Kto po in vitro?

[hola]

Dziewczyny ale wam zazdroszczę tego spotkania. Fajnie że macie do siebie tak blisko. bedę z Wami duchem;-)

 

[Fusun]

Fusun super :-) spójrz na mój suwaczek spotykamy się za 12 dni :-)

to na razie jest nas 5 :-)

Bardzo się cieszę!:-)

 

[Kinga_1]

Mam pytanie, czy wy też miałyście po transferze zaleconą dietę wysokobiałkową?
Ciutek się zdziwiłam, bo poprzednio nawet nikt mi nic na ten temat nie powiedział.

 

[gotadora]

Kinga tak :-) w Invimedzie dają taka kartke, na której są wypisane leki, kiedy test i co należy robić po transferze, i tam jest napisane, aby być na wysokobiałkowej diecie i pić co najmnie 2 litry płynów bez kofeiny ... no mi pan dr mówił - tego nie ma już na tej kartce ;-) - że nie należy skakać ze spadochronem, ani uprawiać sportów ekstremalnych

 

[lawendowy_sen]

Gotadora, no patrz, a mi tego nie powiedział:-) Pewnie pomyślał, że jak mam hiperkę, to ekstremalnie nie wsiądę na żaden spadochron

 

[lawendowy_sen]

Z ta dietą wysokobiałkową należy uważać przy niedoczynności tarczy. Wszystko z umiarem.

 

[gotadora]

Lawendowy Sen gdzie byłaś jak Cię nie było? normalnie jak długo nie piszesz to ja już w głowę zachodzę ... to się porobiło co?

 

[Kinga_1]

Też dostawałam poprzednio informację jakieś, ale nie aż tak szczegółowe. O diecie nie było nic mowy poprzednio. Na razie klinika jest jak dla mnie na plus ( nie przeszkadza mi, że dużo pacjentów), ale za to opieka profesjonalna. W poprzedniej klinice była atmosfera prawie domowa, ale za to jak się przekonałam ostatnio, że gorzej z fachowością było. Teraz miałam zlecone różne konkretne badania, przeprowadzoną wcześniej stymulację tzw. próbną na tabletkach, a tam stwierdzono, że nie warto, bo niskie AMH ( jak się okazuje właśnie przy niskim AMH warto). W zasadzie koszt leków do stymulacji wyszedł mi łącznie z 800 zł około ( razem z Ovitrelle już).

 

[lawendowy_sen]

Gotadora, pochłonęły mnie robótki ręczne. Od wczoraj dziergam, skręcam, szyję i po woli widać już koniec

No i dodatkowo dzisiaj przyszła @. Trochę się zaniepokoiłam, bo sama bez tabletek ani rusz nie przychodzi.
Ale może po tej stymulacji?

 

[Kinga_1]

Lawendowy_sen - ja miałam przebadaną tarczycę więc nie ma problemu z tym. Mogę jeść co chcę. W zasadzie ja miałam różne rzeczy przebadane, a to temu, że w rodzinie panoszył się rak i niektóre badania profilaktycznie były robione ( 2 bracia zmarli z tego powodu, mama chorowała, a jeszcze wiem, że jakieś 2 kuzynki też coś miały w tym temacie).