Mieciu85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 916
Kochana ale ty jeszcze do pracy śmigasz to i brzuch ci twardnieje. Przed świętami poszłam na zakupy to ledwie do domu wróciłam, brzuch twardy i piekło na dole. Widzę ogromną różnicę jak jestem w domu to zawsze można poleżeć albo tak na półsiedząco też jest ok. No nic dziękuję za radę z luteiną już zapodałam. Lekarka też poleciła jedną na noc. Mam do niej zaufanie, zresztą sama przyznała że moją ciążę traktuje jako z grupy podwyższonego ryzyka. Wymaz w tej ciąży mam już trzeci i drugi raz posiew moczu.
No nic Sol byle do porodu
Motylku, czytam o tych szyjkach i progesteronie i tez sobie troche strachu narobilam. Motylku,pisalas, ze na 2 duphastonach jeszcze jestes, to tak samo jak ja. Jakie mialas zalecenia do tego? Bo mnie przy probie zejscia z 2 do 1 duphastonu zaczal sie rozowy sluz wiec lekarz zalecil juz do konca ciazy te 2 duphastony i 1 lutinusa kontynuowac. Wczoraj tak eksperymentalnie wycofalam tego jednego lutinusa i nic sie nie dzieje juz 2 doba bez, wiec sie zastanawiam czy odstawic ale jak czytam o problemach z szyjkami to sie zastanawiam czy go lepiej nie brac. Kontrole ginekologoczna bede miala dopiero w 2 polowie stycznia wiec sie okaze co i jak u mnie. A slyszalyscie cos na temat niby jakiegos ryzyka, ze przy przyjmowaniu progesteronu dlugo w ciazy jesli jest chlopiec to jadra moga mu nie zejsc do woreczka i konieczny moze okazac sie zabieg? Podobno jest takie ryzyko przy progesteronie? Dlatego tak proboje z tym odstawianiem lutinusa bo nie wiem czy chlopiec czy dziewczynka i sie troche przestraszylam, a z drugiej strony profilaktycznoe niby dobrze dla szyjki, juz sama nie wiem co najlepiej zrobic.