reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja jak miałam 16 w dt to kazał mi wziasc dwa razy zastrzyk zaraz po transferze i wieczorem a potem raz przez 2 tyg i powiedział ze w dt powinno byc minimum 20 a potem sobie rosnąć wiec nie wiem co ci powiedziec dziwne ze ci nie zbadał bo przeciez od tego zależy cała procedura, zawsze sprawdzają bo moze organizm nie działać na jakies leki i ich nie wchłaniać wtedy zawsze mogą wlasnie dołożyć zastrzyki zeby miec pewność tak jak było u mnie.
Ja lecze sie w Novum i u mnie tez nie każą badać progesteronu w dniu transferu czy to cykl sztuczny czy naturalny.
@sylwia113 progesteron po transferze dobrze jak jest powyżej 20 i im wyzej tym lepiej.
Ale nie kazdy wychodzi w krwi.
Zadzwon do lekarza to może zwiekszy dawke.
 
reklama
Ja lecze sie w Novum i u mnie tez nie każą badać progesteronu w dniu transferu czy to cykl sztuczny czy naturalny.
@sylwia113 progesteron po transferze dobrze jak jest powyżej 20 i im wyzej tym lepiej.
Ale nie kazdy wychodzi w krwi.
Zadzwon do lekarza to może zwiekszy dawke.
Wow widze ze nigdzie nie badają to skąd wiedza czy jest wystarczająca ilosc dla zarodka? Bo przeciez jesli jest jakis problem z wchłanianiem to skąd to beda wiedzieć? Skoro powinien byc powyżej 20 mi tez tak powiedzieli to czemu nie badają? U mnie było tylko 16 dlatego dostałam extra zastrzyki.
 
Hello. Dziś 6dpt, robiłam progesteron i wyszedł mi 14,9. Z tego, co się orientuję, to chyba dobry wynik, tak?
Mi w 7dpt wyszedł sikaniec wiec moze zrob sobie jutro bete to bedziesz wiedziała czy sie zagnieździł jesli tak i nie krwawisz tzn ze wszystko jest ok bo pierwsze co przy za niskim progesteronie to wlasnie plamienie nawet przy naturalnej ciazy.
 
Byly tu dziewczyny ktore zaszly w ciaze i mialy nizszy progesteron niz @sylwia113 wiec to nie tragedia.
U mnie każą badac dopiero przy drugiej becie i wtedy zwiekaszaja w razie potrzeby
Wow widze ze nigdzie nie badają to skąd wiedza czy jest wystarczająca ilosc dla zarodka? Bo przeciez jesli jest jakis problem z wchłanianiem to skąd to beda wiedzieć? Skoro powinien byc powyżej 20 mi tez tak powiedzieli to czemu nie badają? U mnie było tylko 16 dlatego dostałam extra zastrzyki.
 
Byly tu dziewczyny ktore zaszly w ciaze i mialy nizszy progesteron niz @sylwia113 wiec to nie tragedia.
U mnie każą badac dopiero przy drugiej becie i wtedy zwiekaszaja w razie potrzeby
Ja rozmawiałam w środę z Panią koordynatorka i mi powiedziała, że jak będzie powyżej 10,to raczej nie trzeba będzie podnosić dawki.
Ona jeszcze w poniedziałek skonsultuje ren wyniki z innym lekarzem, bo mój jest na urlopie.
Nie chce robić testu ciazowego na razie. Wytrzymam, poczekam :)
 
75g glukozy to jednak nie to samo co obiad w domku. Moze powinni robic te testy kanapkowe zamiast kazac pic glukoze[emoji4]
Po glukozie insulina Ci pewnie bardziej poszla do góry i później ciągnęła cukier w dół...
Nie wiem dlaczego po posilku u Ciebie nizszy cukier niz na czczo (chociaz te 105 40min po truskawwkach nie mozna nazwac na czczo) ale to chyba nic złego...
Wiem ze kilka dziewczyn tu na forum tak mialo np @Dzoannna moze Ci napisze co jej na to lekarz powiedziala?![emoji4]
U mnie zupelnie inaczej bo glukoze po posilku mialam nawet 175.
Przed kolacja 73, 1h po 118, 2h po 70 a na kolacje byl losos wędzony i 2 kromki chlebka ziarnistego. Kochana powiedz mi jesli jesteś w stanie... to ten moj cukier jednak jest ok?
 
Dziękuję bardzo widzę że wy wszystkie tutaj bardzo zżyte.. chyba nikt nie zrozumie nas lepiej jak my same.. ja jestem na początku drogi choć już trochę bolesnej .. w kwietniu mieliśmy nasze pierwsze icsi.. po czym wielką radość ciąża która niestety okazała się biochemiczna.. mamy jeszcze 5 mrozaczkow a w poniedziałek czeka mnie pierwszy criotransfer .. i znów ta nadzieja i strach w jednym .. a jak jest u was ? Macie jakieś dobre rady? Co zrobić by nie zwariować
Po nieudanym transferze robilas dodatkowa diagnostykę?
 
reklama
Dla mnie to mega dziwne bo ja podczas stymulacji miałam progesteron juz 4 dni przed transferem tak wysoki ze żaden zarodek by sie nie zagnieździł ale estradiol tez był mega wiec transfer odroczony. Potem przy crio na sztucznym w dniu transferu jak mi zbadali to dozucili mi zastrzyki i transfer sie udał wiec nic nie moge im zarzucić tylko serduszko przestało bić w 8tc. Ale serce od samego poczatku było słabe i juz mi dr powiedział na pierwszym USG ze cos jest nie tak z zarodkiem bo za mało rośnie i serce za słabe. Ale transfer sie udał.
To był nasz pierwszy transfer więc zaufalam lekarzowi ale czytając to forum mam mam teraz wiecej pytań do niego. Nie wiem dlaczego nie kazał badać.... Nie chcę myśleć, że idzie na ilość a nie na jakość.... Zobaczymy przy kolejnym podejsciu. Niestety cala procedura od początku przede mna... :(
 
Do góry