reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

kochana jak pogodzilabus sie z Faktem nie bycia mama gdzoe wlasnie w kregu tyle dzoeci itp? Dla mnie jest to ma razie batdzo bardzo trudne. Wiem ze teraz będzie ostatnia szansa bo na kolejna stymulacje nie mamy kasy, kredyt nie wchodzi w gre bo już jeden na mieszkanie jest i nie damy rady z kolejnym, mamy dwa mrozaki ale będziemy podawac dwa bo sa z 7 doby i by zwiększyć szanse chociaż jednego zarodka. Wiec mam malutka iskierke na cud teraz albo nadzieje w kolejnym crio
Justynka gdyby nie daj Boże się nie udało to z parensa zmykaj do novum bo tam przy takiej ilości blastek jest większa szansa że pomogą. Posłuchaj starszej koleżanki. Buziaki i uszy do góry.
 
reklama
Kochane dziewczyny :) Właśnie dostałam info, ze z 7 pobranych komórek prawidłowo zapłodnilo się 5:-) :):-) :) Nie mogę w to uwierzyc, bo takiego wyniku na pewno się nie spodziewałam. Aż popłakałam się ze szczescia i jak zadzwoniłam do m to myślał, ze się coś stało8-) Mam nadzieje, ze wszystkie beda waleczne i beda się pieknie rozwijać:yes:

Wczoraj wstępnie zdecydowaliśmy, ze zamrozimy w 3 dobie 2, a resztę hodujemy do 5 doby. Zastanawiam się, czy to dobry pomysł.

Super!!!

Ja trzymałam do blastki. Fakt nie mogłam wybierać, ale jakoś tak pewniej się teraz czuję wiedząc, że czekają na mnie blastki jak 3dniowce.
 
To raczej nie ma nauczenia czy będziesz mieć ginekologa-endokrynolog czy będziesz chodzić osobno do gina i do endo, może tylko ilość wizyt, grunt żebyś miała zaufanie do tego lekarza. Diabetolog przyda się jak wyjdzie Ci coś namieszanego w krzywych - u mnie była lekka hipoglikemia i moja endo sobie z tym poradziła. Jakby było coś większego to pewnie bym poszła do diabeteologa.

Krzywe robisz rano, na czczo, dzień cyklu nie ma znaczenia
DZIĘKI kochana. Tzn mam endokrynologa ale nie wiem donkonca czy mial doczynienia z pacjentkami ivf. Leczyl moje 2 koleżanki i jedna naturalnie zaszla w ciaze a miala rozjechana tarczyce jak flaki, a druga gorsze problemy bobi tarczyca, prolaktyna, endometrioza to po wielu latach staran piesci od 3 miesięcy bliźniaki ale musle ze to ivf bylo. A ona sie tez nie przyzna. Pewnie zostane przy nim ale musze to szybko ogarnac i jiz w poniedziałek sie umowic na wizyte do niego.
 
Justynka gdyby nie daj Boże się nie udało to z parensa zmykaj do novum bo tam przy takiej ilości blastek jest większa szansa że pomogą. Posłuchaj starszej koleżanki. Buziaki i uszy do góry.
Ja bym tak zrobila ale moj maz nie zgodzi sie na to, juz to przegadalasmy. Niestety on ma straszny charakter. Bylam dzis zaplacic na nasze mrozaczki i pielęgniarka powiedziala mi ze maja dwoch chlopcow którzy byli z bety ujemnej i skrajnej caly czas a teraz sie rozwijaja dobrze. No zobaczymy jak będzie.
Trzymaj kciuki. Dzięki za wszytko
 
Super!!!

Ja trzymałam do blastki. Fakt nie mogłam wybierać, ale jakoś tak pewniej się teraz czuję wiedząc, że czekają na mnie blastki jak 3dniowce.
Ja przy poprzednim razie z cb miałam podane 2 trzydniowe zarodki. U nas tez jest czynnik męski - 0% prawidłowej budowy. Ale jak widać, doszło do zagnieżdżenia. Mam wrazenie, ze u mnie w klinice wola podawac 3 dniowe, bo niby maja większe szanse rozwoju niż w labie. Mam teraz trudny orzech do zgryzienia.
 
Ja przy poprzednim razie z cb miałam podane 2 trzydniowe zarodki. U nas tez jest czynnik męski - 0% prawidłowej budowy. Ale jak widać, doszło do zagnieżdżenia. Mam wrazenie, ze u mnie w klinice wola podawac 3 dniowe, bo niby maja większe szanse rozwoju niż w labie. Mam teraz trudny orzech do zgryzienia.
U nas też był czynnik męski, dlatego ta 3 doba jest taka kluczowa. Jak przetrwa w labo to powinien mieć większe szanse na ciążę.
Ale jak sama widzisz tutaj co lekarz, co klinika to inna opinia i inne techniki leczenia. Ja swojej bardzo ufam. Jakby nie patrzeć to moja druga ciąża i też za pierwszym podejściem udana. [emoji7]
Decyzja zawsze należy do Ciebie. [emoji8]
 
Ja bym tak zrobila ale moj maz nie zgodzi sie na to, juz to przegadalasmy. Niestety on ma straszny charakter. Bylam dzis zaplacic na nasze mrozaczki i pielęgniarka powiedziala mi ze maja dwoch chlopcow którzy byli z bety ujemnej i skrajnej caly czas a teraz sie rozwijaja dobrze. No zobaczymy jak będzie.
Trzymaj kciuki. Dzięki za wszytko
Oj ciężki ciężki... już widać to było po tych suplementach co się uparł na jeden lek hehe

Kochana nie myśl czarnymi barwami, jak podchodziłam pierwszy raz to dziewczyny przede mną zachodziły przy drugim transferze i tak właśnie myślałam. Jak nie za pierwszym to za drugim już musi się udać! Fakt miałam więcej blastek, ale proszę Cię nie myśl tak negatywnie. Wiara w kropki musi być, no! Będziesz mamusią!
 
A jak to z tymi ruchami dzieciaczka jest?Pytaja mnie czy cos czuje a ja 14+3 I mowie ze chyba za wczesnie☺ Kochane co macie podobne terminy jak u Was?
 
reklama
A jak to z tymi ruchami dzieciaczka jest?Pytaja mnie czy cos czuje a ja 14+3 I mowie ze chyba za wczesnie[emoji5] Kochane co macie podobne terminy jak u Was?
Pochwalę się jak coś poczuje. [emoji4] Ale myślę, że najszybciej to jednak 16 tc można coś poczuć. Teraz jak coś czuję to bąbelki w jelitach [emoji12]

Pala to witamy w 2 trymestrze ciąży! [emoji8]
 
Do góry