reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja taki właśnie bym chciała, marzyłam o takim, bo przy bliźniętach nie nacieszyłam się płaskim brzuchem za długo... Mam 3 wesela w tym roku, liczyłam, że nie będę na nich wielorybem :( Termin mam na 5.12. a wyglądam, jakbym rodziła we wrześniu.
Masz bardzo ładny brzuch nic piekniejszego jak kobieta w ciazy czy to wesele czy bez okazji
 
Się zdenerwowałam ;-) wiec wracajac do swojego miasta zapisałam się jeszcze na wizytę do gina. No i byłam. Zupełnie inny obraz. Widać pecherzyk zoltkowy i zarodek. Serduszka jeszcze nie. Obraz odpowiedni do wieku wynikającego z transferu 8-) ale odetchnelam z ulgą.
Jak ja się cieszę :-) nadal nie mogę w to uwierzyć.
Teraz czekam na serduszko :-)

@Kurcia ten sam doktorek. Sprzęt faktycznie nie najlepszy ;-)
Czadersko:-D
No właśnie czytałam, żeby test pappa wcześniej zrobić niż usg, aby w dniu usg mieć komplet opisu. Ja ma na 20.05 i 27.05 (robię w dwóch miejscach), a Vinszka ma na 24.05. Ale od 11 tc można już robić ;)
Ja nie mam mdłości i wymiotów, w poprzedniej też nie mialam. Podobno złe samopoczucie oznacza chłopca :) ;) Taka legenda krąży wśród moich znajomych, które miały ciąże obu płci. No biedna jesteś z tym samopoczuciem. Ja bym chyba umarła ze strachu, gdybym miała wymiotować, mam fobię. Może z końcem 1-go trymestru już Ci minie.
Obalam, ja mam w brzuchu chłopca i ani jednego hafcika od początku ciąży. Nie mogę narzekać na samopoczucie.
 
reklama
Do góry