Dziewczyny kazano mi po wczorajszej punkcji zadzwonić do labo dopiero jutro
Czy mogę zadzwonić dziś po południu? Może coś juz będą wiedzieć
Nie chce być nachalna ale wiadomo jak to jest czas oczekiwania zawsze się dłuży
Wiesz co ja czekalam cierpliwie na telefon i lekarz do mnie dzwonil z informacja. Zadzwonil jakos juz nastepnego dnia i powiedzial ze sie ileś zaplodnilo. Wiec teoretycznie cos wieczorem juz wiedziec powinni. Ale jak nie wiedza to sie moze tylko zmartwisz na darmo?? Poczekaj ten jeden dzien... bo moze i tak Ci nic nie powiedza..
A pamietam jak w 5 dobie wiedzialam ze juz jest jeden zarodek ale dalej kazal mi czekac. I byla juz 6 doba a ja umieralam z ciekawosci i niepewnosci ze tylko jeden zarodek bedzie!!!
No i pod koniec 6 doby dopiero napisal ze sa w sumie 4 zarodki!
Zycze Ci duuuuzo kropeczek [emoji3][emoji3][emoji3]