy nadmiernej kurczliwosci o 10 %zwiększają szanse na zajście,wiec myślę że warto. Powodzenia:)
 
reklama
Oj chyba zniosę jajko :-( jestem przerażona tym usg dzisiaj tak bardzo sie boje ze powie mi ze to koniec :-( od poczatku nie potrafiłam sie cieszyc ta ciąża a teraz to juz wogole straciłam cała nadzieje mam jakies takie złe przeczucia masakra jakaś. Juz nawet sprawdzam kalendarz kiedy przypuszczalnie miałabym miec kolejny transfer tak bardzo straciłam juz nadzieje...
 
Oj chyba zniosę jajko :-( jestem przerażona tym usg dzisiaj tak bardzo sie boje ze powie mi ze to koniec :-( od poczatku nie potrafiłam sie cieszyc ta ciąża a teraz to juz wogole straciłam cała nadzieje mam jakies takie złe przeczucia masakra jakaś. Juz nawet sprawdzam kalendarz kiedy przypuszczalnie miałabym miec kolejny transfer tak bardzo straciłam juz nadzieje...
Współczuję Ci bardzo, ale nie martw się na zapas...Co mialo się stać to już i tak się stało. Wiem że łatwo mi mówić, bo nie jestem w twojej sytuacji, ale może wszystko będzie dobrze. Będę baaaaaardzo mocno trzymac kciuki, żeby wszystko było w porządku!!!!
 
reklama
Oj chyba zniosę jajko :-( jestem przerażona tym usg dzisiaj tak bardzo sie boje ze powie mi ze to koniec :-( od poczatku nie potrafiłam sie cieszyc ta ciąża a teraz to juz wogole straciłam cała nadzieje mam jakies takie złe przeczucia masakra jakaś. Juz nawet sprawdzam kalendarz kiedy przypuszczalnie miałabym miec kolejny transfer tak bardzo straciłam juz nadzieje...
Spokojnie, może jeszcze nie wszystko stracone. O której masz wizytę? Mam ogromną nadzieję że zaraz po wizycie napiszesz nam że jest wszystko dobrze, że dzidzia pięknie się rozwija A jej serduszko bije jak dzwon. Trzymam mocne kciuki ✊✊✊✊
 
Do góry