reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@sksk powiedz mi od pierwszego dnia stymulacji do konca stymulacji ile razy jezdzi sie do kontroli? Ile dni masz stymulacje i kiedy punkcja?
Dziś miałam pierwsza wizytę podczas stymulacji, 6 dzień stymulacji, w sobotę mam kolejną i dzis lekarz powiedział, że być może w poniedziałek punkcja, ale jak pójdzie zobaczymy, jeśli jego plan wypali to mi wyjda tylko dwie wizyty, ale wiem, ze to sprawa bardzo indywidualna i różnie bywa, podobno z reguly 3-4 wizyty podczas stymulacji
 
reklama
Dziewczyny, dajcie sobie czasu na regeneracje. Moim lekarstwem jest wyrzucenie aplikacji BB z telefonu, zawsze tak robie i wracam kiedy jestem na to gotowa, jeszcze wylaczam notyfikacje z grup fejsbookowych o ivf, potem nabieram sily i wracam z podwojna i zaczynam ukladac plan. Teraz jak wiecie to byl kompletny hard core, zanim pojechalam na transfer juz mialam poukladane ze po nowym roku ruszam do Lewego, nawet mialam glupi plan aby Novum odwiedzic w czasie pobytu z Polski ... a tu zycie mnie tak zaskoczylo i moje slabiutkie zarodeczki walcza ile sie da i matka musiala je przeprosic i teraz wierze w nie tak bardzo jak w nic innego. Boje sie nastepnego tygodnia ale wierze ze dadza rade :)

...Asia ja czasem myśle ze kazda z Nas z gory ma wyznaczoną ilość litrow łez do wyplakania. Ja mam udane małżeństwo wiec zapewne musze swoje wyplakac przy staraniu sie o powiększenie rodziny. Ciezka to walka,jestem na jej poczatku i troszku mnie to przeraża ile jeszcze bede musieć wycierpiec,ale wczoraj moj maz wypowiedział slowka,ktoremi bardzo utkwily w glowie: "to zadna tragedia nie mieć dzieci".
Mam nadzieję ze nigdy nie dopuszcze do sytuacji,gdzie poswiece swoje relacje z mezem i małżeństwo w pogoni za udanym transferem. Zauwazylam ze latwo sie zatracic w tym ciaglym mysleniu i mówieniu o in vitro,czytaniu i szukani info o lekach,badaniach,lekarzach...

Trzymam za Ciebie kciuki Asiu zeby z kilku kontow w domu dobiegalo wolanie "mamo,mamo,"
 
Jestem po usg. Jeden bliźniak obumarł. Drugi na razie ma się dobrze. Nawet trudno mi zdefiniować uczucia. Na razie sobie popłakuję.
Bardzo mi przykro kochana[emoji22]
Domyślam sie jak Ci teraz z tym ciężko ale tak pewnie miało być.
To bardzo smutne ale może temu wolniejszemu zarodeczkowi od poczatku bylo to pisane[emoji45]
Trzymaj sie i bądź dzielna dla swojego dzieciatka ktore nosisz.
 
reklama
Do góry