reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Moze tobie nie służb swierze transfery, moze przez stymulację cos nie tak u ciebie zachodzi i zarodki sie nie przyjmują, moze to wlasnie przy crio wszystko pójdzie dobrze. Nie bez powodu w niektórych krajach odchodzi sie od świerzych transferów i tylko crio robia. Przy crio masz 60% szans!!!
Crio poprzednio skończyło się u mnie identycznie....okresem w 8-9 dniu.... :(
 
reklama
Czytalam w naukowym artykule ze prawdopodobnie w przyszlosci bedzie sie robic przy ivf tylko crio transfery
Moze bedzie ten ostatni NAJWAZNIEJSZY zarodek!!
@jagodaaga [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Postaram się tak myśleć...

Dzwoniam do lekarza, raczej szans nie daje chociaż miał podobno kilka identycznych przypadków i się udawało..... myślę, że ja takim nie będę...brzuch mnie boli już zupełnie okresowo i plamienia coraz więcej.

Leki do czwartku, w czwartek beta i odstawiam.....
 
Tylko jeden mrożak....który albo przetrwa po rozmrożeniu, albo nie.....
Kochana ja z pierwszej stymulacji miałam jeden zarodek który nie został ze mną,z drugiej stymulacji miałam taką samą sytuację.
Niestety in vitro to nie łatwa droga i każda z nas ma inne doświadczenie ale trzeba robić swoje do zamierzonego efektu.
Teraz potrzebujesz czasu dla siebie,na płacz i na odpoczynek.
Kiedyś zaświeci słońce.

A który w ogóle masz dziś dpt?
 
Kochana ja z pierwszej stymulacji miałam jeden zarodek który nie został ze mną,z drugiej stymulacji miałam taką samą sytuację.
Niestety in vitro to nie łatwa droga i każda z nas ma inne doświadczenie ale trzeba robić swoje do zamierzonego efektu.
Teraz potrzebujesz czasu dla siebie,na płacz i na odpoczynek.
Kiedyś zaświeci słońce.

A który w ogóle masz dziś dpt?
DZISIAJ 8DPT


NIE ROZUMIEM.....DLACZEGO U MNIE SCHEMAT JEST ZAWSZE TAKI SAM......OKRES MDZ 8-10 DPT... ZE MNĄ CHYBA JEST COŚ NIE TAK :(
 
DZISIAJ 8DPT


NIE ROZUMIEM.....DLACZEGO U MNIE SCHEMAT JEST ZAWSZE TAKI SAM......OKRES MDZ 8-10 DPT... ZE MNĄ CHYBA JEST COŚ NIE TAK :(
A na jakim poziomie miałaś progesteron? A może zbadaj immunologię? Może okazać się że potrzebny będzie intralipid lub accofil. Miałaś histeroskopię? Zanim zabierzesz ostatniego kropka porób dodatkowe badania odpocznij psychicznie i wtedy działaj. Ja tak zrobiłam wiem co jeszcze było nie tak i teraz będę miała wszystko co mógł lekarz dać. Zobaczymy co życie przyniesie kwiecień coraz bliżej
Teraz wypłacz się a potem pierś do przodu koronę popraw i do boju.
@Mosia82 przykro mi bardzo ale nie poddajemy się.

Pozostałym szczęśliwie betującym dzisiaj gratuluję ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
 
DZISIAJ 8DPT


NIE ROZUMIEM.....DLACZEGO U MNIE SCHEMAT JEST ZAWSZE TAKI SAM......OKRES MDZ 8-10 DPT... ZE MNĄ CHYBA JEST COŚ NIE TAK :(

Jagoda,

ja mam za soba 3 symulacje na moich komorkach i ze 20 nieudanych transferow. Bylo ich wiecej przestalam liczyc. Nie wazne. Fakt jest ze po kazdym dostawalam tak jak ty okres juz 6-8 dni po transferze. I zawsze slyszalam ten sam lekarski belkot, ze zarodki meegaaa, ze endo piekne itp. Nikt tylko mi nie powiedzial, ze to endo bylo za piekne , za grube i juz dawno nie receptywne. Moj lekarz byl zdania ze nawet jak mialo 22 cm to bylo super. Od kiedy zmienilam klinike, zdecydowalismy sie na adopcje zarodkow, dla p.doktor najwazniejsze bylo zeby to cholerne endo w ryzach trzymac, max bylo 10 mm 3 dni przed transferem , jak bylo wiecej to juz krecila nosem. Dostalam antybiotyk bo dopatrzyla sie plynu w macicy ktory mogl byc powodem poronien. Tzn nie plyn a bakterie.I ona to wszystko widziala przez komputer z Niemiec do Pragi, a lekarz gow*** widzial tutaj.Moze trzeba sie tej kwestii przyjzec , jesli bys jeszcze sie kiedys zdecydowala. Przykro mi bardzo, wiem jak to boli. Ale masz dwa wyjscia ; usiasc i plakac albo przemyslec na zimno .
 
reklama
Do góry