Kto po in vitro?

[Pini88]

Wydaje mi się że już całkiem widoczny jest. Ostatnio ubrałam sukienkę dopasowaną to sprzedawczyni tak na mnie patrzyła podejrzanie. [emoji28] Albo myślała, że takie sadło na brzuchu eksponuje

Mi facet na przystznku miejsce na lawce ustapil hehe czyli brzusio rzadzi

 

[Pala]

Wydaje mi się że już całkiem widoczny jest. Ostatnio ubrałam sukienkę dopasowaną to sprzedawczyni tak na mnie patrzyła podejrzanie. [emoji28] Albo myślała, że takie sadło na brzuchu eksponuje

Haha mi tez odstaje ale troszke bardzo malo widac Kolezance dopiero w 5_6 miesiac cos zaczelo byc widac☺ A mi tak po jedzeniu chociaz widze ze waga tak po kilogramie przybiera☺ Wklejcie zdjecie haha

 

[Pat1980ka]

Dziękuję. A jednak się zdarza wiem, że nie zrozumie ten, ktory nie mial takich problemów. Ale po lekarzu bym się tego nigdy nie spodziewała.. takie podcięcie skrzydeł w i tak trudnym czasie.. bo sam wyjazd do kliniki napawa mnie strachem i stresem.. jak by nie bylo. Jedziemy sie dowiedzieć co dalej..
Gratuluję Ci, ze udalo sie za pierwszym razem i tak ZDROWO zazdroszczę

Mi też za pierwszym razem, a wczesniej przez 5lat nic, wiec glowa do gory.

 

[Pala]

Haha mi tez odstaje ale troszke bardzo malo widac Kolezance dopiero w 5_6 miesiac cos zaczelo byc widac☺ A mi tak po jedzeniu chociaz widze ze waga tak po kilogramie przybiera☺ Wklejcie zdjecie haha

 

[Skarbulenka]

Kurczę Ty to chudzinka jesteś
U mnie 11 tydzień się zaczynać będzie A brzuch mam o wiele większy

 

[Pini88]

Oki wstawiam swoj brzusio

 

[Vinszka]

Kurczę Ty to chudzinka jesteś
U mnie 11 tydzień się zaczynać będzie A brzuch mam o wiele większy

Ulala to się pochwal koniecznie [emoji8] u mnie to tak wygląda.

 

[Pini88]

No chudziutka ty jestes zazdroszcze

 

[Pini88]

Ulala to się pochwal koniecznie [emoji8] u mnie to tak wygląda. Zobacz załącznik 979867

Nastepna chudzinka ale brzusio sweet

 

[Dzoannna]

Ktoś bardzo mi bliski jest w stracznej sytuacji.Ta osoba jest w ciąży coś około 9 tydz dzidziuś nie ma czaszki i nie tylko,3 specjalistów zapewnia że nawet gdy uda się urodzić to dziecko umrze.Wiem że to ciężkie pytanie sama nie wiem co bym zrobiła na jej miejscu co wy byście zrobiły?

Nigdy nie wiem co bym zrobila w danej sytuacji dopoki w niej sie nie znajde...
Chyba CHYBA oszczedzilabym cierpienia niewinnej istocie, dziecku, bo ze to prowadzi tylko do cierpienia to bez watpienia...

Byl taki przypadek pokazany w Greys Anatomy...
Jednak to ona sama musi podjc te niewyobrazalnie trudna decyzje...