Kto po in vitro?

[Vinszka]

Dziewczęta, ja już po wizycie. Wyniki super i transfer bez zmian. [emoji16] Mam całą siatę leków... [emoji85] Dzieje się! To się dzieje, ależ się cieszę.

 

[Dgd]

U mnie od tygodnia najazd gości, więc czasu mało. Nadrabiam teraz forum ile się da. W tej chwili żadnych nowych wieści, jutro USG. Oczywiście strach jak cholera.

Ja tylko tak na szybko. Transfer odwolany przez te dziadowskie babelko-opryszczki

Przykro mi bardzo. Ale może faktycznie lepiej się doleczyć... Ale rozumiem, że to czekanie jest ciężkie. Kciuków nie puszczam!

@dżoasia @Dgd @annemarie @Sol @Olk@24 @ilmenau @sunrisea i pozostałe staraczki proszę o pomoc w interpretacji wyników immunofenotyp i komórki NK. Na moje oko nie trzeba będzie brać intralipidu(????) . Dzięki za pomoc

Jak dla mnie wyniki superanckie.

My już po wizycie, Mała waży 2,2 kg, ładnie rośnie za to wg lekarza mama waży ciut za mało ale to mnie zaskoczyło, bo mam apetyt no i przytyłam już 10kg od początku ciąży.
Co do imienia to dyskusja trwa, ale udało nam się dojść do porozumienia i mamy tylko 4 imiona na liście - Maja i Ada to propozycje mojego męża, Iga i Liwia to moje propozycje

U mnie od początku miała być Maja, ale pierwszy rzut oka gin. i chyba będzie chłopiec. I tu z imieniem jest problem.

Witajcie, ja mam stresa i to nie małego. Dziś teoretycznie 5 t 5 dc beta 8614 .Byłam na wizycie i Pani dr mówi ze jest pecherzyk jest cialko żółte i malutki zarodek 2 mm ale nie ma serduszka. Wizytę kolejna mam w sobotę - nie kazała się martwić ale wyraźnie zainsynuowala ze jeśli nie zobaczy serduszka w sb to nie będzie dobrze. Mam jeszcze zrobić przyrost w środę .Teraz się boję bardzo .Przyrosty bety były dobre.

To bardzo wcześnie. U mnie w 6 tc+3 dni zarodek miał 1,5 mm i było widać serduszko. Ale sprzęt był mega.

Dziewczyny u mnie dalej bez poprawy sytuacji, niby nic złego, bo w zasadzie nic nie robię.... chciałam dziś zrobić biocenozę w Diagnostyce, ale wiecie co nie ma Pani co robi pobrania!!! A innego punktu co robi pobrania w mieście nie znalazłam w przeciągu godziny (tyle mialam czasu w przerwie w pracy) po pracy już i tak wszystkie punkty zamknięte. Nie mogłam zrobić wcześniej, bo od trzech tygodni miałam krwawienie, strasznie mnie dobijają takie małe przeszkody, jutro mam wizytę u ginekologa i mam zamiar zrobić cytologię, ale jak u nich zrobię pobranie to wynik niewiadomo kiedy, a nie wiem czy próbkę dadzą mi na wynos, alab otwarty tylko do 17, wizytę mam na NFZ na 16.15 na drugim końcu miasta, w diagnostyce czas oczekiwania do siedmiu dni w albaie do trzech dni. Niby mogłabym zrobić w środę u ginekologa w klinice i tam pewie się wyrobią przed ewentualnym transferem, ale z racji tego że podróż zajmuje mi co najmniej trzy godziny obawiam się że będę już zbyt brudna na biocenize, co o tym myślicie? Panikuje tak, bo przed stymulacja walczyłam trzy cykle o dobry wynik.
A i jeszcze żeby tego było mało to dopadł mnie mocny ból gardła!!! Dziś miałam sześć godzin gadania, jutro też....ale pod rząd. Takie małe rzeczy doprowadzają mnie do szału.
Oczywiście czuję jakieś pieczenie w okolicach intymnych, oczywiście może sobie wmawiam, ale kurde czuję i dużo śluzu!!!! Ale u mnie dużo śluzu to norma, więc to o niczym nie świadczy, niby wiem, ale wmawiam sobie co innego.
Dziękuję Dziewczyny, potrzebowałam się wyżalić i wylać swoje smutki

Ojejku, skąd ja to znam. Pogodzenie tego wszystkiego jest masakryczne. Pamiętam jak stawałam na głowie, żeby wszystko ogarnąć i zdążyć i jeszcze z pracą pogodzić. Aż ryczałam kilka razy z tego wszystkiego. Ale na końcu zawsze udawało się wyrobić w czasie. Czasem trzeba było tylko mocno nakombinować. Aby ten wysiłek przyniósł Ci efekt. To jest najważniejsze.

