reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@anielka0612 trzymamy mocne kciuki za jajcobranie, niech koszyczek będzie pelen dorodnych jajek, a później niech sie pieknie zapladniaja :-) :)

Ja juz w labie czelam na upust krwi i dzis wszystko sie okaze czy kropek sie zadomowil i ze mna zostanie
@Justyska13 kochana wszystko bedzie dobrze trzymamy łapki za pozytywną betę a sikańcem się nie przejmuj ja po becie 109 zrobiłąm test na pamiątkę a tam cień cienia ledwo pod światłem widoczny także bez nerw czekamy na pozytywną betę ;):):laugh2:
 
reklama
Właśnie boli, dostałam ketonal i pomógł dosłownie na chwile. Teraz jeszcze pylargina dorzucili i już jest znosnie. Do tego mam ciśnienie 70/45 i lekko panikują. Ja zawsze mam niskie, ale wg nich powinnam mieć wyższe i jeszcze mi kroplówki dają. Chyba mnie ktoś wkurzyć powinien i wtedy skoczy l :-D
 
Do góry