E
Estta
Gość
@jagodaaga tez zaczynam od jutra.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W takim wypadku ręce opadają... Znam to uczucie wściekłości i bezradności. U mnie cztery nieudane transfery :-( ostatni też obstawiony lekami. Życzę sił, żebyś mimo wszystko się nie poddałaBeta znowu ujemna...
Beta znowu ujemna...
Trzymamy kciuki!Oby tak było [emoji4][emoji4]żeby chciał z nami zostać [emoji4][emoji7]
Piękna beta!!!Gratulacje!!Ja miałam 3 dniowe zarodki i jeden taki siedzi w moim brzuszku u nas z 17 komórek było tylko 5 zarodków, nasienie niby dobre, moje amh też i nie wiadomo co było tego przyczyną...
@"ilmenau a obecna ciąża jest z 3 dniowego zarodka ale mrożaczka czy świeżaczka?
@dżoasia ale słodycz na zdjęciu!! Leż i dbaj o maluchy.
@Agnieszka84ś, post: 17736240, member: 189329"]Dziewczyny co myślicie o moim AMH ?ogólnie dobrze to wygląda?
Mam takie samo-nie ma tragedii ale też bez rewelacji ale przypadki pokazują,że jest dużo innych kwestii które wpływają na ilość i jakość komórek więc tym AMh bym się za bardzo nie przejmowała.
@Małgoś86, post: 17737320, member: 167516"]Mam wyniki 10dpt Blastki
Beta HCG- 199 mlU/ml
Estradiol - 2518 pg/ml
Progesteron - 230.60 ng/ml
Proszę rośnij zdrowo!
Estradiol troszkę spadł czy to może o czymś świadczyć? ?
Super wieści kochana, tak się cieszę[emoji1]@sssurykatka @ilmenau @Kurcia @Forget-me-not... @dżoasia @annemarie @jolancik dziękuje za pamięć i tyle pytań ale miałam najpierw spaloną ładowarkę do kompa a na tel nie miałam hasła do forum.
Nadrobiłam kilka stron i już piszę co u mnie!
A więc dziewczyny piękniejszych informacji w ostatnich dwóch dniach nie mogłam sobie wymarzyć!i chyba w dotychczasowej walce z in vitro.
Jak wiecie po wyjściowych pięknych 12 komórkach równych pięknych
(przypomnę ze z pierwszej stymulacji tylko 3 komorki i jeden zarodek ktory poległ ,z drugiej 6 komórek i jeden zarodek który poległ-marność ) co dwa dni zarodki zaczęły padać jak muchy-przestawały rosnąć.we środę na usg miałam 4 rokujące do pobrania i 2 jesli by zdążyły dorosnąć.
Estradiol ze środy 1550 co oznacza ok 4 max dojrzałych komórek bo miałam masę maleństw-lekarz nawet ich nie mierzył ok 10 mm może miały.
W czwartek powiedziałam sobie ze już naprawdę mam dość i co ma być to będzie.
Ja nerwus straszny a tym razem naprawdę kompletna olewka.
Wczoraj punkcja-przeżyłam koszmar bo anestezjolog (do tej pory ona zawsze zakładała wenflon )
wbijała mi aż 3 razy w róznych miejscach igłe-już gryzłam rękę i dobrze,że nogi miałam przywiązane na fotelu
Koszmar!!!
Na szczęście pielęgniarka mi za 4 podejściem założyła bo już myślałam,że będzie punkcji no chyba,że na żywca.
Po raz kolejny mieli problem z dobudzeniem mnie
A jak otworzyłam oczy lekarz powiedział,ze pobrał 10!!!!
Łzy szczęścia popłynęły!
Jak to możliwe przeciez w srode były małe?Tylko 6 miało szanse.
Dziś sobota i pierwsza doba i informacja o zapłodnieniu.
Z reguły sami dzwonią z kliniki ok 10,11 a już 12 nie wytrzymałam i dzwonie.
Pani Embriolog mówi ze 7 sie zapłodniło!!
Co jak ?7 z 10?!Przecież estradiol był niski! Kolejne zaskoczenie.
Kolejne łzy szczęścia!!
Wiadomo ,że kolejna weryfikacja w poniedziałek(3 doba) i we srodę(5 doba) i daleka droga do finału.
U mnie w klinice nie mrożą w 3 dobie (lekarz mówi ze tak,embriolog ze nie -zgupiałam)ale byłam w takim amoku tych 7 ,że nie dyskutowałam.
We wtorek transfer bo mój lekarz w poniedzialek (3 doba )i we srode (5 doba)fizycznie go nie ma.
Najbliższe dni pokażą co będzie.