Justyska13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 2 006
@Megi1985@ jak po wczorajszym podglądaniu maluszka?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem jak wytrzymam do wieczora. [emoji43] Krew już oddałam. Bety nie robiłam. Ostatnio tyle czekałam, tyle nerwów mnie to kosztowało... zresztą już i tak nic nie zmieni.@Vinszka myślami i serduchem jestem z Tobą. trzymam kciuki by wszystko przebiegało prawidłowo bez komplikacji, by maleństwo/maleństwa rosły silne i zdrowe
Dziękuję że pytasz@Megi1985@ jak po wczorajszym podglądaniu maluszka?
A rozumiem dzięki. Mamy kariotypy prawidlowe a tak to to nic nie badalismy. Mąż nasienie sprawdzał parę razy wyniki podobne poniżej normy. Poprawiło się hba. Miał kuracje suplementy, rzucił palenie i zero alko.Zdaje się że Ty i Partner musicie zrobić helicobakter pylorii z krwi.
Resztę badań zleci wam Dr Paśnik w APC Łódź. Muszą to być określone badania w określonym dniu cyklu.
Zabierz ze sobą wszystkie badania i EPIKRYZĘ leczenia.
Jeżeli masz KAriotypu i pozostałe badania to warto mieć ze socbą.
Napisz coś wiecej jakie leki miałaś ? itp
Dziękuję że pytasz
Mała waży prawie dwa kilo ,rączki cały czas przy buzi więc pozostało zdjęcie pięciu paluszków, torbiel w nerce nie powiększyła się (Ale jest do monitorowania) Zobacz załącznik 959137
Powiedział że raczej się nie wchłonie (dwa tygodnie temu była jednakowej wielkości )trzeba monitorować, a po urodzeniu w szpitalu powinni zrobić badania,ogólnie powiedział że dobrze że to nie wielotorbielowatość nerek (,dla mnie to małe pocieszenie wolałabym żeby nic nie było)Dziewczyny, mocne za same dobre wiadomości dzisiaj!
To już duża dziewczynka! Super rośnie! My też nie mamy zdjęcia buzi, bo za każdym razem jak lekarz przełączyl na 4d to raczka wędrowała na buzię
A co lekarz mówi o tej torbielce? Ona się wchlonie jeszcze w życiu plodowym?
Powiedział że raczej się nie wchłonie (dwa tygodnie temu była jednakowej wielkości )trzeba monitorować, a po urodzeniu w szpitalu powinni zrobić badania,ogólnie powiedział że dobrze że to nie wielotorbielowatość nerek (,dla mnie to małe pocieszenie wolałabym żeby nic nie było)
Nadzieja umiera ostatnia i ja mocno wierzę że jednak się wchłonie.
Chyba jesteśmy podobnym przypadkiemA rozumiem dzięki. Mamy kariotypy prawidlowe a tak to to nic nie badalismy. Mąż nasienie sprawdzał parę razy wyniki podobne poniżej normy. Poprawiło się hba. Miał kuracje suplementy, rzucił palenie i zero alko.
Leki to przy 1 procedurze ecorton, neoparin, estrofem, lutinus a przy drugiej dodatkowo prolutex, nospa magnez, relanium, bez ecortonu. I jeszcze miałam przy 2 ivf kroplówkę w dniu transferu na skurcze.
Przy 1 ivf miałam mega skurcze cały dzień promieniowaly aż do żołądka i żeber i dlatego przy 2 ivf miałam te dodatkowo leki i skurczow nie było.
I dziewczyny co radzicie? Wizyta u Pasnika daleko a ja nie wiem czy brać mrozaczka czy zostawić i tracić czas na diagnostykę dalszą. Wiem że to my musimy podjąć decyzję ale może któraś z was ma lub miała podobnie i coś by podpowiedziala.