Kto po in vitro?

[Laurka2019]

Kochana jak się ma nie udać to tylko tam...wcześniej nie ma co rezygnować. póki co chyba najlepiej radza sobie z tymi nie oczywistymi przypadkami.

Malgorzata R-M bedzie rekomendacja jak się jej tam uda

Dziwne uczucia mnie ogarnely po wczorajszej wizycie i jakos chlodno podchodze do kolejnej stymulacji, nie wiem czy fakt ze juz po pierwszej lekarz zaczal mowic o KD czy jeszcze skutki pierwszej psychicznie odczuwam...

Wiem,ze bez walki nic samo nie przyjdzie,ale świadomość,ze jednak chęci i starania mogą nie wystarczyć podcina skrzydła.
Mysle o dzoasi, motylku i zastanawiam sie dlaczego nie moze byc dobrze,spokojnie skoro jest serduszko,po co tyle nerwow i cierpienia i niepewności,az sie nie chce myśleć o tym co one teraz czuja. Ciagla gonitwa mysli co bedzie jutro.

Jestem myslami z nimi i pomodle sie za nie później,bo ich walka musi zostać wynagrodzona, gorąco bym tego dla nich chciała.

Boże miej ich w swojej opiece.

 

[Elessi]

Wizytę mam o 15 dopiero, z reguły zawsze jest opoznienie tak z 45 min. Kochana mysle ze tak kolo 17 powinnam sie odezwac. Trzymajcie kciuki. Nie wiem co lepsze by polipy byly i pojde na zabieg je usunac i spokoj czy by ich nie bylo a i tak bedzoe niepewnosc czy nagle przed transferen sie pojawia. Hmm?

Powodzenia

 

[jolancik]

Ja

Nie mialam jeszcze stymulacji ale dziewczyny czasem pisaly i pokazywały zdj z siniakami, ale to chyba roznie bywa. Nie wiem. Jak to wogole jeatem przerazona tym ze mam sobie sama dawac zastrzyki.

Mi wszystkie zastrzyki robił mąż. Choć z początku mówił że on nie da rady, ale wystarczyło że obejrzał w necie filmik instruktażowy i robił tak że siniaków nie miałam

 

[NadziejaJest]

@dżoasia myslami z Toba i maluszkami! Wracajac z pracy mowie zajrze co Asi bo pamietalam ze dzis podgladanie i kurde od tylu czytam i mowie o nie cos nie tak... Ale widze sa serduszka! Bedzie dobrze! Wierze ze to Twoj czas!

 

[NadziejaJest]

Mi wszystkie zastrzyki robił mąż. Choć z początku mówił że on nie da rady, ale wystarczyło że obejrzał w necie filmik instruktażowy i robił tak że siniaków nie miałam

@Justyska13 Kochane mi tez zastrzyki do stymulacji robil maz.. Ja jakos tak mam ze nie lubie igiel i krwi odwracam glowe i tez nie bylo siniakow dopiero pozniej po transferze po neoparin jak mialam krew rozrzedzona to pojawialy sie delikatne siniaki. Takze zalezy jakie masz cialo ja stymulacje dobrze wspominam ale sama punkcje i tuz po.. Zawsze zle znosze zawsze tj 2 razy dla jasnosci

 

[Justyska13]

Mialam usg 1 dc bo takie bylo wskazanie wrecz - chodzilo o endometrioze - podobno widoki byly najlepsze w takim stanie.

Dzięki za informacje. Kurcze jakos dam rade.

 

[Justyska13]

@Justyska13 Kochane mi tez zastrzyki do stymulacji robil maz.. Ja jakos tak mam ze nie lubie igiel i krwi odwracam glowe i tez nie bylo siniakow dopiero pozniej po transferze po neoparin jak mialam krew rozrzedzona to pojawialy sie delikatne siniaki. Takze zalezy jakie masz cialo ja stymulacje dobrze wspominam ale sama punkcje i tuz po.. Zawsze zle znosze zawsze tj 2 razy dla jasnosci

U mnie to roznie z siniakami po zastrzykach czy pobpobraniu krwi. Jak mialam problem z kręgosłupem to mialam 3 zastrzyki dziennie w tylek to spoko pielęgniarki nie zrobilu siniakow nawet slabo bylo widac miejsca gdzie dawały. Za to przy pobraniu krwi to różnie. Ostatnio to ciągle mam siniaki zrobione. A dzis to już makabra. No ale gdyby tylko takie byly problemy to spoko. Przy ivf kazda z nas wie ze sa inne zmartwienia a siniaki zejdą. Hmm moze i maz da rade ha czas pokaże

 

[Justyska13]

Dziewczyny jest pozna pora, spac nie moge tak jak nie jedna z nas...motylek i dzoasia siedzą mi w głowie... ostatnio jesna z was napisala ze Pan Bog zsyla na nas tyle nieszczescia ile jestesmy w stanie udźwignąć... a one??? Ile jeszcze musza dzwigac ten kamien pod gore? Jak dlugo beda wystawiane na probe? Modle sie by w końcu te ciemne chmury odeszly a wyszlo piekne slonce!
Motylku... dzoasiu ♥♥♥♥

 

[sksk]

Miłego dnia!!!! Samych dobrych wrażeń albo ewentualnie nudnego dnia!
@dżoasia jak tam dzisiaj?

 

[dreamscometrue]

@dżoasia gratuluję i współczuję sytuacji. Ze mnie lać się nie lało, ale krew była w 11tc i to było straszne przeżycie. Mam nadzieję, że Twoje serduszka dadzą radę jak moja Zosia [emoji8]