Cześć Wszystkim.
Jestem tu nowa, od jakiegoś czasu was podczytuje i postanowiłam do Was dołączyć czynnie
Co o mnie. Jestem po 5 transferach nieudanych, tzn po każdym beta <1, jutro jeszcze potwierdzę tylko ostatni nieudany transfer, a to będzie 8dpt 5dniowej blastocysty. W 6dpt robiłam betę i nic... Zarodki nie zagnieżdżaja się, mam endometrioze i korzystamy z nasienia dawcy ponieważ mąż nie ma plemników w nasileniu. Zostały nam 2 zarodki. Przed kolejna próba mamy zamiar wybrać się na diagnostykę do Łodzi do prof Malinowskiego--jesteśmy z Podkarpacia, jeździmy do Krk do Macierzyństwa i jeszcze przed nami łódź
pomysł stąd iż mamy znajomych po 10latach in vitro i po szczepieniach w Łodzi 1 próba i beta 250, teraz mają zdrowa córeczkę. Być może jest tu ktoś kto korzystał z tych szczepień i mógłby podzielić się swoimi doświadczeniami?