reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A powiedzieli Ci coś konkretnego ? Znaleźli przyczynę ? Mnie badalo 2 lekarzy i było ok a 3 USG to tak mi tam rozbujał że od wtorku po USG dopiero dzisiaj przestałam plamić ...jutro mi mają sprawdzić czy dzieci żyją i jeśli tak to mnie wypuszcza ale nie wiem co zrobię jeśli znowu się rozkręci to cholera wie ile jeszcze tutaj będę ...
W szpitalu powiedział że mam krwiaka ,który może się wchłonie,i że wszystko ok,serduszko bije,jak wyszłam to już czułam mokro,ale jak wróciłam do domu to leciało że mnie ,dzwoniłam do szpitala to powiedział że jak będzie bolał brzuch mocno i temp i coś gorzej to dopiero szpital ,a tak mam czekać
 
W szpitalu powiedział że mam krwiaka ,który może się wchłonie,i że wszystko ok,serduszko bije,jak wyszłam to już czułam mokro,ale jak wróciłam do domu to leciało że mnie ,dzwoniłam do szpitala to powiedział że jak będzie bolał brzuch mocno i temp i coś gorzej to dopiero szpital ,a tak mam czekać
Kurcze moim zdaniem powinni chociaż na kilka dni Cię zostawić i obserwować ... Miejmy nadzieję że Ci się wchłonie
 
Kurcze moim zdaniem powinni chociaż na kilka dni Cię zostawić i obserwować ... Miejmy nadzieję że Ci się wchłonie
No mój lekarz napisał mi że mam się spakować na 3 dni i jechać do szpitala,a tam czułam się jakbym niepotrzebnie im głowę zawracala,lekarz patrzał na mnie że z plamieniami przyszlam jak na dziwoląga.
 
No mój lekarz napisał mi że mam się spakować na 3 dni i jechać do szpitala,a tam czułam się jakbym niepotrzebnie im głowę zawracala,lekarz patrzał na mnie że z plamieniami przyszlam jak na dziwoląga.
Tutaj też komentują że co 3 z plamieniami ale biorą na obserwację każda .. a nie masz w okolicy innego szpitala może by lepiej patrzyli na to
 
Leżę i zagladam tylko czy krwawię,ale ucichło,na szczęście,ile się na płakałam już na dziś,z żalu też.Żałuje ,że pojechałam do szpitala,lekarz mnie tak w zbadał,ze wszystko mnie bolało przy badaniu,pojechałam z maluśką plamką, a wyszłam ze szpitala z krwotokiem, czułam mokro,ale myślałam ,że to od badania mokre,ale nie że krew,a jak przyjechałam i zobaczyłam to prawie padłam.Możliwe jest że po takim badaniu można poronić po kilku minutach?Mam wizytę w środę dopiero,ale niewiem czy nie szukać jutro gdzieś wizyty żeby upewnić się ,czy kropeczek zyje czy nie poronilam po powrocie.

Dlatego ja jestem zdania by jak najmniej tam grzebać, ale to nie ma co teraz roztrzasac.
Najważniejsze, że nie krawisz. Spróbuj usg przez brzuch może, nie wiem sama...tylko czy będzie coś widać?Wiem, że nasza Asia tak próbowała na początkach ciąży...jak nie chciała tam gmerac. Trudna sytuacja, nie wyobrażam sobie co teraz przeżywasz:(
Decyzję musisz sama podjąć, trzymam kciuki, by wszystko było dobrze ✊✊✊✊✊✊✊
 
Tutaj też komentują że co 3 z plamieniami ale biorą na obserwację każda .. a nie masz w okolicy innego szpitala może by lepiej patrzyli na to
Narazie ucichło,jeśli bede mocno krwawić to mam jechać na IP.jesli ustało mam leżeć,tak mój gin napisał.Wiec teraz leze i odpoczywam,musze czekać ,wizytę mam w środę,ale jeśli będzie coś dalej się działo to pojadę gdziekolwiek .
 
reklama
Do góry