reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A czy w przypadku in vitro, kiedy znamy dokładnie datę transferu więc nie ma mowy o późniejszej owulacji, to nie jest problem, że dzidziutek jest mniejszy? Trochę mnie to zmartwiło, nie ukrywam, ale wierzę w niego :)

No i pięknie!
Teraz to jest mała kropka na ekranie, więc wystarczy ciut przesunąć pomiary na ekranie i masz różnicę. Najbardziej miarodajne jest usg prenatalne.

Hej, mam dylemat...jakis czas temu zapisalam sie na masaz ale tak sie zlozylo ze termin wypadl po transferze. Czy masaz moze zaszkodzic bo nie wiem czy odwolac?

A masz możliwość zamienić na masaż dla kobiet w ciąży? Wtedy pewne krytyczne partie są omijane (brzuch, odcinek ledzwiowy itp).

Kiedy robi się po in vitro pierwsze usg?
Dr nic na ten temat nie mówiła.

Ok 2 tygodnie po pozytywnej becie (jeśli robiona jest wg wymogów kliniki ;)) lub ok 4 tyg po transferze - wtedy już powinno być serduszko. Możesz też pójść wcześniej, gdy beta jest ok 1500 to wtedy zobaczysz sam pecherzyk.
Gratuluję przyrostu! :)
 
Nie badałam, ale powiem Ci taką historię.
Dr od początku tego transferu dała mi podjezykowo luteine 2x2tbl. i dopochwowo 3x1tbl.
Ale ja się strasznie denerwowalam i miałam hustawki. ( pewnie też dodatkowo przez brak palenia A po 18 latach ciężko bylo zrobić pstryk ) Po pierwszym transferze lek kazał brać 3x2tbl. Doustnie i tak też teraz robiłam. Okazało się że dobrze zrobiłam. Bo poprzednia była taka sobie położna powiedziała że mogłaby być większa. Powiedziałam jej że ja i tak stosuje więcej niż zapisała mi Dr. Odpowiedziała bym dalej brała tak jak biorę. Dziś powiedziala o nospie w związku z plemieniami, więc jej powiedziałam że już zaczęłam od wczoraj.
Ja biorę luteinę pod język 5 tabletek 2 razy dziennie( szczerze to dziele to ja 3 razy) i 1raz dziennie prolutex...i ponieważ wiem że wszystkie ty piszecie że ten progesteron jest ważny,zastanawiam się, czy jeśli w dniu transferu( czyli to było 2, 5 dnia od brania luteiny i prolutex) progesteron był 78, to czy powinnam to jeszcze kontrolować..czy jest opcja że mimo grania takich ilości zacznie spadać?
Czyli spokojnie nospe mogę brać;)
 
Ja biorę luteinę pod język 5 tabletek 2 razy dziennie( szczerze to dziele to ja 3 razy) i 1raz dziennie prolutex...i ponieważ wiem że wszystkie ty piszecie że ten progesteron jest ważny,zastanawiam się, czy jeśli w dniu transferu( czyli to było 2, 5 dnia od brania luteiny i prolutex) progesteron był 78, to czy powinnam to jeszcze kontrolować..czy jest opcja że mimo grania takich ilości zacznie spadać?
Czyli spokojnie nospe mogę brać;)
Niestety hormony i czlowiek maja to do siebie że lubią szaleć. Czy wysiłek, stres( to się tyczy też prolaktyny bo przez stres ona skacze i dlatego biorę bromrgon) zawsze jest możliwość spadku.
Na własną odpowiedzialność i prośbę zrobiłam sobie dziś te badania bo dr chciała dopiero 20.03. Zresztą Dr kazała się nie cieszyć za wczasu..i po tym ciężko teraz mieć uśmiech na twarzy.
 
reklama
Hej, mam dylemat...jakis czas temu zapisalam sie na masaz ale tak sie zlozylo ze termin wypadl po transferze. Czy masaz moze zaszkodzic bo nie wiem czy odwolac?
Ja miałam tą samą sytuacje, masażystka powiedziała, że jak będę chciała w ciąży masaż to dopiero po 16t i to za zgodą lekarza
 
Do góry