reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie mam wyboru jak tylko czekać. Doktorka powiedziała, że gdyby te przesuniecie było przy ciąży z naturalnym poczęciem to by sobie głowy nie zawracała. A w moim przypadku znamy datę transferu itd. Mówiła, że co prawda stymulację zaczęłam 3 dnia i implementacja mogła być trochę później, ale mimo wszystko do kontroli i tak. Brzuch i głowa mnie z nerwów boli a to początek dopiero :/
Trzeba być dobrej myśli bo nerwy mogą tylko zaszkodzić ☺️
 
Do lekarza wlasnie nie mam namiaru tylko przrz rejestracje ale bede dzwonic i zobaczymy co mi powie dalej
Justyska nie powiem nic więcej niż dziewczyny wcześniej, ale jeśli to jest bakteria czy grzyb to raczej bez recepty szybko się go nie pozbędziesz. Jeśli chodzi o Rzeszów to w feminie (co do kompetencji lekarzy to zależy kto przyjmuje) można się wbić bez wcześniejszych zapisów, to jest na NFZ, tylko trzeba powalczyć z Panią rejestrującą. A prywatnie napewno gdzieś się dostaniesz. A dzwoniłaś do Profamilii i pytałaś o Twojego lekarza? Ale ja bym poszła na NFZ, nie placilabym za taką wizytę jak nie muszę.
Tylko przesadnie powiedz Pani w recepcji że bardzo, bardzo cię boli piecze czy cokolwiek wymyślisz
 
Luteiny nie przerywaj jak zaczelad. Dopchaj sie jeszcze magnezem i polez
Ty też brałas criononę z tego co pamiętam. Tez miałaś jakieś dziwne plamienia?
Ta luteina wzięłam gratis bo miałam schowana w domu. Ale ta doustna jest okropna. Może lepiej wziąć duphaston 3x2 zamiast 3x1. Myślisz ze jak juz zaczęłam brać dodatkowo ta luteina to już lepiej jej nie odstawić?
 
Ostatnia edycja:
Aaa pani powiedzial o tej bakteri tak... czy pani jest w ciazy? Mowie ze nie a o co chodzi? Bo w posiewie wyszly bakterie ale je sie leczy tylko w ciazy no i czystosc pochwy wyszla jakas tam wiec tu lekarz bedzie ppdejmowal decyzje. O tak dokładnie powiedzial i najszybszy termin podala na 8 maja
Jedyna bakteria która mi tu przychodzi głowy to może być paciorkowiec. Jego się faktycznie nie leczy bo to jest nosicielstwo i sie dziada nie pozbędziesz. Bo masz go w układzie pokarmowym najprawdopodobniej. Jedynie w ciazy bo wtedy istnieje ryzyko zarażenia dziecka podczas porodu. I podaje się antybiotyk. Chyba ze liczebność jest duża to do punkcji tez powinnaś mieć przeleczone ale to się szybko leczy. Niestety leki na receptę.
Mecz klinikę niech ci lekarz receptę wystawi i tyle.
 
Tak ja też z endomendą się obijam ;) Też miałam mega zrost, a cykle regularne. Ja miałam III stopień. Dobrze, że Ci usunęli to dziadostwo.
Ja kochana jestem na etapie zbierania się po klęsce nieudanego piątego transferu i szykowania się na szósty.

A czy miałaś może lub brałaś pod uwagę laparoskopię aby pousuwać ogniska endo? Też mam endometriozę, miałam laparoskopię ale dawno temu (torbiel w 2012) i zastanawiam się czy warto robić te transfery czy może myśleć nad usunięciem ognisk endo.
 
Justyska nie powiem nic więcej niż dziewczyny wcześniej, ale jeśli to jest bakteria czy grzyb to raczej bez recepty szybko się go nie pozbędziesz. Jeśli chodzi o Rzeszów to w feminie (co do kompetencji lekarzy to zależy kto przyjmuje) można się wbić bez wcześniejszych zapisów, to jest na NFZ, tylko trzeba powalczyć z Panią rejestrującą. A prywatnie napewno gdzieś się dostaniesz. A dzwoniłaś do Profamilii i pytałaś o Twojego lekarza? Ale ja bym poszła na NFZ, nie placilabym za taką wizytę jak nie muszę.
Tylko przesadnie powiedz Pani w recepcji że bardzo, bardzo cię boli piecze czy cokolwiek wymyślisz
Tak dzonilam i mowila ze terminy najwczesniej 8 maja, mowilam jej o stymulacji i pytalam o lekarza ale dzis juz go nie ma. Dzodzwonilam sie drugi raz pani bez wiekszych problemow podala mi nazwe bakterii jakas agalktie nie wiem jak sie to pisze ale tak zrozumialam. Pani powiedziala ze ta bakterie leczy sie tylko w ciazy by rodzac silami natury nie przekazac jej dziecku, a jeali chodzi o czystosc pochwy to jest posrednia ale mowila ze tu raczej lekarz zdecyduje ze przrjdziemy dalej do stymulacji. Pytalam czy ta czystosc wymaga jakichs probiottkow itp by byla czystosc lepsza to b powiedziala ze nie i by sie nie denerwowac.
Ale ja chybabi tak zrobie tak jak Asia mowi kilka globulek i tantum rosa profilakrycznie
 
Jedyna bakteria która mi tu przychodzi głowy to może być paciorkowiec. Jego się faktycznie nie leczy bo to jest nosicielstwo i sie dziada nie pozbędziesz. Bo masz go w układzie pokarmowym najprawdopodobniej. Jedynie w ciazy bo wtedy istnieje ryzyko zarażenia dziecka podczas porodu. I podaje się antybiotyk. Chyba ze liczebność jest duża to do punkcji tez powinnaś mieć przeleczone ale to się szybko leczy. Niestety leki na receptę.
Mecz klinikę niech ci lekarz receptę wystawi i tyle.
Dobrze mowisz ten moj dziad to bakyeria z grupy paciorkowcow agalactiae. Kurde leczy sie ja antybiotykami z penicylina a ja jestem na nia uczulona. Super... no dupa za dupa...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak dzonilam i mowila ze terminy najwczesniej 8 maja, mowilam jej o stymulacji i pytalam o lekarza ale dzis juz go nie ma. Dzodzwonilam sie drugi raz pani bez wiekszych problemow podala mi nazwe bakterii jakas agalktie nie wiem jak sie to pisze ale tak zrozumialam. Pani powiedziala ze ta bakterie leczy sie tylko w ciazy by rodzac silami natury nie przekazac jej dziecku, a jeali chodzi o czystosc pochwy to jest posrednia ale mowila ze tu raczej lekarz zdecyduje ze przrjdziemy dalej do stymulacji. Pytalam czy ta czystosc wymaga jakichs probiottkow itp by byla czystosc lepsza to b powiedziala ze nie i by sie nie denerwowac.
Ale ja chybabi tak zrobie tak jak Asia mowi kilka globulek i tantum rosa profilakrycznie

Może Streptococcus agalactiae? Jak tak to myślę, że nie będzie problemu z podejściem do stymulacji bo mi również kilka lat temu wyszło, że jestem nosicielką i powiedziano mi, że nie w ciąży nic się z tym nie robi.
 
Do góry