reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

MMONIKA 81 to takze i moje pierwsze podejscie ale wlasnie tak to widze,poprostu we szystkim nalezy zachowac zdrowy rozsadek..jak pytalam lekarza o zachowanie po yransferze to wlasnie mi powiedzial,zeby nie pic alkoholu,nie zapominac o lekach a reszte traktowac normalnie..trzymam kciuki za Ciebie.Gdzie podchodzisz i na jakim protokole?
 
reklama
agapl no to dziwne, może zbadaj sobie hormony: tsh, ft4, fsh, estradiol, prolaktynę, progesteron, testosteron. Ja miałam te badania zlecone w momencie kiedy miałam podobne kłopoty z @.
 
SZNURKI oczywiscie ze kazda z nas wybiera zachowanie odpowiednie dla siebie..ja tylko napisalam jak ja to widze i jak podchodze do tematu.Widzialam ostatnio(o ile czegos nie pomylilam)ze jestes z Bydgoszczy? Ja mieszkam 30min od Bydgoszczy. a gdzie sie leczysz??
 
Cześć dziewczęta.
U mnie za oknem prószy śnieżek, a ja umieram z bólu głowy.
Wczoraj odpadłam w przedbiegach, dopadło mnie zmęczenie.

Miłego dzionka i ...

stylowi_pl_plakaty-i-obrazy_2436786.jpg
 
Madzialenak, dzieki wielkie. Hormony zrobilam w sobote.Teraz czekam na wyniki. Maja byc w piatek. Pozostaje mi zatem czekac do piatku.
 
Madzialenak, nie masz się nawet co zastanawiać nad zwolnieniem.
Teraz przede wszystkim panuje grypa jelitowo-żołądkowa, o innych choróbskach nie wspomnę.
A Ty teraz musisz uważać, żeby nic się nie przyplątało. Także idź na zwolnienie i się relaksuj :-)
 
Gotadora no to genialnie. A na cytologię czeka sie od 3 do 4 tygodni.


Dziewczyny a nie wydaje wam sie,ze czasami przesadnie kobieta troszczy sie o siebie po transferze? Tak naprawde to wydaje mi sie ze powinno sie zyc jak najbardziej normalnie,chyba ze lekarz ma dla nas specjalne zalecenia..nie widze nic zlego w wypiciu np jednej slabej kawki na dzien..wydaje mi sie ze trzeba poprostu zachowac zdrowy rozsadek. Herbaty podobno tez nie..jest tyle zakazow (glownie postawionych sobie samych przez dziewczyny) a przeciez czasami jest tak ze kobieta stara sie,staje na glowie a i tak sie nie udaje..to tak jak z jakoscia zarodkow..oczywiscie ze kazda z nas chce miec jak najlepsze(ja takze;-) ale naczytalam sie i osobiscie znam przypadki,ze te "kiepskiej"jakosci zostaly na 9miesiecy a te dobre odpadly...przez moje 5lat staran nasluchalam sie wielu historii i czasami udawalo sie tym ktore mialy niskie rokowania...nie jest tak ze jak ma sie udac to sie uda?? pozdrawiam wszystkie!!

Coś w tym jest. Ale pamiętaj, że Twoja ciąża czy jeszcze starania na etapie zapłodnienia i zagnieżdżenia nie jest taka ot po prostu. Bierzesz mnóstwo leków, masz punkcję pod narkozą itd. Czy to nie wnosi samo przez sie, że trzeba trochę o siebie dbać a nawet chuchać na wszystko? Nie zależy Ci, żeby po jednej kosztownej męczarni z ivf się udało? Jeśli nie to możesz rzeczywiście nic nie robić, palić papierosy i pić alkohol. Spoko. Po co się zmieniać.
 
reklama
lawendowy myślisz, że doktor nie będzie zły jak go poproszę o jeszcze kilka dni ??

Mówisz o naszym dr? :-) Nie sądzę, żeby był zły. Mi wystawił, aż do dnia testowania i nie robił żadnych problemów. Zresztą sam mi to zaproponował. A przecież ja też jestem narażona na różnego rodzaju choroby.
Wczoraj, u mnie w pracy, dzieciaki już wymiotowały. Teraz czekam kiedy ospa przyjdzie.
 
Do góry