 

[Ruda08]

.

 

[Babeczki]

No cześć
Zrobiłam badania progesteronu i estradiolu więc;
Progesteron - 0,159 pmol/l
Estradiol -892 pmol/l
Czy nie uważacie, że progesteron jest za niski ? Jutro mam wizytę ale oczywiście się zastanawiam co i jak.

Z takimi wynikami to obstawiam, ze jestes w trakcie stymulacji? Jeśli tak to progestron dobry nie moze byc wyzszy do punkcji niz chuba 1,5 ng/ml [emoji6]

Dziewczęta, ja już po wizycie. Wyniki super i transfer bez zmian. [emoji16] Mam całą siatę leków... [emoji85] Dzieje się! To się dzieje, ależ się cieszę.

Super [emoji108][emoji8][emoji8] trzymqm kciuki [emoji4]

Życzę ci tego, żebyś nie wiedziała
Ale jeśli już, to są dwie drogi: cykl naturalny albo sztuczny. Na naturalnym nie bierzesz żadnych leków, tylko monitorujesz cykl i czekasz na swoją owulację, potem zastrzyk z pregnylu na peknięcie pęcherzyka, i wchodzi progesteron od tylu dni, iludniowy masz zarodek, a potem transfer.
Na sztucznym od 2 dnia cyklu łykasz estrofem, żeby zablokować owulkę i możesz transferować, kiedy endo będzie ok. W tym drugim przypadku masz mniej wizyt w klinice, ale za to łykasz estrofem, później po transferze też, i dalej w ciąży, ale nie wiem, do kiedy, bo do tak zaawansowanego etapu nie dotarłam

Dzieki, mam nadzieje ze w sobote zobacze bete powyzej 5 [emoji16][emoji16] chociaż w czwartek robie progesteron, to pewnie się złamię i zrobie hcg 6dp5dt [emoji85][emoji85]

Super mi wszystko wytlumaczylas [emoji4][emoji4] dzięki [emoji8]

 

[Ruda08]

Z takimi wynikami to obstawiam, ze jestes w trakcie stymulacji? Jeśli tak to progestron dobry nie moze byc wyzszy do punkcji niz chuba 1,5 ng/ml [emoji6]Super [emoji108][emoji8][emoji8] trzymqm kciuki [emoji4]Dzieki, mam nadzieje ze w sobote zobacze bete powyzej 5 [emoji16][emoji16] chociaż w czwartek robie progesteron, to pewnie się złamię i zrobie hcg 6dp5dt [emoji85][emoji85]

Super mi wszystko wytlumaczylas [emoji4][emoji4] dzięki [emoji8]

.

 

[Elessi]

Ja jestem w trakcie przygotowania do crio. Więc nie wiem jak to interpretować. Mam za sobą pierwszy nieudany transfer i teraz się boje ;(

Progesteron zaczniesz przyjmować 5 dni przed transferem, teraz liczy sie tylko endo jak osiągnie odpowiednia grubość to zaczniesz przyjmować progesteron i po 5 dniach transfer

 

[Ruda08]

Progesteron zaczniesz przyjmować 5 dni przed transferem, teraz liczy sie tylko endo jak osiągnie odpowiednia grubość to zaczniesz przyjmować progesteron i po 5 dniach transfer

.

 

[ilmenau]

Dziewczęta, ja już po wizycie. Wyniki super i transfer bez zmian. [emoji16] Mam całą siatę leków... [emoji85] Dzieje się! To się dzieje, ależ się cieszę.

Czułam że tak będzie

U mnie od początku miała być Maja, ale pierwszy rzut oka gin. i chyba będzie chłopiec. I tu z imieniem jest problem.

U nas byłoby to samo - dla dziewczynki za dużo pomysłów, dla chłopca brak
Czekamy na wieści jutro!!

 

[Vinszka]

Czułam że tak będzie



U nas byłoby to samo - dla dziewczynki za dużo pomysłów, dla chłopca brak
Czekamy na wieści jutro!!

Miałaś dobre przeczucia [emoji4]


Ja też mam imiona dla dziewczynek a dla chłopca nic. [emoji33]

 

[Marzycielka7]

Czytam posty po kolei każdej z Was... jest ich ogrom [emoji44]ale cieszy mnie to ze coraz więcej tutaj pozytywnych testów, bet i szans na udane transfery [emoji2]
Wierze ze na każda z nas przyjdzie czas i każda będzie się cieszyć z bycia mamą[emoji2]
Każdej z Was i sobie tego życzę [emoji173]️