Kto po in vitro?

[Forget-me-not...]

Po criotransferze. Przy in vitro podobno nawet wieksze ryzyko pozamacicznej...
A co tam u Ciebie?
Udalo Ci sie upolowac jakis termin do Pasnika?
Jakie plany?

A po transferze można być w poza macicznej czy to naturalne było?

 

[anielka0612]

To czekamy razem z Tobą
[emoji110][emoji110][emoji110]Oby zarodeczki caly czas w komplecie dotarły do blastek.

Co sie odwlecze to nie uciecze... moze kolejny cykl bedzie Twój...
Kuruj sie kochana i szykuj ciało dla małego lokatora[emoji6]

Mieli zamrozić 2 w 3 dobie, a reszte hodować do blastek. Mam ogromna nadzieje, ze dotrwają w komplecie

Cichutko chciałabym podejść w nastepnym cyklu. Tylko mam nadzieje, ze uda mi się umówić w odpowiednim dniu. Z tego co pamietam, to mam byc w 3dc i wtedy badanie hormonów i start z tabletkami, bo mam mieć sztuczny cykl.

A czy tabletki dotarły może? Jestem ciekawa, czy lepiej bedziesz się po nich czuła

 

[Justi55]

U mnie to tsh szaleje. Po 15 h m dzwonic i się umawiac do mojego endokrynologa. W sobote pewnie pójdę na krzywa cukkrzucowa i insulinowa.

Kurcze dziewczyny nie boli mnie brzuch Tak jak przy okresie zawsze, tylko takie okropne skurcze mnie lapia po prawej stronie jakby jajnika, i pozniej puszcza to i za chwile znowu. Jak myslicie jest sie czym martwic? Wzielam nospe ale jakoś nie pomaga.

Aaa dziewczyny czy ma ktos do odsprzedania relanium, spasmoline?

Ja mam relanium całe opakowanie, jak chcesz to Ci wyśle

 

[Forget-me-not...]

No wlasnie jeszcze nie dotarly a siostra wyslala juz ponad tydzień temu.
Mam nadzieje ze nie przechwyca mi paczuszki pelnej tabletek i nie oskarża o przemyt[emoji6][emoji38]

Ja zaczynałam cykl sztuczny od 2dc ale u mnie nie kazali robic zadnych hormonow ale wiem ze w niektorych klinikach tak jest.
A co to badanie hormonow przed crio dają? Musza byc w jakiejs granicy?
Pytam tak na przyszlosc z ciekawosci moze sama bede sobie kontrolowac przed kolejnym crio.

Mieli zamrozić 2 w 3 dobie, a reszte hodować do blastek. Mam ogromna nadzieje, ze dotrwają w komplecie

Cichutko chciałabym podejść w nastepnym cyklu. Tylko mam nadzieje, ze uda mi się umówić w odpowiednim dniu. Z tego co pamietam, to mam byc w 3dc i wtedy badanie hormonów i start z tabletkami, bo mam mieć sztuczny cykl.

A czy tabletki dotarły może? Jestem ciekawa, czy lepiej bedziesz się po nich czuła

 

[Justyska13]

Pewnie, ale teraz przed transferem nie miałam wiele tych badań. Głównie biopsja endometrium, a tak to zwykle badania przed crio i hormonalne. Nic takiego wyszukanego.

Nie wiem czy miałaś przy transferze nacinanie otoczki blastki i embroGlue. To też zwiększa szanse powodzenia i oczywiście odpowiedni czas podania.

Tak nasza blastka miala nacinana otoczke bo byla wczesna blastka, embroGlue nie bylo bo tego u mnie nie maja.

A jesli chodzi o ta biopsje endometrium to robil ci to twoj lekarz prowadzacy w twojej klinice czy to sa jakieś wyznaczone miejsce tylko w Polsce? Pytam bo chciałabym dokladniej wiedziec jak to wyglada, by wiedzieć jak rozmawiac z lekarzem by mnie nie zbyl. I ile placilas za tala biopsje? Czy to jakos sie dokladnie nazywa?

A przed pierwszym transferem jakie miałaś robione badania?

Czy np w moim przypadku gdzie nie mam endometriozy histeroskopia cos moglaby pomoc? Pytam rowniez jesli np lekarz to zaproponuje.

@ilmenau i inne dziewczyny z problemem tarczycy Na wtorek jestem umowiona do endokrynologa... jak myślicie oprocz calego panelu taczycowego + krzywa glukozowo-insulinowa coś jeszcze zrobic na co mógłby endokrynolog zwrocic uwage? Nigdy nie robilam usg tarczycy, moze zrobic?

 

[Justyska13]

Ja na każdą wizytę miałam przyjść z wynikami estradiolu i progesteronu. Tak na czuja to nigdy nie było.

Co prawda nie miałam wizyty w 2dc tylko troszkę później. U mnie ginekolog wyliczył dokładnie kiedy dostanę @ i jak mnie prowadzić będzie, bo poprzedni cykl też byłam na estrofemie (cykl sztuczny) i też wizyty co chwila były. Taki plus, że już wiedzieliśmy jak się endometrium zachowuje i że jest dzień opóźnienia.

@Vinszka a przypomnij w którym dniu moalas 1 i 2 tranafer?

 

[Justyska13]

Jesteśmy po wizycie, niestety zdjęcia nie dostałam i czuje się niedopieszczona. Nie mam na co patrzeć, ale najważniejsze, że wszystko jest ok. Chłopak potwierdzony [emoji4] ponoć duży okaz by się mylić. Serduszko pika na 158 i mierzymy 8,8 cm. [emoji846] Maluszek miał czkawkę podczas badania.

Cudownie kochana będzie kolejny chłopak ♥♥♥ ja to wiedziałam

 

[Justyska13]

Cudownie❤ To już prawdziwy kawał chłopa Oby zdrowo rósł dalej A to widzieliście, jak podskakiwał od czkawki?

Niestety nic nie wiem. Moja klinika ma dziwna politykę i tak naprawdę to dowiem się dopiero po zakończeniu hodowli - albo jutro albo w środę. Masakra jakaś. Pisałam do lekarki, ale niestety nie dała żadnej odpowiedzi.

Jeszcze dopadło mnie jakieś wstrętne przeziębienie. Upał i piekne słoneczko, a ja ledwo snuje się po mieszkaniu. Meczy mnie kaszel, ból mięśni i mam gorączkę.
Teraz myśle, ze jednak dobrze, ze się ten transfer nie odbył, bo takie chorobsko na pewno by nie pomogło. Ale właśnie sobie zrobiłam czosnkowe malibu i mam nadzieje, ze mnie postawi na nogi

Kochana to czekam jutro na wieaco o zarodkach.

Mi doktorka przepisala na przeziębienie które po transferze mnie złapało syrop z porostu islandzkiego 4x1 łyżka stolowa tylko po nim lepiej juz nic nie pic, i surop sambucol extra strong tak samo 4x 1 łyżka stołowa.

 

[Justyska13]

Ja mam relanium całe opakowanie, jak chcesz to Ci wyśle

Tak kochana z chęcią przyjmę. Napisze na priv

 

[Justyska13]

Niestety beta spa dla na 3.3 więc znów się nie udało.

Kocjana ja bym na twoim miejsci jeszcze powtórzyla bete a o sprawdź sobie progesteron i estradiol